Zostawiacie tak swoje auta, podpięte pod automatyczny prostownik na zimowy postój?
Bo słyszę bardzo różne opinie w tym temacie.

Kiedyś w ten sposób ładowałem 986 prostownikiem z Lidla z funkcją ładowania zimowego box stał wtedy w nieogrzewanym garażu .Teraz trzymam 987 w ogrzewanym garażu, kupiłem prostownik Boscha ze wskaźnikiem naładowania i doładowuję akumulator który jest w aucie tak co 2 tyg.Ładowanie do pełna trwa kilka godzin.

Pzdr.

Ja mam prostownik z brico marche z funkcją utrzymywania i doładowywania w zimę ,kosztował około 170 zl .

Ja tam co 2-3 tygodnie podpinam na noc prostownik z lidla. U mnie się sprawdza.

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

Zdecydowanie warto.
Mam dwa moto podłączone na okres zimy. Na wiosnę nie myślę czy odpalą, kręcę i jadę. O żywotności aku nie wspomnę.
================
Prostowniki mikroprocesorowe w odróżnieniu od standardowych mają następujące właściwości:

-możliwość ładowania akumulatora bez konieczności jego odłączania od instalacji elektrycznej samochodu,
-stabilizację napięcia ładowania akumulatora (stabilizacja napięcia ładowania uniezależnia jednocześnie prąd ładowania od wahań wartości napięcia sieci energetycznej 230 V)
automatyczne zakończenie ładowania po stwierdzeniu pełnego naładowania akumulatora
automatyczną regulację prądu ładowania w zależności od zmierzonego napięcia ładowanego akumulatora
-automatyczne zabezpieczenie chroniące prostownik przed uszkodzeniami wynikającymi ze zwarcia „krokodylków” lub błędnym ich podłączeniem do akumulatora
realizację pracy buforowej – nie trzeba odłączać prostownika od akumulatora bezpośrednio po zakończeniu ładowania (prostownik podłączony do akumulatora stale mierzy napięcie na jego zaciskach i automatycznie wyłącza się, a po stwierdzeniu spadku napięcia ponownie włącza proces ładowania)
-możliwość prowadzenia procesu odsiarczania akumulatora, poprzez jednoczesne rozładowywanie akumulatora przy użyciu podłączonego do niego obciążenia np. przy ładowaniu akumulatora bezpośrednio w pojeździe, podłączonego do jego instalacji elektrycznej

Doprecyzuje pytanie - czy zostawiacie je w ten sposób ze podpinacie prostownik i zaglądacie do auta po 5 miesiącach? Czy jednak zagladacie częściej? Bo ja mam trochę stracha tak zostawić. I chyba raz na miesiąc podjade do garażu, rano podepnę wszystkie i wieczorem wrócę wyłączyć.

Cały chlewik + 2 koła podłączone na stałe -cały rok .Oczywiście odłączam jak wyjeżdżam na spacer

_________________

-http://classic911.pl

Ciekawe czy przy przepięciu np.podczas burzy prostownik nie prześle wysokiego napięcia do akumulatora i dalej do elektroniki auta. Pewnie prostownik ma zabezpieczenie antyprzepięciowe ale pytanie czy zadziała ? Ja podpinając dłuższy czas zastosował bym jeszcze listwę antyprzepięciową na wszelki wypadek .

Pzdr.

Jest jakas opcja prostownika, ktory da sie wczesniej naladowac i podpiac do aku ? Nie mam dostepu do pradu na miejscu parkingowym i zastanawiam sie jak to ugryzc przez zime.

Są boostery, ale to raczej nie do takiego celu. Zostaje albo jeździć co jakiś czas albo wyjąć akumulator

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Pozostaje wyjęcie aku i ładowanie w garażu, tak robiłem z BMW z4 . Minusem jest zachciewajka jazdy zimą , wtedy trzeba wkładać aku. W Z4 elektronika nie świrowała nie wiem jak będzie w prosiaku.

Pzdr.

Są dostępne ładowarki na solar do zapalniczki jeśli masz oświetlenie w garażu może to wystarczy do podtrzymania napięcia , w końcu zużywa tylko alarm i samoistne upłynnianie aku.

https://www.google.com/search?q=%C5%82a ... GeMLzTywnM:

_________________

Dzieki Daro ! Oswietlenie chodzi caly czas wiec bede testowal, na pewno wydaje sie to byc duzo wygodniejszym rozwiazaniem niz wyjmowanie akumulatora biorac pod uwage ze w ladna pogode bede chcial troche polatac

Ja co prawda nie ładuję zimą samochodu - ale motorówkę latem. Ale akumulator działa wszędzie tak samo

Polecam ci automatyczną ładowarkę firmy CTEK 5.0. Kosztuje ok 300zł, ale zdecydowanie warto - to bardzo zaawansowana ładowarka, z mnóstwem trybów, która nie skróci ci żywotności akumulatora.

CTEK to szwedzka firma, która dostarcza swoje ładowarki jako OEM do Lambo, Astona i pewnie wielu jeszcze egzotyków. Taki gold standard dla ładowarek.

https://www.strefakierowcy.pl/42804,ctek-mxs-5-0.html

Oczywiście możesz tez kupić bezpośrednio w salonie lambo za 1500zł, z ładnym logo

Ctek robi też z logo Porsche

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

I kosztuje ok. 500 zl.

Ale kolega napisał, że nie ma podłączenia prądu, więc po co mu ctek jak nie będzie działać?

_________________

Ale może podłącza mu prąd, w przyszłości.

Może to się nada

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7258040641

Pzdr.

Ja Posiadam Ładowarkę Ctek XMS 5.0, bardzo fajna koszt około 300zł.
Jak mało jeżdżę to podpinam wtyczkę i z głowy