Ej moim Porsche też jeździł Zasada! ...a dokładniej Jan Zasada, mój wujek ...i od razu + 100k euro więcej przy kolejnym projekcie (joke)
Swoją drogą mam tych Porschaków trochę, ciekawe jak prześwietlę ich historię co ciekawego się dowiem. Jedno to z ciekawą historią jest to Turbo Ex Tromerowe, ciekawe jak reszta aut. W sumie nigdy się tym nie interesowałem i ta afera z repliką Porsche Sobiesława Zasady może zapoczątkuje nowy trend i zaraz będzie wysyp świneczek po celebrytach Musze prześwietlić historie swoich perełek Choć tak myślę,że te kilka sztuk Safari Porsche z mojej fabryki, za 30 lat albo 40 też będzie warte więcej. Może powinienem montowac na desce jakieś tabliczki z grawerem, moim autografem i numerem budowy auta? Jak myślicie
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3886 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
adamax napisał(a):
Czytałem artykuł, moim zdaniem bardzo rzetelnie napisany. Dobrze wywarzony. Świetne zdjęcia.
Jedyne zastrzeżenie to zdjęcie pana PM na okładce - co jak widzę po komentarzach na FB ludzie przyjęli raczej słabo.
Tak, artykuł powściągliwy, na miejscu, bo autorstwa Sielickiego...ale auto, auto ! Miodzio ! Takie auto jak z okładki, a jak się trafiło na żywo, to nie pozwalało spać i było marzeniem i inspiracją....do rysowania, na polskim, pod ławką...('68?) No i te Cibie....mmmniammmm.....
Załącznik:
20220128_224523_resized.jpg
Klasyka gatunku !!!
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 4968 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
adamax napisał(a):
Czytałem artykuł, moim zdaniem bardzo rzetelnie napisany. Dobrze wywarzony. Świetne zdjęcia.
Jedyne zastrzeżenie to zdjęcie pana PM na okładce - co jak widzę po komentarzach na FB ludzie przyjęli raczej słabo.
Adam Zgadzam się z Tobą w 100%. Piotr napisał bardzo wyważony artykuł, ale to jest Piotr Co do zdjęcia Patryka na okładce, tez mnie zaskoczyło... Chyba po raz pierwszy na okładce Classic Auto w historii obok auta pojawił się człowiek... Czy to jest na miejscu nie będę oceniać, tak decyzja redakcji... Pozdrawiam serdecznie Mata
Co do zdjęcia Patryka na okładce, tez mnie zaskoczyło... Chyba po raz pierwszy na okładce Classic Auto w historii obok auta pojawił się człowiek... Czy to jest na miejscu nie będę oceniać, tak decyzja redakcji...
Mnie zatkało. 15 lat prenumeruje ten periodyk. Uwazalem go za najlepsza prase na polskim rynku, redagowalem tam nawet pare artykułów między innymi o Porsche.. CA to swietni fachowcy i dobre zdjęcia.
15 lat na okladce nie zagościl NIGDY nikt z mistrzów kierownicy z których powinniśmy być dumni. Ani Zasada, ani Komornicki, Mucha czy Smorawiński.. Nie widziałem na okładce Jaroszewicza, Bublewicza czy Holowczyca.. Nie było też zadnego z samochodów prawdziwych mistrzów.
Za to widzę teraz zlecenie w postaci celebryty, który bredzi o historiach Porsche jak mało kto.
Do tego jest replika nie wiadomo czego, bo na pewno nie auta z Costa Brava.. ani jakiegokolwiek innego rajdu. Nie ten czlowiek, nie ta historia, nie ten model i nie ten wóz.
Ale fame i ego wieksze niż Alain Prost czy Lauda w szczycie kariery.
W Polsce są fachowcy co buduja repliki na najwyższym poziomie technicznym takich wozów jak Stratos, Bugatti, Bentley z le Mans, GTO czy Batmobile.. O nich nie ma okładek.
No cóz..
Ktoś tu umiescil link do rajdu Barbórka 2021 z tym całym "Polskim Porsze"... To co tam sie wydarzyło to już woła o pomstę do nieba. Pomijam że auto Mikicuka usankcjonowalo sie w wynikach WRC zamiast auta Zasady.. Juz doszlo do takiego absurdu kłamstwa, że rewizja historii jest lepsza niż za czasow Bieruta..
Nie oglądam tego kanalu. Przewinąlem do momentu z samym mistrzem i z fragmentem okrzyków Mikiciuka w publike, która naprawdę uwierzyła w te głupoty.
Kolega Marko356 ma 100 % racji. To ja wrzuciłem ten filmik, o którym nawet nie wiedziałem , dopiero znajomi którzy byli na barbórce mnie uświadomili. Ba nawet kupiłem ClassicAuto , żeby przeczytać te wazeliniarskie wywody... Ten artykuł mija się z prawdą,,, a do tego autor mając możliwości sprawdzenia historii tego auta, nie pokusił się nawet o wyjaśnienie w całości pochodzenia, snując wywody w tabelce o ręcznie klepanych błotnikach- nadkolach w autach z działu sportu... Cechą tego magazynu była rzetelność w tym co robili...teraz tego zabrakło. Dlaczego czytelnicy zostali wprowadzeni w błąd? Dlaczego Mikiciuk - postać bardzo kontrowersyjna - dalej żeruje i opowiada bajki z mchu i paproci ??? No i ta okładka.... Skandal po prostu....
Dołączył: 20.05.2015 Posty: 2018 Lokalizacja: Tychy
Nr klubowicza: 468
McQueen napisał(a):
Kolega Marko356 ma 100 % racji. To ja wrzuciłem ten filmik, o którym nawet nie wiedziałem , dopiero znajomi którzy byli na barbórce mnie uświadomili. Ba nawet kupiłem ClassicAuto , żeby przeczytać te wazeliniarskie wywody... Ten artykuł mija się z prawdą,,, a do tego autor mając możliwości sprawdzenia historii tego auta, nie pokusił się nawet o wyjaśnienie w całości pochodzenia, snując wywody w tabelce o ręcznie klepanych błotnikach- nadkolach w autach z działu sportu... Cechą tego magazynu była rzetelność w tym co robili...teraz tego zabrakło. Dlaczego czytelnicy zostali wprowadzeni w błąd? Dlaczego Mikiciuk - postać bardzo kontrowersyjna - dalej żeruje i opowiada bajki z mchu i paproci ??? No i ta okładka.... Skandal po prostu....
W którym miejscu czytelnicy zostali wprowadzeni w błąd? Proszę wskaż cytat z artykułu.
Ja mam wrażenie, że ludzie czytają (oglądają) i widzą to co chcą widzieć. Nigdzie nie jest napisane w tym artykule, że jest to "samochód pana Sobiesława Zasady", że jest to "replika Costa Brava".
Wydaje mi się, że w pewnym momencie PM podejrzewał, że jest to wóz z RP i zaczął o tym gadać - ludzie się podjarali. Jak zdał sobie sprawę, że tak nie jest to zmienił retorykę (widać to na filmikach i opisach na YT), ale ponieważ ludzie byli mocno nakręceni to nie walczył z tym (co akurat mam mu za złe), tylko dobierał odpowiednie słowa, tak by "gawiedź" dalej wierzyła w to co chce wierzyć, a znawcy marki nie mogli nic mu zarzucić (w szczególności w sądzie).
To co Marko356 napisał o okładce - 100% popieram. Z drugiej strony to prywatne pismo i wykorzystanie celebryty do zwiększenia nakładu (i liczby prenumeratorów) jest zrozumiałe. Przecież ludzi śledzących losy PP w internecie było ze 100-200x więcej niż kupujących CA.
Dobrze,ze nie ma tu juz klotni, a wiekszosc przekonala sie o tym,ze projekt o ktorym mowimy,to sciema
Ten,ktory to wymyslil,dobrze wiedzial,ze ciezko bedzie ustalic pelna historie....
Powiem tak....w samym 98-99 roku, szare porsche mialo co najmniej 10 wlascicieli.przechodzilo praktycznie z rak do rak,dlatego ustalanie poprzednich wlascicieli jest strasznie trudne
I fakt,nie byli to tylko znajomi Piotrusia Pana jak Ostry,co wspaniale sprzedaje sie medialnie-bo sa to osoby medialne,ale takze inni mniej lub bardziej interesujacy ludzie,niektorzy juz nie zyja....
W pewnym momencie,zrobila sie nagonka na prawdziwa wiedze o tym egzemplarzu,to tego stopnia,ze osoby ktore go mialy,obawialy sie...hmmm to zostawie bez komentarza.
Na szczescie,inni otwieraja sie,za co serdecznie dziekujemy, opowiadajac historie tego auta,kiedy bylo w ich rekach
Przed rokiem 1998 auto bylo na czarnych tablicach
LMF.....czyli prawdopodobnie Lomza
Powiem tak....juz teraz bedzie ciezko ustalic co dzialo sie miedzy 69 a przynajmniej 89 rokiem....
Dlatego serdecznie prosze o pomoc wszystkich,ktorzy cos wiedza,Ciebie Marko przede wszystkim,bo wiem ze nie odpuscisz tak jak ja...
Powiem tak....juz teraz bedzie ciezko ustalic co dzialo sie miedzy 69 a przynajmniej 89 rokiem....
Dlatego serdecznie prosze o pomoc wszystkich,ktorzy cos wiedza,Ciebie Marko przede wszystkim,bo wiem ze nie odpuscisz tak jak ja...
Ja już dawno odpuściłem.
Nie zamierzam poświecac temu nawet jednej sekundy dłużej. Nie widze w tym zadnego celu. Moge wyjąc setki szczególów technicznych od klamek przez haldy czy klatki po podlogi podważając prawdy z pseudo-motorsportu. Tylko po co?
Zbłaźniłem sie siegając po Kardexy czy dzwoniąc do poważnych z fabryki Porsche z vinem tego wraka.
Nie jest to ŻADNE ciekawe auto. Nie ma interesującej żadnej historii. Prawdopodobnie zostalo odkupione z Zachodu (Belgia ) po jakimś totalnym drogowym dzwonie.
Od tego czasu wielokrotnie przebudowywane w chalupniczy i prymitywny sposób. Czesci do jego odbudowy były z Zuków i z tego co znaleziono na działce sąsiada..
Jak dla mnie auto bez żadnej wartości historyczno - specyfikacyjnej.
Na podjezdzie mam 5 ciekawszych 911 czy 356 gdzie warto sięgnąc po papiery wgłąb.
Jest tyle ciekawych historii, które serio warto drążyć, niż jakieś celebryckie nadmuchane oszustwo.
W/g mnie juz wszystko zostało tu powiedziane.
NIe zdziwię sie jak za moment to "coś" będzie na okladce kazdej gazety i pojawi sie w Polsacie dla dzieci a potem w zupie Makłowicza w TVN..
Ile mozna??
PS. Nie wiem czy ktoś zauważyl na tym filmie z Barbórki.. Zasada tam wspomnial o tym co kiedyś tu podkreśliłem. Cytuje "Nie było innych aut fabrycznych dla mnie niż BIAŁE i CZERWONE... Zawsze.
Ale Mikiciuk ma fabycznie niebieskie, więc nie kłocmy sie o detale
i jeszcze jedno. Na filmie Jureckiego - zresztą fenomenalnym widać to co probowałem wam wyjasnić. Jak wyglada weryfikacja sportowa aut w Porsche. Jest Kardex, jest karta sportu , dokumenty przerobek i dokumentacja tech. Wspanmialy film opisujący PRAWDZIWE auto Zasady z rajdu Australii. Film ukazujacy inzynierów Porsche i rarytas odnaleziony po 40 latach w kontenerze. Gdzie wszystko sie zgadza. Tem film pięknie nakręcony, zrobiony zreszta przy wspoludziale Porsche ma 900 wyświetlen
A celebrycki belkot nakręcony z gimbala za 100 zl z klamstwem goniącym kłamstwo ma 60 milionow albo więcej .. a na końcu okładkę w poważnym periodyku.
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3886 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
adamax napisał(a):
(...................) Ja mam wrażenie, że ludzie czytają (oglądają) i widzą to co chcą widzieć. (.................) To co Marko356 napisał o okładce - 100% popieram.
A ja mam pewność, że ludzie nie czytają ( nie pamiętają) tego co było pisane kilka stron wstecz.
Cieszę się, Marku, że wyjaśniłeś temat uczestnictwa ( nie uczestnictwa) tego auta w RP'72. Bardzo cieszę, że włączyłeś "szarego" do swoich poszukiwań i widzę ( tak czytam, po tym LMN....) że prace idą naprzód. Brawo ! ( byłbym wkleił cytat, ale wciąż brak mi cierpliwości... Ale...wez się Marku zdecyduj, albo szukasz, albo odpuszczasz, bo nadążyć nie sposób !
Dla ułatwienia podam - nie było to auto robione przez "pana Jasia z KJS-u", nie było widziane w okręgówkach w latach 70-tych ( sporo wtedy startowałem). No chyba, że w Krakowie, bo w W-wie, ani Lublinie, ani Olsztynie, na pewno nie. Ani w "strefie centralnej" też nie. Rejestracja LMN... może przybliżać hipotezę, że to "pan Jasio" przerobił w Belgii Porsche i jezdził nim do kościoła. Kto chce, niech wierzy ! Niech wierzy, że wówczas nasi blacharze tak ładnie klepali nadkola, robili wzmocnienia tylnej belki
Załącznik:
3864144782940270356.jpg
, a wsiowi tunerzy przerabiali gazniki na MFI i z powrotem. Ja poważnie traktuję fragmenty rozmowy Kuby Humińskiego z Hodges'em ( cytowane tu kilka razy, od samego początku, ostatnio przez @adamax)
No i ciekaw jestem, tak z innej beczki, jak by @marko miał sposobność uśmiechnięcia się do nas z okładki Classicauto, to czy by się wzdrygnął pod naporem zasad
Póki co, kolego Marko, w ślad za pierwszą wzmianką o PP, od trzech lat promujesz się na tej krytyce, w sposób już nieco nudny. Zamiast na samym początku postawić sprawę numeru fabrycznego nadwozia jasno. Mając dostęp do gołej blachy byłbym sprawdził te numery. Mogłeś sam zażądać tego sprawdzenia, a nie pisać do znudzenia o "lampach od garbusa" itp. Mając taką wiedzę, mogłeś od razu załatwić temat, a nie pisać, pisać, pisać....różne scenariusze. To nie jest w porządku wobec nas. ( pominę fakt zupełnego pudła w Twojej interpretacji Kardexu i skopiowania innych wątków jako twoje odkrycia, ale kto to czyta ? Nr. Vin był podany na samym początku tego wątku - Elberoth - str.6, styczeń 2019 więc nie musiałeś czekać trzy lata, żeby odczytać Kardex ) Zatem Marku - skoro ten temat cię już nie interesuje to szkoda. Wielka szkoda ! Odnajdując historię "szarego" zyskałbyś jeszcze większe uznanie ! ( boję się, że nie jest to do załatwienia. Ja próbowałem, wysiadłem , wierzę w Ciebie !) No i co istotne - piszmy o Porsche, a nie o Patryku, do którego, jak jest sposobność, to się przytulamy ..... ps. Marku, jeżeli chcesz mnie wysłać w Kosmos, to wyślij, ale proszę, nie rozpisuj się o Ciołkowskim i konstrukcji rakiet... Pokój !
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Póki co, kolego Marko, od trzech lat promujesz się na tej krytyce, w sposób już nieco nudny. Zamiast na samym początku postawić sprawę numeru fabrycznego nadwozia jasno. Mając dostęp do gołej blachy byłbym sprawdził te numery. Mogłeś sam zażądać tego sprawdzenia, a nie pisać do znudzenia o "lampach od garbusa" itp. Mając taką wiedzę, mogłeś od razu załatwić temat, a nie pisać, pisać, pisać....różne scenariusze. To nie jest w porządku wobec nas. ( pominę fakt zupełnego pudła w Twojej interpretacji Kardexu i skopiowania innych wątków jako twoje odkrycia, ale kto to czyta ? ps. Marku, jeżeli chcesz mnie wysłać w Kosmos, to wyślij, ale proszę, nie rozpisuj się o Ciołkowskim i konstrukcji rakiet...
I znowu..
Przeprosilem cie już chyba, że cie zawiodlem. ..wiec przeprosze jeszcze raz.
Przepraszam, ze wyjalem Kardex ktory sam chciales. Przepraszam ze ukazalem prawdziwą historie auta Zasady, która byla jasna jak slońce. A ktore sa w internecie na klik.
Przepraszam, że sie promuje, bo tego mi najbardziej trzeba.. (WTF? ) I na końcu przepraszam, że mnie nie ma na okladce CA
To ostatnie chyba mnie najbardziej rozbawilo...
Miales okazje wykazac sie, jak prosili cie wszyscy o VIN to zaslaniałes sie lojalnościa z Mikiciukami czy Rodo czy innymi glupotami. Niczego nie wyjasniłes, tylko same mętne docinki ze złosliwościa do każdego, który wątpi w projekt blacharski stulecia Rzeczypospolitej.
"Zażadac" to sobie mogę od ZUS podliczenia skladki emerytalnej, a nie sprawdzania numerow obcego auta.
Nie ogladalem projektow Mikicuka, ani nie sledzilem watku forum od poczatku. Stad poprosilem o numer potem. Nie wiem w czym ty szukasz jakiegoś spisku.
To nie ja oklamuje wszystkich, że mam auta mistrzow świata.
Jak już doszedles że Polskie Porsche nie jezdzilo KJS, to wykaż gdzie jezdziło. Popisz sie znajomościami z Zasadami czy PZM czy Jurgenem Barthem.. Chwaliłeś sie korytarzówkami z mistrzami, to uchyl choć troche dla plebsu tych rewelacji. Czekamy na to ! Gdzie to jest?
Pokaż zdjęcia niebieskiego T z mistrzostw Polski, czy Świata z vinem #0692. Pokaż zdjecie Zasady z tym autem. Choćby ćwierć mechanika Zasady ze cwiercią zderzaka od tego wozu... Pokaż cokolwiek!
Z Sielickim spędzilem kilka godzin aby wśrod setek zdjęc znależć chocby ułamek.. Nie udało sie. Wszyscy na to czekają. Nawet w Weissach.. Nawet na Marsie..
Pewnie masz w szufladzie i sie chowasz a tak nieładnie ...
PS. Znowu zlamalem swoja obietnice.. Znowu poswiecilem temu wątkowi ponad sekundę.. Przepraszam
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3886 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Chłopie...przestań już pierdolić ! O sobie. Czyś ty przy zdrowych zmysłach? Złóż doniesienie na Partyka, że oszukał. Na Zasadę...że stary i nie pamięta. Na mnie... Q....dosyć ! Tak...jeste$ wielki !
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Duke
(joke)
, wierzę w Ciebie !)
)