Dokładnie - każdy ma łeb na karku i wybierze co mu odpowiada, a chyba o to chodzi żeby wywiązała się dyskusja tym bardziej jak ktoś używa odpowiednich argumentów i chce się podzielić dobrymi spostrzeżeniami...

Również z czystym sumieniem mogę polecić w 100% preparaty Gliptone oraz Colourlock. Prowadzę firmę detailingową i tak naprawdę tylko te produkty w pełni spełniły moje wymagania. Mogę również polecić środek Blink Leather Cleaner który świetnie się sprawdza jako cleaner do skóry.

Jeżeli chodzi o zabezpieczenie plastików to wybór jest ogromny ale myślę, że Swissvax oraz Zymol najlepiej się sprawdzą w Porsche. Jeżeli komuś zależy tylko na efekcie solidnego zabezpieczenia przed przyleganiem kurzu, przed promieniami UV jednak bez większego efektu wizualnego (niewielkie zmiany wizualne) to mogę polecić gTechniq C6.

A co koledzy polecacie do opon?? Ja przerobiłem kilka "psikadeł" i według mnie pianka SONAX jest najlepsza. Najdłużej się utrzymuje i nadaje specyficzną powłokę ochronną. Minusem jest to że jak pianka dostanie się na felgę to łapie bród z drogi...ale do samych opon OK

W Lidlu do o dostania ich preparat do opon W5 w piance polecam gdyż to nie jest żadne czernidło a po spryskaniu i odczekaniu opona wygląda jak z fabryki i nie jest ani tłusta ani nie brudzi.
Po prostu wygląda jak nowa, nawet białe napisy mocno zabrudzone w terenie dostają na powrót blasku.
Produkt stosunkowo tani więc można sprawdzić sobie najpierw na byle jakiej oponie innego auta ale nie sądzę abyście byli zawiedzeni, no chyba, że ktoś lubi jak mu opony się świecą jak psu jaja

_________________

Ja używam http://ebrumm.pl/portfolio/08/ nie błyszczy na oponie, posiada dyszę kierunkową, możesz precyzyjnie dozować strumień preparatu, dla mnie ok.

do opon stosuje swisswax penu, czasami nakładam żel shiny garage, choć tanim preparatem, który wystarcza na długo oraz ma długotrwały efekt na oponie jest vilnyl firmy cartec

ja od wielu lat używam tylko wurth pianka do opon :

http://allegro.pl/wurth-pianka-do-opon- ... 71158.html

do opon koledzy bardzo fajnym i długo wiecznym jest produkt od Meguiar's
http://www.mastershine.pl/meguiars-endu ... p-152.html

konsystencja żelowa, łatwo się nakłada, ja robie to aplikatorem, bardzo mała ilość środka jest zużywana dzięki temu że jest gęsty, porównując do produktu Shiny garage to przepaść podobnie jak z innymi markietowymi produktami.

i opona po nim wygląda jak nasmarowana smalcem ja nie polecam, robiłem kiedyś test shiny garage, sonaxa z profiline i tego mexa na jednej oponie, efekt ten sam i czas utrzymywania sie niemalże identyczny

nie prowadze żadnego car spa i detaillingu ale z kosmetykami mam dużą stycznośc i czesto coś testuje, choć każdy kosmetyk może być lepszy/gorszy w zależności czego oczekujemy

bo pewnie dałeś za dużo wystarczyło przetrzeć fibrą i gotowe

Jeżeli chodzi o opony ja bardzo sobie chwalę Nielsena Brillance - wydajny i jak dla mnie zostawia bardzo fajny efekt.

Dla opon to można by otworzyć oddzielny temat
zależy kto na ile chce się bawić (spray, żel, pianka, krem)
i jaki efekt uzyskać - połysk czy mat
po wielu swoich testach wiem, że nie opłaca się nic kupować z marketowych sprejaczy

Osobiście polecam dla efektu połysku Meguiar's Endurance Tire Gel
nakładany gąbeczką. Bardzo wydajny, szczególnie jak z czasem opona się go "napije"

Kiedy wolimy matowy efekt to Poorboys World Bold N Bright Gel. Ma zapach kokosu i oprócz pielęgnacji opon fajnie wydobywa czerń z plastików na długi czas.