Witam wszystkich.

Obecnie zastanawiam się nad kupnem 987.1 Cayman lub Boxter (nie S, manual). To byłby mój pierwszy samochód Porsche, chociaż widzę, że z wiekiem nie zbliżam się zbytnio do 911, ale mimo to chcę Porsche.

Mam ograniczony budżet i chcę znaleźć coś poniżej 90 tyś km. Widzę, że w Polsce nie ma zbyt wielu ofert na te parametry, więc jedną z opcji byłoby uwzględnienie rynku niemieckiego. Widzę tam kilka niezbyt atrakcyjnych ofert w okolicach 30 tys. euro.

Na razie zapoznałem się z licznymi recenzjami i poradnikami na YouTubie, ale nadal nie jestem pewien, czy uda mi się kupić samochód w dobrym stanie bez niczyjej pomocy. Czy to w ogóle możliwe? Na razie wiem, że najnowsze (2006-2008) modele rzadziej mają problemy z IMS i że modele bez S nie są tak podatne na te problemy oraz bore scoring. Co ktoś poleciłby lub czego nie zalecał w tej sytuacji?

Może jakieś wskazówki, gdzie szukać pomocy przy oględzinach auta w Niemczech lub w Polsce? Poza tym, czy można odnieść sukces w zakupie, kierując się zdrowym rozsądkiem, jeśli nie ma możliwości znalezienia kogoś, kto pomoże w kontroli? Silne zalecenia dotyczące innych opcji, np. facelift również jest mile widziane.

Pozdrawiam!

Ja bym jednak (pomimo małego prawdopodobieństwa bore scoring) zajrzał do silnika. Reszta to oczywiście wypadkowość - sprawdzaj progi, bagażniki pod wykładziną i słupki A. Bez doświadczenia może zdarzyć się że przeoczysz coś niestety, ale to musisz już samemu zdecydować czy nie będziesz komuś zlecał oględzin.

Myślę, że jest szansa samemu kupić dobre auto. W końcu większość jest w dobrym stanie. Nikt nie niszczy specjalnie auta przed sprzedażą jeżeli wcześniej o nie dbał

Takie standardowe sprawdzenie auta jest też jak najbardziej wskazane. Jak się okaże że masz PASM i wszystkie amortyzatory plus kilka wahaczy do wymiany to możesz mieć ciekawy rachunek po pierwszym serwisie.

Powodzenia

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Najprościej to bym poszukał auta od klubowicza, jeżeli od lat jest w klubie to raczej nie pozwoli sobie na blamaż i sprzedanie bubla.

_________________

981 GT4 Pikachu
997.1 4S Cabrio
958.2 Turbo
971 Pan Amur bieda edition,
718 2.0 "Spajder"

Yhm… PURE PERFECTION 👍😁

Dokładnie, bardzo zła rada, nigdy nie sugeruj się obecnością na forum ani domniemaną majętnością sprzedającego przy jakichkolwiek transakcjach, to idealny sposób na dodanie sobie problemów i stracenie pieniędzy. Zawsze na surowo oceniaj auto.

Od Was bym już nie kupił skoro wychodzicie z takiego założenia

„Trust but verify”

_________________

981 GT4 Pikachu
997.1 4S Cabrio
958.2 Turbo
971 Pan Amur bieda edition,
718 2.0 "Spajder"

Nie rozumiem tylko jak 30 tys EUR plus akcyza ma się do Twojego limitu 90 tys. PLN.

To co w tych autach trzeba mechanicznie w pierwszej kolejności sprawdzić to jak pisał Qbak to zajrzeć do cylindrów i sprawdzić zawieszenie (w szczególności jeśli auto ma PASM).

Powiedzcie mi koledzy jak sprawdzic cylindry.
Przypuscmy,ze jade kupic auto w Niemczech,biore na przeglad przedzakupowy?
Moj syn kupowal niedawno auto i aby taki przeglad zrobic trzeba bylo termin zrobic. Duzo warsztatow odmowilo.Zaledwie jeden nam sie trafil,ze sprawdzil. Nie mielismy czasu by mieszkac w hotelu i czekac na termin.
Za zwykle sprawdzenie ,nawet bez pomiaru lakieru ,syn zaplacil ok.80 euro.
Oczywiscie diagnosta znalazl kilka mankamentow. Jednak to bylo tylko sprawdzanie wizualne.
Zadnych szarpakow,rolek czy pomiar CO2. Jak pozniej sie okazalo KAT byl walniety.
Nie mowiac o kompresji czy zagladaniu w glab silnika.
Jesli kolega chce dokladnie sprawdzic silnik i auto to chyba bedzie musial sie udac do ASO Porsche. Oczywiscie wczesniej musi zrobic termin. Mowie tu o Niemczech. Ja chcialem tylko podpiac sie pod kompa i nie dalo rady.
Mam auto od 5ciu lat i nie zagladalem jeszcze do cylindrow. Chodzi normalnie,oleju pilnuje,zmieniam czesto. Narazie dziala.
Ile czasu potrzeba by sprawdzic cylindry?

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Chciałbym jeździć na zwykłym zawieszeniu bez PASM.

Jeśli ISM prawdopodobnie nie stanowi problemu w przypadku najnowszego 987.1 z m97, dosłownie wszędzie widzę, że bore scoring jest tylko kwestią czasu. Zatem sprawdzanie cylindrów jest naprawdę koniecznością, ale zastanawiam się, czy ktoś naprawdę na to pozwala. Widzę wiele osób, które mówią, żeby po prostu przejść do następnej opcji, jeśli nie możesz wykonać boroskopu. Czy sprzedawcy normalnie pozwalają na zdjęcie świec zapłonowych? Widzę też, że zarysowania zawsze zaczynają się od dołu cylindra, więc badanie otworów cylindra od strony świecy zapłonowej nic nie da, dopóki problem nie ulegnie znacznemu postępowi. Ale z tego co widzę sprawdzenie go z miski olejowej też nie wchodzi w grę. Jakie są więc moje instrumenty? Wygląda na to, że boroskopia od strony świecy zapłonowej jest naprawdę jedyną opcją poza sprawdzeniem objawów.

Interesuje mnie ta kwestia czasu.
Ile tego czasu potrzeba i od czego to zalezy? Przebieg ,lata czy palowanie?

Żeby obejrzeć cylindry potrzeba tyle czasu ile na wymianę świec plus samo oglądanie. Dojdzie tylko jeszcze rozebranie dostępu do koła pasowego, żeby pokręcić silnikiem przy pomocy klucza nasadowego.

Czas w jakim silnik będzie potrzebował remontu to nieznana jednostka Zależy od wielu czynników pewnie. Teorii też jest kilka. Od słabego chłodzenia do upalania na zimnym silniku. Jest 70cio kilku stronicowe opracowanie amerykańskiej firmy na ten temat. Był gdzieś link na forum.

Możliwe że zaczyna się na dolnej (czyli głębokiej) części cylindra, ale szczerze powiedziawszy nigdy nie widziałem żeby było jakoś gorzej bliżej wału. Mam wrażenie że na środku jest najbardziej uszkodzona gładź zwykle. Także spojrzenie przez otwór świecy zapłonowej jest najlepszą i najszybszą metodą sprawdzenie stanu gładzi cylindrów.

Spotkałem się chyba tylko raz czy dwa z odmową właściciela sprzedawanego samochodu oglądania silnika od środka.

W temacie oglądania gładzi w DE. Może warto zapytać sprzedającego gdzie serwisuje i czy mógłby taki serwis umówić? Ewentualnie zapytać czy się zgadza na oglądanie silnika od środka i samemu znaleźć serwis który specjalizuje się w Porsche.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Witam ponownie.

Udało mi się więc znaleźć całkiem nieźle wyglądającą opcję w Niemczech, ale sprzedawca nie widzi w tym możliwości wyjazdu gdzieś 40 km dalej w celu sprawdzenia cylindrów. Poza tym samochód wygląda dobrze na zdjęciach i wydaje się, że posiada wszystkie dokumenty serwisowe. Czy po prostu pominąć tę opcję i pójść dalej, czy spróbować? Oto oferta [url](https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/deta ... 1bd&vc=Car)[/url]

Serio bazowy Cayman 987.1 za 30k euro i jeszcze akcyza? Daj sobie spokój, poszukaj w Polsce czegoś, za 110k PLN są już 987.1 i starczy jeszcze na remont. Nie patrz na przebieg...

_________________

981 Boxster GTS

Też uważam że cena abstrakcyjna wyjdzie na gotowo w Polsce. Mam na sprzedaż Caymana S w manualu ze sprawdzonymi gładziami. Przebieg większy niż auto z powyższego ogłoszenia, ale pewny mechanicznie egzemplarz i jeszcze cena zdecydowanie atrakcyjniesza

Niestety w ogóle nie biorę pod uwagę wersji s, wystarczająco natknąłem się na problem, ale radość z posiadania mocniejszego silnika nie jest dla mnie warta ryzyka. Biorąc to pod uwagę, nikt nie wie, czy kiedykolwiek napotkałbym takie problemy, ale staram się zmniejszyć szanse.

Jest kilka 987.1 S na olx po 110-120, pewnie niektórzy puszczą za 100-105 bo stoją już jakiś czas. Dodając nawet remont, to i tak taniej niż sprowdzenie 2.7, które nie jedzie, a nikt Ci nie da gwarancji że nie będzie trzeba zrobić remontu (25-40tys.).

Jeżeli naprawdę boisz się awaryjnych silników, dołóż do 987.2, to najrozsądniejsza opcja.

_________________

981 Boxster GTS

Zgadzam się z przedmówcą - 987.2 to już poprawione silniki i większa niezadowodność. Co do 987.1 niestety wybór wersji 2.7 nie gwarantuje spokoju na lata. Jego również dotykają bolączki większego brata. Więc nie odpuszczaj sprawdzania tych silników!

To może zmniejsz je jeszcze bardziej… mam na myśli remont silnika.
Wybierz inną markę.

Auto w PL , bezpieczny silnik, mały przebied , na zdjęciu z US - chyba spoczko, dobra weryfikacja auta i nie ma co szukać za granicami

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/p ... FXJtf.html

_________________

BartekG
Jest 911-996.2 - C2 - manual
Był : Boxster 986 -2,7 manual

Cóż, naprawdę dziękuję wszystkim, prawdopodobnie zmieniliście zdanie, aby spojrzeć szerzej i rozważyć również 987.2. Nadal wydaje mi się, że powinienem poczekać, aż pojawią się dobre opcje, jeśli chodzi o boksery i kajmany .2, to zazwyczaj mają one przebieg znacznie powyżej 100 tys. km i nie są bezwypadkowe. Czy może raczej obniżyłbym poprzeczkę i wziął pod uwagę wypadkowe? Wygląda na zbyt wiele kompromisów, no ale nie wiem..