Duc748 napisał(a):
hmm fajny wątek
...wierzę, że przegląd to coś więcej niż sam olej i stempelek...
:
Powiem tak:
Mam porsche (niektórzy mówią, że "bieda-porsche"), ale to nie znaczy, że śpię na kasie... Gdyby tak było to by była 911
, a nie 15 letni boxster...
Uważam, że wydawanie 2500zł lub więcej za wymianę oleju to stanowczo za dużo, dlatego szukałem oszczędności.
Pod "nosem" mam warsztat, w którym wszystko mi zrobią przy aucie - olej tym bardziej, ale różnica 200zł za pieczątkę - skusiła mnie nie ukrywam, bo sam wyjazd do stolicy połączyłem z inną okazją, poza tym to sama przyjemność jechać w taką trasę "prosiaczkiem"
Mam wiele aut różnych marek w firmie : ( VW, Toyoty, Peugeoty, Citroeny, Audi, Smarty, Fiaty ...), ale w żadnym ASO z wymienionych marek nigdy nie zostałem tak obsłużony jak w Porsche Warszawa.
O czym mowa ? Niby zwykła wymiana oleju, tania usługa, a na dodatek klient przywiózł swój olej = nie dał więcej zarobić, ale... człowiek przyjmujący auto na serwis 20 minut oglądał auto centymetr po centymetrze - wiem, szukał wad, bym mu ni zarzucił, że coś zepsuli, ale nie o to chodzi. Po 20 minutach zaprosił mnie do auta, (samochód stał na podnośniku) i przez kolejne 15minut opowiadał jak się sprawy mają, na co mam zwrócić uwagę, co może sprawić problem, gdzie i co wyczyścić itd itd...
Czyli tak na prawdę zrobił "przegląd optyczny" auta i poinformował mnie co i jak z samochodem - oczywiście wszystko co było widać oglądając auto, ale wg mnie to i tak sporo...
Za podobną usługę (wymiana oleju + obejrzenie auta) w Toyocie (Yarisy) płacę ok 900zł (fakt olej leją swój), ale to Toyota a nie Porsche...
A , że podobno Kia ma tani serwis... nie mam Kia więc się nie wypowiem
Marcin B.
, a co do SPA oj tak tam nie byłem może w przyszłym roku?
)
i to na zwykły zaworek podciśnienia zapłaciłem jak bym miał płacone za godzinę ale nie naprawy a pobytu 
ale chyba jednak należę do tych jak kolega nazwał frajerów co się miło wspomina.