Witam
Prawdopodobnie będę jechał w poniedziałek (kwestia dogadania się z właścicielami czy im poniedziałek pasuje) do Łodzi obejrzeć 2 sztuki 911 996. Czy ktoś z Was - mieszkańców Łodzi i okolic znający się chociaż w stopniu średnim byłby chętny obejrzeć ze mną te auta?

http://otomoto.pl/oferta/porsche-911-ca ... 15acc4d798
oraz
http://otomoto.pl/oferta/porsche-carrer ... ac538dfadc

Na weryfikację aut próbowałbym się dostać do REDUX Motorsport - jeśli ktoś ma inny pomysł - proszę o sugestię...
Będę również wdzięczny za uwagi na temat w/w aut - jesli coś o nich wiecie albo od razu wam w nich coś nie pasuje piszcie... nie wstydźcie się

Pierwszej joe kojarze ale o drugiej chyba cos bylo niedawno na forum. BTW cena ok 50 kola za auto to na 1000% cos jest nie tak. Bedzie to studnia bez dna.

Witam.

widzę bardzo się napaliłeś...

Vin i jego rozkodowanie plus carfax to podstawa,
widziałem kilka szczepów z 996. a nie jest to auto za 10kpln.

Od tego bym zaczął, kolejna sprawa to rozrząd, ims no i generalnie silnik w którym lubi pasac któryś konkretnie cylinder. nie pamiętam tylko który czy tam nawet jakieś naprężenia powstają pomiędzy dwoma cylindrami..
No i wypadkowość czy tam bezwypadkowość.

Ja bym nie skreslal aut z powodu ceny.. Zawsze mozna kupic i zrobic pod siebie niz wydac z 30k wiecej i robic to samo tylko 2 lata pozniej..


Sent from my iPhone using Tapatalk

Te coupe nie może być z 2002, chyba że to data rejestracji, bo lifting był pod koniec 2001 i w 2002 powinien być to już 3,6. Brak też zdjęć wnętrza. Więc jak pisał Długi koniecznie rozkoduj vin i werfikuj dokumenty.

_________________

Andrzej
911

ja bym zaczął od weryfikacji REDUX Motorsport

Jestem w Łodzi i mógłbym podjechać tylko co ja ci o aucie powiem?
Że było malowane? Pewnie tak, po tylu latach trudno zachować auto w super stanie lakieru.
Obcierka, kolizja, wypadek - trzeba by zobaczyć historię przyczyn a potem oceniać skutki.
Silnika i zawieszenia na oko się też nie sprawdzi.
Tak jak radził Długi, sprawdź raporty po nr VIN (pierwszy test sprzedającego) a potem oględziny.
996 3,4 to nie jest łatwa inwestycja w pasję, więc oprócz relatywnie niższej ceny wejścia trzeba brać pod uwagę to co może być dalej.
Auta ładne oczywiście, bo Porsche ale diabeł tkwi w szczegółach.
W ocenie warsztatu niestety nie pomogę. Nie znam. W przyszłym tygodniu mogę poppytać.
Daj znać jak się czegoś więcej dowiesz.

Prośba o obejrzenie auta wynika z potrzeby pierwszych oględzin. Ktoś kto powiedzmy miał styczność z kilkoma 911 wie na co zwrócić uwagę - jak silnik pracuje, skrzynia itp - generalnie czy w ogóle jest sens jechac z tym autem na serwis. Oczywiście nie liczę że zastąpi to odwiedziny w serwisie.

Tak, w pponiedziałek w takim razie zadzwonię po vin i wykupię na allegro raporty carfax (na allegro firmy są rzetelne w tej kwestii?)

W każdym bądź razie dzięki za odzew

Polecam ci model 3.6 nawet jak byś miał dołożyć 15 20 koła to zdecydowanie sie opłaci, tak wiem wiem budżet nigdy nie jest wystarczajacy itd ale w przypadku 996 model 3.6 był już o wiele bardziej ulepszony i poprawiony jak każdy lift .
fajna oferta jest a allegro aczkolwiek nie znam autka ,ale konfiguracja skrzynia silnik przebieg wyglada ok i od własciciela nie z komisu
http://allegro.pl/porsche-911-996-carre ... 09726.html
luknij może warto dołożyć troszkę

Dzięki za info - widziałem tą ofertę.... ale cena niestety trochę za wysoka - no może 75k bym przepchnął (u mnie nie do końca jest problem z pieniędzmi ale z żoną... ona nie rozumie tego - chociaż gdy tylko zobaczy nową sukienkę słyszę że tego koloru jeszcze nie ma - albo z takim kołnierzykiem nie ma, albo po prostu - ale tamta jest już stara byłam w niej już 2 razy...)

Co do 3,6 - to czy silnik przed liftem 3,6 i po lifcie to to samo? To znacyz czy powiedzmy roczniki koło 2000 roku 3,6 były też dobre?

przed liftem były tylko motory 3'4. 3'6 to silnika aut po lifcie

Koniecznie wytłumacz małżonce, że do waszego szczęścia niezbędne jest 996 po lifcie! 3,4 to nie jest silnik dla tych co nie lubią mieć smaru pod paznokciami. Te trochę więcej zagwarantuje, że nie spóźnicie się do kina .

Koniecznie wytłumacz małżonce, że do waszego szczęścia niezbędne jest 996 po lifcie! 3,4 to nie jest silnik dla tych co nie lubią mieć smaru pod paznokciami. Te trochę więcej zagwarantuje, że nie spóźnicie się do kina .

Że ja o tym nie pomyślałem...

Nie bierz 3.4 w ogóle pod uwagę, szkoda czasu
Wytłumacz żonie że to nie wydatek a inwestycja na której nie da się stracić .
3.4 za to jest wydatkiem i zagwarantuje wydatki
Kup lepiej dobre 928 czy dobrego boxstera
W jednym czy drugim przypadku będziesz zadowolony bardziej niż z 3.4 za 60k

Po raz kolejny poproszę kolegów, tych którzy tak autorytatywnie przestrzegają przed 3.4, by przybliżyli tym mniej znającym się różnice pomiędzy 3.4 a 3.6.
Bliżej - różnice między silnikami 96/01 stosowanymi w pierwszej serii 996 ( te, które miały wady), a 96/02 czy 96/04 które kończyły serię 3.4 i były już definitywnie poprawione. W międzyczasie weszła seria 96/03 czyli 3.6.Uznany autorytet na Forum - Michał, czy Qbak już wyjaśniali....
Pytanie - ile silników 3.6 zostało zniszczonych przez głupie użytkowanie ? Ilu jest tych którym padły 3.4, a ilu takimi normalnie jezdzi ?
Czy są jeszcze jakieś różnice/wady 3.4 wobec 3.6 w zawieszeniu, skrzyni, wnętrzu, czy czymś ?
Ot, takie gadanie bzdur jak swego czasu o Skodzie - 1000 Małych Błędów, B-ędziesz M-iał W-ydatki, czy słabości samochodów francuskich i wielu,wielu innych...Pracowałem w połowie lat 80-tych przy Mercedesach, kiedy wchodziły modele 124..z pojedynczymi łańcuchami rozrządu, które pękały, zacierającymi się piastami tylnych kół, wyjącymi dyframi i całą masą słabostek...i co, słyszeliście złe opinie ? (pomijając drobny fakt, że wielu z Was słuchało wtedy "Jacka i Agatki" )
Adi - czy zdajesz sobie sprawę na jaką minę możesz wsadzić polecając 928 ? Jak ktoś nie potrafi się zdecydować na 996, szuka po złomach, których masa, to jak ma kupić 928 ?

(GrzesiekD - czytaj PW)

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Ten 3.6 całkiem ładny... ale cóż mocno wychodzi poza budżet...

Powiedzcie czego dokładnie szukać w carfaxie? Dzisiaj przedzwonię z prośbą o VIN i kupię raport carfax... tylko poza ewentualną historią na co zwrócić uwagę w nim?

Przesadzacie trochę, jak tak demonizujecie 3,4 to co powiedzieć o 3,8 w 997.1 Wiadomo że jak można to lepiej kupić auto po lifcie, jak w większości modeli, ale na pewno lepiej kupić 3,4 z mniejszym przebiegiem, zadbane i co najwazniejsze z historią serwisową, niż zaniedbane i katowane 3,6. Do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem, trzeba pamiętać że te auta mają już od 19 do 12 lat, co samo z siebie generuje wysokie koszty utrzymania.

_________________

Andrzej
911

Masz rację z 928 mnie poniosło

Żeby nie było 996.1 bardzo mi się podoba i z chęcią kupiłbym do jazdy po mieście ale widziałem już masę trupów i masę aut wracających z toru na lawecie
Było tanie więc kupowali je ludzie (nie wszyscy) których nie było stać na serwis bądź nie byli świadomi że auto wymaga dbałości o silnik itp.

Kupienie taniej i dobrej 911 jest bardzo trudne jak nie niemożliwe ,obojętne jaki model rocznikowy

Witam,

Panowie nie demonizujcie z 928. miałem kilka sztuk w żadnym nie było problemów z wypadajacymi cylindrami czy tłokami.
Raz na Ułeźu urwała mi sie linka od gazu, auta zawsze o własnych siłach do domu. niektórych używałem do codziennej jazdy. rozrząd w silnikach 4.7 1,5kpln max.
Skrzynie i zawieszenia pancerne. Elektryka srednia ale.do ogarnięcia.
Wiadomo nie ma legendy 911 ale to całkiem inna filozofia Porsche. .. trzeba sobie odpowiedzieć czy Ci pasuje.

Powodzenia!