Witam serdecznie koleżanki i kolegów,

Nadszedł w końcu dzień w którym zdecydowałem się na zakup pierwszego Porsche. Dotychczas byłem użytkownikiem BMW i bardzo cenię sobie tę markę. Z wiekiem jednak człowiek zaczyna mieć swoje zachcianki no i stało się

Samochód na pewno kupię używany i za gotówkę. Wybieram między Cayenne GTS a Panamera 4s. Roczniki 2008 a 2010 - 11.

Chodzi mi głównie o koszty eksploatacji i ogólne wrażenia z jazdy.

O pieniądzach nie powinno się rozmawiać,ale zarobki mam w granicach 20 miesięcznie i jest to pieniądz wyłącznie na przejedzenie.

Pozdrawiam Was serdecznie.

czesc,

witamy na forum.

w wyborze nie pomogę - zawsze mnie zastanawiają osoby ktore nie umieją wybrac pomiedzy tak różnymi autami i chcą się zdać na opinię forum... - naprawde nie wiesz czego chcesz??

to napisz chociaż czemu akurat porsche

_________________

Jacek
(911 Carrera 4 Cabriolet, 968 Cabriolet)

kolega panamerą w aso na przeglądzie olejowym z wymianą hamulców wydał jednorazowo 15kafla więc powinno wystarczyć.A jak wyskoczy większy nieplanowany wydatek to ...W końcu nie musisz wszystkiego na raz robić.Możesz rozłożyć sobie na raty/miesiące.

BMW pomimo, że solidna marka to chyba nieco negatywnie odbierana. Jeżdżę tymi samochodami długo i chciałbym poczuć powiew świeżości. Wymarzyłem sobie samochód nietuzinkowy i wybór padł na Porsche. Może to takie małe marzenie z dzieciństwa . Użytkowałem już samochody o typowo sportowym zacięciu, nie są one jednak uniwersalne. Powyższe modele Porsche wydają się więc uzasadnionym powodem moich rozterek...

Myślałem i nad Bentleyem, Maserati itd. jednak obawiam się, że koszta jednak mnie przerosną. Porsche na chłopski rozum wydaje się marka bardziej przystępną.

Ja bym ci polecał zdecydowanie Panamere. Warto zauważyć ze jeżeli chodzi o nowoczesność to między Cayenem GTS 1 generacji a Panamera jest kosmiczna przepaść ( oczywiście na korzyść Panamery ). Wiadomo utrzymanie tego nie jest tanie ale tak juz jest w dzisiejszym świecie ze co fajne to zazwyczaj drogie wiec myśle ze nie warto sie przejmować ze komuś tam coś padło i musiał wyłożyć 15 koła.. W każdym samochodzie może coś paść ale tak na tym forum sie przyjechło ze jak tylko ktoś rzuci hasło Panamera to odrazu każdy wyskakuje z tekstem " A mój znajomy miał Panamere i mu padło to i to i musiał wydać tyle i tyle " śmieszne... Drogie auto to i droższe utrzymanie wiec nie czaję niektórych.. A właśnie co do wersji to zanim byś sie zdecydował na 4S to przejedz sie GTSem.. Idealny i najlepszy kompromis miedzy 4S a Turbo. Pare zielonych więcej ale za ten dźwięk, bodykit, prowadzenie no i jeszcze raz dźwięk! naprawdę warto. Jak byś miał jeszcze jakieś pytania to wal śmiało

Nie będę ukrywał, że Panamera GTS ma dla mnie nieco zaporową cenę. Myślałem jeszcze nad wersją Turbo, jednak boję się kosztów związanych z awarią ww. jednostki.

Ja osobiscie proponuje przygotowac sie w przypadku panamery na duze wydatki poczatkowe. Zrobilem jakies 10 k km i wrzucilem w nia jakies 20 - 25 k, a to jeszcze nie koniec. Moze mialem niefart

Obecnie znow na serwisie... Kolo piatku dowiem sie jak sprawa sie ma z kondycja silnika.

Ogolnie bardzo ciezko z zakupem czegos sensownego w kraju albo zadymy z clem, vat marza, trup, albo skrajnie wyeksploatowanie.

Nie sugerowalbym sie nie ktorych osob wypowiedziami bo moze kierowac nimi zazdrosc sukcesu jednostki. Przejedz sie dwoma modelami I sprawa sie wyklaruje sama, co do kosztow to nie znam zadnego uzytkownika pojazdow zmechanizowanych tym bardziej uzytkownika Porsche co nie ponosi kosztow zwiazanych z ekplatatacja I straszenie ich wysokoscia jest jak wrozenie z fusow. Wysokosc kosztow I pozniejszych nakladow uzalezniona jest od stanu konkretnego egzemplarza.
Powodzenia w zakupie!

hej,

Jeśli mogę dorzucić trzy grosze od siebie.
Miałem 3 lata Cayenne S I gen po lifcie. Technicznie super. Mały przebieg, koszta tylko i wyłącznie eksploatacyjne, oprócz górnych przednich wahaczy, które wymieniałem tylko dlatego, że gumy były sparciałe i lekko skrzypiały to nic więcej. Sprzedawałem z ciężkim sercem.
Na plus to na pewno V8. Niby jest tu jakiś kompromis pomiędzy autem sportowym a offroadem i niby to w zasadzie ani sportowe auto, ani do offroadu. Z czasem jednak przekonujesz się, że jadąc na ryby dojedziesz w te same miejscówki co starym prawdziwym 4x4 Cherokee i tak wyobrażałeś sobie w pełni offroadowe auto(a wydawało ci się, że Cayenne zatrzyma się na pierwszym błocie) a jak masz na "siódemce" wyprzedzić dwa tiry to okazuje się, że kończysz manewr wyprzedzania z lekką adrenaliną, ale nie dlatego, że ledwo zdążyłeś, bo to auto potrafi też nieźle się zbierać (wbrew pozorom), ale dlatego, że kręciłeś V8 na wysokich.

Na minus dla mnie był tylko jeden. Nie można się zabrać na narty w 4 osoby w pełnym rynsztunku

Obecnie mam Panamerę GTS. Te dwa auta mają ten sam wspólny minus (w moim przypadku). Do Panamery dochodzi jeszcze jeden: na ryby też nie pojedziesz

Poza tym sugerowałbym się podpowiedzią kolegi wyżej. Po prostu trzeba wiedzieć, czego się chce od auta. Jeśli praktyczność nie ma najmniejszego znaczenia, to trzeba kierować się emocjami

Kupno Porsche to dla Ciebie synonimem sukcesu? Kolega pyta również o koszty eksploatacji, jestem posiadaczem Panamery to szczerze piszę jak jest.

Przede wszystkim przy zakupie zwróć uwagę na stan blacharsko-lakierniczy, przebieg. Eliminuj od razu sztuki z przebiegiem blisko 200 k kilometrów i naprawami blacharskimi wykonywanymi poza ASO.

Przy zakupie auta dobrym pomysłem jest wykupienie dodatkowego ubezpieczenia (jakies 6k rocznie), warunkiem dopuszczane auta do programu gwarancyjnego jest przebieg poniżej 200 k przelotu i brak napraw lakierniczych realizowany poza ASO.

Kupno Panamery 2009-2011 na "żywca" bez możliwości dokupienia gwarancji to ryzykowny pomysł i duża szansa na to, że solidnie trzepnie Cię po kieszeni

Jeśli ma ci to podnieść samo ocenę to tak posiadanie porsche może kojarzyć się z sukcesem:)

Prosze Cie, daruj...

Porsche to nie tylko samochod ! To tez styl zycia , poczuc te wolnosc i niezaleznosc bezcenne !! Te samochody albi kocha sie od pierwszego wejrzenia albo nie !! Ja zakochalem sie i nie wazne dla mnie jest nic innego\
Pozdr

Chciałbym podpiąć się pod ten temat. Już od jakiegoś czasu chodzi za mną Cayenne. Problem polega na tym że osobiście średnio znam się na samochodach i chciałbym poprosić Was o pomoc przy wyborze. Nie chciałbym się naciąć na coś niefajnego. Kiedyś kupiłem "całkiem fajnego i nowiuteńkiego" mesia... jak się potem okazało kupiłem nie jeden a cztery w jednym... Może zechcecie pomóc mi dobrać coś konkretnego?

Halo Halo? Jest tu ktoś?:P

Jest jest Żeby coś doradzać podaj budżet i wymagania

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

No ostatnio zacząłem wreszcie zarabiać konkretny pieniądz więc postanowiłem spełnić swoje maleńkie marzenie. Mój aktualny budżet który chciałbym przeznaczyć na to to jakieś 70-80k. Myślałem może o Cayenne. Wymagania... cóż spore najlepiej nówka sztuka ale póki co na takie jeszcze mnie nie stać

Nico
Kupując Cayenne jako auto do codziennej eksploatacji na Twoim miejscu wolałbym mieć dłuższą perspektywę zarabiania "konkretnego pieniądza" niż ostatnio... Z tego co pisało już wielu ludzi na tym forum to auto potrafi być na prawdę drogie w eksploatacji, nie mówiąc już o naprawach
Nie lepiej zacząć przygodę z Porsche od Boxstera i traktować go jako weekendową zabawkę? Myślę, że da Ci więcej frajdy niż Cayenne a i portfel mniej nadwyręży
Pozdrawiam serdecznie
Mata

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

W Wieliczce jest cayenne za 80 do oddania. Od pierwszego wlasciciela (ma salon Peugeota) i niedawno kupil nowego cayenna. Na pewno salonowy i zadbany bo nigdy go na miescie brudnego nie widzialem..

No na szczęście jest to dłuższa perspektywa zarabiania tego pieniądza więc raczej nie powinno być problemu. Na codzień i tak będę miał służbowe auto więc to nie będzie problemem