Pojeździłem trochę wypożyczoną 911 w modelu 997 i jest to auto zdecydowanie nie na co dzień. Wszystkie wady użytkowania znają wszyscy co choć trochę takim jeździli, więc nie ma co drążyć.

Pojeździłem nissanem GTR i o dziwo ten samochód bardziej jest przyjazny.
Japońska motoryzacja zresztą jakoś mi leży, ale serce jednak tyka do 911.

Przejechałem się 917 i tu o dziwo auto troszkę przyjaźniejsze od 911 ale zdecydowanie odpada ze względu na brak tylnej kanapy.

Potestowałbym jeszcze audi RS3?
Idealnie leży mi gabart M2 i zadziwiająco jest najbardziej uniwersalny ale czy lepszym wyborem od carrera?
Krążę ciągle w około sumy 200-250k. i wybór między używką a nowym się zawęża. 996 turbo odpada bo jest za stare i brak idealnych ofert a 997 turbo w tej kwocie i stanie jakiego szukam też nie znajdę.
W wypożyczalniach jest jeszcze A45 ale to auto mi się wogóle nie podoba i bałbym się że po jeździe chciałbym je kupić.

Zastanawiam się ciraz częściej czy nie lepiej jest kupić jakiś nowy pocisk z gwarancją i parametrami 911 turbo niż zwykłą 997carrera?
Wiem że to forum porsche i nic innego tu się nie poleca ale tak na ludzki rozum, patrząc na konkurencje to czy pchać się w zwykłą 911?
A może coś polecicie innego?

Supra?

718
I po co drążyć ;]

997 wg mnie zupełnie spokojnie da się jeździć na co dzień. Zwłaszcza gdy ma napęd na 4 koła. Co Ci w nim przeszkadzało?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

W 718 można dostać klaustrofobi. Supra jest ciasna i nic z środka nie widać. Ani do tyłu ani w boki. Niezbyt urodziwa.
Jazda carrerą jest taka jakaś gumowa, kierownica chodzi ciężko,heble dziwnie. Nie jest zwrotna i dokucza niskie siedzisko w jeździe po mieście. Gdyby nie znany rok produkcji to po prowadzeniu przypomina samochody z lat 90.Takie wspomnienia czemu nie, ale nie na codzień.

Porsche 917??? Wrażenia musiały urywać głowę!

GTR po mieście krowiasty,klima nie wydala jak bardzo ciepło poza tym bardzo uniwersalny. Fajne w nim to że i dzieciaki można do przedszkola zawieźć i na zakupy pojechać bo bagażnik przyzwoity. Ale frajdy z jazdy w min nie ma. Skłaniał bym się do M2 tyle że automacie choć aż prosi się o manuala . Jest jeszcze inna droga. Rozbić kwotę na dwa sai Coś z napędem na tył z manualu i 4x4 o ile warunki składowania pozwalają

Bierz gtra jak Ci leży. Ja 3 lata temu byłem przy podobnym dylemacie. Po jeździe testowej gtr totalnie mi nie siadl A w 997 turbo natychmiast się zakochalem więc obstawial bym że po prostu oczekujesz czegoś innego od auta niż to co daje 911.

Andruszka chyba lata 997 na daily i mówił, że jest spoko

W tej kasie gtr tylko pierwszej serii a tam bywają drogie usterki. Np. Skrzyń biegów. Porsche którym jeździłem też szwankowało pdk. Czasem przeciągał lub za szybko zmieniał. Mrugała czasem kontrolka. Dało się z tym jeździć ale nie wiadomo jak długo. Warsztat od tego typu skrzyń wymienił olej ale to nic nie pomogło. To co proponowali do wymiany wycenili nawet na 30k.bez gwarancji że problem ustąpi. Dlatego odpuściłem i unikam tych skrzyń w autach 10lat +. Uwielbiam pdk ale jak są nowe, na gwarancji i wszystko działa.Gtr pierwszej serii ma też inne bolączki które drenują sakiewke.
Jarmal, chodziło o boxstera 718

Kup KIA Stinger GT będziesz miał wszystko w jednym.

Tak się zastanawiam, czy to, że kierownica chodzi ciężko i jest nisko to wada samochodu sportowego?
Chyba w tym wszystkim o to chodzi, 997 to jeszcze czysta mechanika i może nowsze modele wymagają mniej umiejętności od kierowcy w 997 trzeba bardziej kierować niż być kierowanym.
Dla jednych to wada, dla innych zaleta.
Warto zastanowić się co ma dla mnie znaczenie w samochodzie, 911 daily dla mnie nie, ale dla innych tak.

250 tys za kijjjjjje

Kiłe?

Z doświadczenia powiem, że jak nie posiadałeś 911 to dobrze bo masz dużo opcji do wyboru. Jak pojeździsz 911 to przepadłeś i nie ma odwrotu. Po dwóch TTS 997 i 911 pojeździłem M4 przesiadłem się na C 43 AMG Coupe i już po 9 miesiącach myślę o powrocie.

Oni w tych samochodach jakiegoś "koronawirusa" montują, który wraca ze zwiększoną silą. Jak wiemy na to cholerstwo jeszcze nie wymyślili szczepionki

Poszukaj ładnej sztuki i będziesz zadowolony.

Raczej nie ma sportowego pick -upa ciężarówki coupe do jazdy w terenie z 5 pełnymi miejscami na tor i na co dzień, z dużym bagażnikiem. Jak ktoś taki samochód skonstruuje nie nadąży z produkcja.
KIA Stinger GT dużo tych warunków spełnia. A za to co oferuje, 250 tys. to niedrogo. To równowartość 20 letnich 996 turbo, albo 10 letnich dobrze utrzymanych 997 4S. Kto co woli. Prestiżem nie powala, to fakt, ale wielu się skusiło.

nie rozumiem tego 'zdecydowanie nie na co dzień?'

czego brakuje? bagażnika? na zakupy wystarczy.
2 x dzieci w wieku szkolnym do szkoły zawieziesz.
za twardy nie jest
za głośny nie jest
za niski nie jest
zużycie paliwa w miarę normalne (14-15)

Prawdziwy fan Porsche jak narzeka to jest szczęśliwy. Sąsiad przejechał się moim boxem i też zrzędzi że twardo i ciężko mu wysiąść, a ja dokuczam mu że jeżdzi najbrzydszym autobusem -ma 1-gen tucsona. Z każdą marką tak jest że są miłośnicy i posiadacze.

Pierwszy Tucson jest ok, zobacz Santa Fe

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations