Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3886 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Dziś nasz Honorowy Członek, SOBIESŁAW ZASADA, kończy 90 lat. Piękny Jubileusz, Spieszymy z najlepszymi Życzeniami zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia!
Wspaniały Jubileusz! Zarówno dla Pana Sobiesława jak i dla Pani Ewy! Wielu, wielu, więcej niż 100! lat wspólnych startów, sukcesów, kilometrów i radości dla Państwa Zasadów! Dziękuję za tyle lat inspiracji i zachwytów. Za niesamowite historie i przygody. Za genialne rady i instrukcje szkolące jak jeździć. I za to, że prawie 30lat temu mogłem się w salonie MB po sąsiedzku mojego blokowiska wpasować się w miniaturkę wspaniałego kabrioleta (który w oryginale nadal jest moim marzeniem )
Podziwiam również bardzo sympatyczny pomysł Patryka Mikiciuka z akcją #SZASADA90 i zbiórką życzeń dla Mistrza
Dołączył: 6.04.2008 Posty: 316 Lokalizacja: W-wa
Nr klubowicza: 114
Tobis napisał(a):
sportowcem był wspaniałym ale przedsiębiorcą marnym.
Gratuluję urodzinowej empatii. Nawet jeżeli tak prywatnie uważasz, to powinieneś sobie darować wypisywanie tego typu komentarzy, w tym dniu na tym forum. Dla mnie spotkanie z p. Sobiesławem dwa lata temu na spotkaniu klubowym do dzisiaj stanowi piękne i inspirujące wspomnienie.
Hej koledzy! Nie krępujcie się! Dołączajcie do życzeń! Na pewno jest wśród nas, sympatyków PCP, jeszcze wiele osób, które mają ciekawe i miłe wspomnienia z poznawanych niegdyś przygód Państwa Zasadów! To jest wspaniała okazja do przywołania tych emocji! Dajcie coś z siebie!
To bardzo dziwna sytuacja bo mam wrażenie jakbym życzył wszystkiego NAJ- POMNIKOWI, taka Postać jawi się niezniszczalna i wieczną- towarzyszy wielu z nas przez całe życie i niech tak trwa w zdrowiu i sprawności.
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3886 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Tak, klubowe spotkanie z p.Sobiesławem było czymś świetnym, co było oczywiste ( w końcu), bo jakże to..nasz Honorowy ! Takich spotkań ciągle mało ! Ogromną mam satysfakcję, że przypadł mi zaszczyt, w towarzystwie Marcina Filipowicza, podczas Rajdu Żubrów w 2007r. zaprosić Go do Klubu jako Honorowego Członka Nr 1. Pierwsze moje starty w tym rajdzie były inspirowane m.in. chęcią pogadania z Mistrzem, a on wcale od tego nie stronił ! Z czasem sporo tych rozmów było. O Klubie też. Wspomnień i rad nie skąpił ! Oczywiście porównywanie czasów na OS-ach było...ja w Porsche, jak On kiedyś Mistrz w każdym calu ! W 2006 r. startował w Subaru i naprawdę łoił bezlitośnie ( w czasach bezwzględnych, bez żadnych współczynników) całkiem współczesnych, młodszych o kilkadziesiąt lat zawodników w mocno zaawansowanych autach. Z latami trochę się to zmieniło i zaczęły pojawiać się głosy, że tak wysoki współczynnik za wiek gwarantuje mu wygraną....ale i tak, jego jazda jest imponująca. Jeszcze raz sto lat i życzenia, żeby jako pierwszy stulatek wygrał ten rajd! !
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Dołączył: 28.05.2015 Posty: 681 Lokalizacja: Gdynia
Nr klubowicza: 615
W najnowszym numerze Total911 taka laurka. Jest jeszcze swietny tekst o rajdach dlugodystansowych, w ktorym o “Sobku” tez wspominaja i zdjecie jego auta zamieszczono.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 4967 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
A w najbliższą środę w TVPiS w ramach narodowej laurki już wczoraj zapowiedzieli program UWAGA! o torze wyścigowym pod Pobiedziskami koło Poznania, który to strasznie przeszkadza pobliskim mieszkańcom Lotnisko wojskowe w Bednarach im przez lata nie przeszkadzało a centrum szkolenia kierowców, w tym sportowych przeszkadza Spodziewam się, że w środę w ramach nowej narodowej zabawy wyciągną mistrzowi współpracę z SB, w ogóle wyzwą go od komunisty i powrzucają jeszcze jakieś niedomówienia o latach 90-tych. Jakby to było centrum szkolenia księży kierowców a teren należałby do wielebnego ojca Dyrektora to pewnie nikomu by nie przeszkadzało a i jeszcze jakaś dotacja by się znalazła Zapraszam do oglądania... Ps. Miejmy nadzieję, że mistrz mimo podeszłego wieku ma silne nerwy, dobre zdrowie i jakieś stare śmiecie go nie ruszą (to, że „musiał” w jakiejś formie współpracować z tamtą władzą by jeździć jest dla mnie oczywiste)!
Dołączam się do wszystkich powyższych życzeń i dodaję osobiste podziękowania za lata emocji i wzruszeń. Nie ulega wątpliwości, że to Pan Sobiesław jest odpowiedzialny za moją fascynacją Porsche zwieńczoną czarnym Prosiaczkiem w garażu. P/S spóźnione, ale szczere.
Dołączył: 24.01.2015 Posty: 107 Lokalizacja: 3miasto
Nr klubowicza: 414
pdmobil napisał(a):
Tak, klubowe spotkanie z p.Sobiesławem było czymś świetnym, co było oczywiste ( w końcu), bo jakże to..nasz Honorowy ! Takich spotkań ciągle mało ! Ogromną mam satysfakcję, że przypadł mi zaszczyt, w towarzystwie Marcina Filipowicza, podczas Rajdu Żubrów w 2007r. zaprosić Go do Klubu jako Honorowego Członka Nr 1. Pierwsze moje starty w tym rajdzie były inspirowane m.in. chęcią pogadania z Mistrzem, a on wcale od tego nie stronił ! Z czasem sporo tych rozmów było. O Klubie też. Wspomnień i rad nie skąpił ! Oczywiście porównywanie czasów na OS-ach było...ja w Porsche, jak On kiedyś Mistrz w każdym calu ! W 2006 r. startował w Subaru i naprawdę łoił bezlitośnie ( w czasach bezwzględnych, bez żadnych współczynników) całkiem współczesnych, młodszych o kilkadziesiąt lat zawodników w mocno zaawansowanych autach. Z latami trochę się to zmieniło i zaczęły pojawiać się głosy, że tak wysoki współczynnik za wiek gwarantuje mu wygraną....ale i tak, jego jazda jest imponująca. Jeszcze raz sto lat i życzenia, żeby jako pierwszy stulatek wygrał ten rajd! !
Apropo honorowych członków PCPL - to prócz Pana Sobiesława są jeszcze jacyś?
_________________
MJ
911 cabrio 911 GT3 Turas
Zapraszam klubowiczów na http://www.dobrykantor.pl
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
pdmobil
Zdrowia przede wszystkim.
)
