Dzięki na namiar. Ciekawy artykuł. Trochę rozjaśnia sytuację.
Mam wreszcie informacje od dealera dotyczące mojego auta:
1. W 8-9 tygodniu roku otrzymam ostateczną informację o dacie produkcji auta.
2. Przewidywany termin odbioru: maj lub początek czerwca.
3. Zdecydowałem się czekać.

Kłopoty z benzynami S się nie skończą, bo jest bardzo duży popyt na 2 największych i najważniejszych rynkach dla Porsche: chińskim i amerykańskim, na których diesle nie istnieją. Osoby, które zamówiły S później niż ja poczekają jeszcze dłużej.

Pozdrawiam,

Kłopoty z dostawami były już wcześniej. Ja swojego ( tyle, że turbo)zamawiałem w listopadzie 2014 z terminem odbioru marzec-kwiecień 2015. Też się wściekałem, dopytywałem, ale fabryka ustaliła produkcję na lipiec i nie było na to siły. Odebrałem w końcówce lipca czyli 3 miesiące po ustalonym, ostatecznym w zamówieniu terminie. Tyle, że wtedy tłumaczyli, że problemy są tylko z turbo, a S i diesle podobno szły zgodnie z planem.
Nawiasem mówiąc teraz cieszę się, że poczekałem i nie kupiłem innego auta.

Nic osobistego ale szczerze powiem rozbraja mnie brak jakiegokolwiek krytycznego myslenia w podejsciu do tej marki na forum. Niby normalne bo skupia entuzjastow marki ale przez 5 lat na forum bmw tego nie zauwazylem na taka skale.
Poziom obslugi tej firmy w Polsce jest czesto skandaliczny i duzo sie musza jeszcze nauczyc w porownaniu do krajow lepiej rozwinietych ale widze ze nie ma tu przywolenia na krytyke, od razu jest pacyfikowanie narzekajacego.
Porsche opoznia do niewiadomo kiedy wydanie auta, rady sa takie ze nie wolno narzekac, trzeba cierpliwie czekac bo warto. Na forum niemieckim zaraz by bylo 'lap ich za ... negocjuj twardo rabat, zagroz ze pojdziesz do konkurencji i idz jesli musisz'.
To chyba jakas pozostalosc PRLu, nie wiem moze jestem z innej generacji, ale smieszy mnie ta uleglosc w stosunku marki ktora kaze pozbawiac sie praw konsumenta.

1. To, że nie napisałem jaki rabat dostałem nie oznacza, że go nie dostałem ( ale oczywiście nie rzędu 30%)
2. To, że nie napisałem co w zamian za opóźnienie otrzymałem extra, nie oznacza, że nic nie dostałem.
3. To, że nie napisałem, że poszedłem wkurzony do salonu m.in. BMW, nie oznacza, że nie poszedłem.
Rozwinę tylko punkt 3.
Problem jest inny. Gdy w salonie BMW szef serwisu (byłem tam z żony miniakiem) usłyszał o jakim aucie mówimy, natychmiast umówił mnie na jazdę próbną BMW 6 Gran Coupe. Pojeździłem ze 2 godziny i... wysiadłem oszołomiony. Nie dowierzałem, że auto za pół bańki (bo na tyle był skonfigurowany ten konkretny egzemplarz)nie wzbudzi we mnie kompletnie żadnych emocji. Pan oczywiście zaproponował, żebym pojechał nim do domu na weekend (bo akurat piątek był)może się przekonam. Podziękowałem, bo uważam, że to zawsze jakieś zobowiązanie, którego nie chciałem podejmować. Dobił mnie na koniec stwierdzeniem, że jak dobrze z nim pogadam to zejdzie z ceną do nieco ponad 350 tys. Z prawie pół miliona. Nawet nie pamiętam, czy chodziło o tą konkretną sztukę testową czy taki sam do zamówienia. Macanem zrobiłem 16000km przez te pół roku i codziennie jak do niego wsiadam mam banana na pysku. Ale może jestem z innej generacji.

Ogólnie chyba jakiś kolejny kryzys wisi w powietrzu, bo kuzyn właśnie zrobił przesiadkę z Mercedesa na Audi i jest mega wkurzony na czas realizacji indywiduala, też nie potrafią podać konkretnego terminu oddania a mowa o Q7

_________________

Nie wchodząc w szczegóły mogę tylko potwierdzić wszystkie wymienione punkty. I też mogłem nabyć BMW (X5) ze sporym rabatem. I podobnie jak Ty pozostaję przy Porsche.
Pozdrawiam,

Próbowałem żonę namówić a raczej zasugerować w zamian za 8 letnigo Cayenne GTS którym jeździ od nowości na inne nowe auto typu Lexus RX450h , Volvo XC90 czy Mercedesa M lub GLC ale jak spróbowała ( ja też ) dwóch z nich to stwierdziliśmy jednomyślnie że zdecydowanie lepiej wygląda i jeździ nasz Cayenne GTS niż cokolwiek alternatywnego na rynku.
Po cichu mi jednak się przyznała że od kiedy zobaczyła i przejechała się tylko raz na bardzo krótkim odcinku MACANEM to o nim sobie marzy ... ech , kobiety.
Jak to już znam życie to zmięknę i na okrągłe urodziny we wrześniu kupię jej Macana i to GTS w kolorze carmin red ... wiem , wiem za drogi jest ale ... się zobaczy bo ... mi też się bardzo ta wersja GTS spodobała
Podobno się na 100% wyrobią na wrześniowy termin .

_________________

www.911classic.pl zawsze piękne 911

Krzysztof

Super wybór macan a gts to już mega. Pomimo że nie przepadam za SUVami.

_________________

Boxster S 981 '12
928 S2 ’ 86
Było 928 S4’ 90

Na wyspach wszystko jest odwrotnie
W aktualnym Motorze jest raport awaryjnosci i kosztow serwisu poszczegolnych marek i Porsche na samym dole stawki na czerwono..


Sent from my iPhone using Tapatalk

Witam,
Nareszcie jakieś pozytywne informacje od dealera
Mój Macan wejdzie do produkcji w kwietniu i najprawdopodobniej będzie do odbioru do końca tego miesiąca. Mój upór i wielokrotne monity dealera (który bardzo się starał) u producenta i dystrybutora przyniosły wreszcie jakiś skutek.
Pozdrawiam wszystkich oczekujących na swoje auta

Najbardziej żałosny jest fakt że za swoje ciężko zarobione pieniądze trzeba się prosić by producent był łaskawy i sprzedał nam auto


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

_________________

www.911classic.pl zawsze piękne 911

Krzysztof

W kontekście tego, co wynika z poniższych artykułów, pozycja negocjacyjna kupującego jest delikatnie mówiąc niezbyt mocna

http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Porsc ... &_ticrsn=5

http://moto.money.pl/wiadomosci/aktualn ... 92595.html

Oczywiście, że można się irytować, i dotyczy to zapewne wszystkich oczekujących. Ale dla mnie wyjście są tylko dwa: negocjować, monitować, naciskać i liczyć na przyspieszenie zamówienia albo iść do konkurencji. Dla mnie ta druga opcja to pójście na zbyt duży kompromis.
Mam nadzieję, że Macan w pełni spełni moje oczekiwania i szybko zapomnę o przejściowych kłopotach. Jedynym (dla mnie słabym) pocieszeniem jest fakt, że z dostępnością benzyn 3.0 jest kłopot na całym świecie.
Pozdrawiam,

Dziwne sprawy z tym czekaniem , Ja na swoją 991 czekałem 2,5 miesiąca.

Zazdroszczę auta i krótkiego czekania Ja po 5 latach jeżdżenia małym, niskim autkiem dojrzałem do czegoś wygodniejszego. A właściwie, to zdecydował mój układ kostno-stawowy
Popyt na 911 jest trochę mniejszy (choć i tak duży). W 2015 w Polsce sprzedano 106 sztuk 911-tek i 356 sztuk Macanów.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 0224076825

Nie tylko w niemcowie się pojawił

Cześć,
Nie brałem tego silnika pod uwagę. Moim zdaniem różnica w cenie jest zbyt mała, żeby to auto zostało przebojem rynkowym. Silnik w S już jest dość "wyżyłowany", co dopiero 2.0.
pzdr

Przepraszam. Teraz sprawdziłem. Nie wiedziałem, że różnica jest aż tak duża. Przy tej cenie może to być jednak często wybierana opcja.
pzdr

Witam,
Mam nowe (może dość kontrowersyjne) informacje. Pewnie dostanę trochę "gromów", po tym jak walczyłem o "swoją" benzynę 3.0. Sprawa wygląda następująco:
Zdecydowałem się na zakup benzyny 2.0 (252 KM, 370 Nm, do 100 6,7 sek.). Przekonała mnie duża (dla mnie) różnica w cenie - 60k PLN. Produkcja około połowy czerwca, odbiór na pewno do końca czerwca. Nie była to łatwa decyzja, tym bardziej, że miałem tylko 1 dzień na jej podjęcie. Moją benzynę 3.0 dostanie ktoś inny i na pewno będzie się cieszył
Przy tej cenie Macana 2.0 nie wiem kto będzie się decydował na "stare" Q5 lub BMW X3.

Pozdrawiam,

Odpowiedź prosta: ludzie szukający praktyczniejszego samochodu X3 w dieslu jest jednak tańszy i mniej pali. I ma więcej miejsca w środku. To jest po prostu inny samochód.

Tak poza tym, to gratuluję zakupu!

Ciekaw jestem wrażeń z jazdy. Mam "wykastrowane" bmw 28i czyli 2.0tt i dźwięk jest okropny ale wszelkie zbiórki silnika zaskakująco dobre.
Przy naszych akcyzach myślę że to Porsche będzie atrakcyjne

Gratuluję i czekam na raport z jazdy