Nie obraź się, ale głupoty wypisujesz.
Ten rocznik, manualna skrzynia biegów...i kilka takich widziałeś, kilka Ci uciekło.
Siedzę praktycznie, nie teoretycznie, w 928 dobre 3 lata, na bieżąco obserwując rynek - takich aut nie było.
Widziałeś automaty.
A jak twierdzisz że kupisz takie na zachodzie, to nikt Ci nie każe przepłacać w PL.
Podoba mi się ta wersja, też zapłaciłbym jak najmniej (jak każdy normalny), ale szanujmy się choć trochę tutaj na forum.

Bije sie w piers to byly automaty...ale i tak chce zaplacic najtaniej

Niezależnie czy man czy aut, w Niemczech nie dostaniesz dobrego auta poniżej 8-9k euro. Doliczając sprowadzenie i opłaty na miejscu wyjdzie najmarniej 45k, a raczej bliżej 50.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

po prostu polski rynek nie jest gotowy na zwykle 928 a nie wspomnę o S4 czy GTS

polski klient chce zapłacić jak najmniej

auto tak niepraktyczne jak piękne , do oceny takiej oferty trzeba sporo wiedzy technicznej i historycznej

porównywanie X do auta Y tylko po cenie i danych w ogłoszeniu jest niewiarygodne.

oj tam oj tam ... jest gotowy i płaci odpowiednio ... tylko ze mało jeszcze takich wariatow ale to juz sie coraz szybciej zmienia

Wiecie z drugiej strony jesli jest ktos, kto jest zainteresowany i placi od reki gotowka, to czasem warto przemyslec nawet nizsza propozycje lub zaproponowac kompromis

Czy uwazasz ze mi zalezy zeby go sprzedawac skoro jedyna info o tym to ten temat? Mialem duzo maili i telefonow w tej sprawie to zamiescilem ten temat. Nie sprzedalem go kimbexowi za 45 a tyle dawal a mam go teraz puscic za 30? Zmienilem zdanie. Aktualna cena to 50 tys zl i moge pojsc na kompromis. To auto stoi u mnie juz 11 lat. Moze postac kolejne 11. Pozdrawiam wszystkich

No to pieknie, wkurzylem PTKa, a tak chcialem zobaczyc to auto...

Zobaczyc zawsze mozesz

Ja ten samochód oglądałem i chciałem za niego dać 38k. Właściciel się nie zgodził, choć uważałem, że moja propozycja była korzystna. Teraz nie wiem czy bym tyle zaproponował.
Samochód był mechanicznie na pierwszy rzut oka ok, natomiast buda była w słabym stanie. Malowana chyba odkurzaczem w garażu, bez zdejmowania listew, które BTW są przykręcone blachowkrętami. Z tyłu gdzieś odpadała szpachla spod której wyzierała rdza. Tej szpachli było na 3-4 mm. Szczerze mówiąc, aby doprowadzić ten samochód do ładu trzeba rozebrać go na części pierwsze, zrobić całą budę, pomalować kupić nowe uszczelki, listwy i sporo detali. Ponieważ kilka razy zajmowałem się odrestaurowaniem starego samochodu to wiem, jakie są to koszty. Zawsze lepiej zapłacić dużo więcej na początek, niż oszczędzić 5-10k na początek i wsadzić 20-30k później.
Sprzedajacy może żądać za samochód ile chce, ale 50k za ten egzemplarz to raczej ciekawostka przyrodnicza, niż realna propozycja.

Dodam jeszcze ze jest krzywy i jak wrzucasz pierwszy bieg to jedzie do tylu W ogóle to zespawałem go z 2 sztuk a pomiędzy wstawiłem elementy z 924. Faktycznie jest jeden blachowkręt i sam go tam wkręciłem bo po tym jak rozerwało oponę na jednym z trackdayów tą listwę urwało razem z kawałkiem zderzaka Mam nawet filmik z tego wydarzenia dla zainteresowanych Masz rację 50 tys nie jest warty i sam bym go za tyle nie kupił ale za 38 tez go nie oddam. Już pisałem że cena do zapłaty to 40 tys i tobie tez tyle mówiłem. BTW kupiłeś już jakieś 928?

PTK, to Polska - mimo że cena jest niższa niż na zachodzie...to ciągle czytasz takie głupoty, współczuje Ci.
Czemu Ci wszyscy znawcy tematu nie kupili jeszcze swojej 928 na zachodzie?
Przecież ceny niby podobne, stan o niebo lepszy....tylko jakoś chłopaki nie mogą znaleźć swojego idealnego rozbitka, serwisowanego do końca, od pierwszego właściciela...z mała rysą na błotniku, za 5tyś ojro.
Żenujące są te wpisy, zostaw to auto jeszcze na kilka lat - ich wartość idzie w górę, szczególnie manuali.