Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 24.05.2013, 3:23 

Dołączył: 11.08.2010
Posty: 107
Bardzo malo tu tematow o 968 - zainteresowalem sie tym autem troche przez przypadek, ale na pierwszy rzut oka wydaje sie byc ciekawym nie tracacym na wartosci toczydelkiem, ktore moznaby kupic na parenascie miesiecy do jazdy rekreacyjnej. - Znalazlem jeden nawet fajny temat tutaj, co do spalania tego auta. Jednak obiektywnie spalanie mnie malo interesuje, widzac, ze auto by moglo robic do 5000km rocznie. Duzo miasta i kilka dlugich (po circa 1000km) wypadow,

Wiem, ze 968 nie trzyma mocy
Cytuj:
Nie trzymanie mocy w 968 wynika głównie z wyrafinowania konstrukcji tego silnika. Jest to przebudowana jednostka 3.0 4cyl. z wcześniejszego 944S2 m.in z dodanym VarioCam (zmienne fazy rozrządu - 1992 rok!), zmienioną elektroniką, układem wydechowym, dodanym dwumasem, skrzynia 6-bieg. Obecnie są to auta już ~20 letnie i te prekursorskie rozwiązania nie trzymają 100% parametrów, a to sumarycznie wpływa na spadek mocy. Jeszcze silnik 968 (i 944S2) to jeden z największych silnik 4-cyl. (1 cyl ma 750cm3!) i to też ma swoje mankamenty. Znalezienie "lekarstwa" na bolączki mocy 968 jest bardzo trudne i kosztowne. Auto jest rzadkie, części specyficznych dla tego modelu b.mało, ceny nawet używek wysokie, a osiągi na poziomie 944S2, które jest prostsze i względnie mniej problematyczne.


oraz, ze ma dosyc skomplikowane rozwiazania mechaniczne.

Co sie sypie, na co trzeba uwazac, o jakich kosztach mowimy u specjalisty (i czy jest taki specjalista w okolicach Warszawy)? Co regularnie sprawdzac prewencyjnie?

Auto mysle sprowadzic z Francji

Dzieki

:)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 7:26 

Dołączył: 16.10.2007
Posty: 181
wrzuce swoje 3 grosze :) swoim jeżdżę już czwarty rok chyba,i na co dzień ,najdziwniejsze auto w polsce na pewno :) miało wiele przygód zanim je nabyłem ,mocno bite przodem ,przerobione na lampy z 993, przez te n czas co nim jeżdże duzo miałem do roboty czyli : klocki i oleje o czasie,i na poczatku rozrząd ,a tak leje paliwo i wio,i naprawdę dostaje od mnie po ogonie,na hamowni owszem wynik marny ,ale w codziennej jeżdzie nie odczuwalny,teraz przegub juz dostaje troche luzu od palenia gumy:)wcale nie psuje sie batdziej niż inne moje porsza :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 11:46 

Dołączył: 1.08.2007
Posty: 2931
Największe koszty w 968 generują:
- silnik (punkt krytyczny to napęd wałków w głowicy i stan samych wałków - jak w każdym silniku 16v stosowanym w 944/968),
- części karoseryjne (praktycznie niezamienne z poprzednikami: 924/944)
Reszta to typowe koszta związane z utrzymaniem 944 (najbliżej zbliżone do S2).
Czyli przed zakupem:
- dokładnie ocenić stan zewnętrznych elementów nadwozia (w tym lamp, lusterek, klamek, szyb, spoilera)
- zrobić inspekcję głowicy (zdjąć pokrywę i obejrzeć wałki).

Co do trzymania wartości... Problematyczna sprawa - na naszym rynku jest to praktycznie niesprzedawalne auto. Schodzą tylko egzemplarza w ultra niskich cenach (rzędu 15-20k).
Nie warto szukać 968 z założeniem, że uzyska się dobrą cenę przy odsprzedaży.
Jako fun-cara polecam szukanie 2 wersji:
- odelżonej i nieco uszlachetnionej fabrycznym pakietem usportawiającym wersji CS
- bajeranckiego cabrio (przykładowo w Krakowie jest jedno takie na sprzedaż)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 12:01 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1327
Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
I moje 2 grosze ( jeżdże tym modelem 13 lat)

Jakość była niewyobrażalna w porównaniu do dzisiejszej produkcji.
Co ciekawe , nawet części eksploatacjne sygnowane przez Porsche ( OEM) , które się zmienia mają 2x mniejsza żywotność jak te z którymi auto wyjechało.
Taka ciekawostka - w 1991 roku auto kosztowało ok. 95 000 DM a 911 ok 100 000 DM.
W tym aucie , bezwypadkowym , korozja jest niemożliwa,niemożliwe sa właściwie awarie skrzyni biegów,dól silnika jest pancerny ,reszta jest powiedzmy tylko "bardzo wytrzymała"

Jeden jest mankament techniczny ...Porsche popełniło wtopę i nie przewidziało serwisowej wymiany łańcuszka rozrządu w odpowiednim czasie.Łańcuszek się rozciaga i niszczy powli zęby wałków.wałki gubią zęby.Jak w końcu przeskoczy to niszczy zawory.
W aucie warto przed zakupem oglądnąć stan zębów na wałkach :idea:
Inaczej trzeba się liczyć z zakupem 2 wałków - koszt ok 5000 PLN.

p.s. chętnie odkupię auto z padniętymi wałkami




_________________

968 - out
912
996 - out


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 12:22 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1327
Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
simprez napisał(a):

Co do trzymania wartości... Problematyczna sprawa - na naszym rynku jest to praktycznie niesprzedawalne auto. Schodzą tylko egzemplarza w ultra niskich cenach (rzędu 15-20k).


Rzecz w tym ,że w Pl praktycznie nie spotkasz ładnego 968.Te w cenach 20 000 PLN to jakieś szczepy 944/968.Te w cenach 30 000 zł są już mocno wyeksploatowane i "serwisowane" w stodołach. Cabrio są bardzo ładne ale z koleji ceny pod 50 000 zł za auto z bardzo wolnym automatem to zbyt dużo.
W niemczach ceny od 10 000 euro do 30 000 euro.




_________________

968 - out
912
996 - out


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 12:46 

Dołączył: 11.08.2010
Posty: 107
Dziekuje za odpowiedzi!

Co do rzadkosci samochodu, to tez odbija sie na rzadkosci czesci, to raczej normalne. Pytanie:
Cytuj:
Jeden jest mankament techniczny ...Porsche popełniło wtopę i nie przewidziało serwisowej wymiany łańcuszka rozrządu w odpowiednim czasie.Łańcuszek się rozciaga i niszczy powli zęby wałków.wałki gubią zęby.Jak w końcu przeskoczy to niszczy zawory.

Jak temu zapobiec - tzn, jak z wymiana? Kiedy? Czy na zasadzie patrzenia sie na zeby aby uniknac problemu?

Ostatnie pytanie - gdzie mozna serwisowac w okolicach Wawy? W Polsce, ktos kto zna jakos te auta?

Co do wartosci - ceny oscyluja miedzy 8 a 14k euro w przypadku ok egzemplarzy we Francji, i to od kilku lat. Mam mozliwosc zachowania Francuskich tablic, wiec po prostu plan moglby byc ponowne wystawienie auta na sprzedaz za granica. W Polsce pewnie ciezko o amatora. :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 13:02 

Dołączył: 1.08.2007
Posty: 2931
Łańcuszek trzeba wymieniać (co najmniej przy każdej wymianie rozrządu) - koszt części OEM: 30-50 zł. I kontrolować stan napinacza - wymieniać ślizgi (górny i dolny - raczej tylko w ASO). To są standardowe procedury dla silnika 16v w 944 (z napinaczem hydraulicznym).
W 968 jest napinacz elektrohydrauliczny (VarioCam - zmienne fazy rozrządu), być może trzeba kontrolować jakieś dodatkowe punkty.
Mam teorię, że za spadek fabrycznej mocy może odpowiadać właśnie zużyty mechanizm napinacza w 968 (rozregulowane sterowanie elektrohydrauliczne) - ciekaw jestem, czy ktoś wymieniał go na nową część (i jakie miał po tym odczucia).

Serwis - chociażby u porsza (który posiada takowe auto ;) ). Masz też w Warszawie PorschePana (warsztat stworzony przez klubowiczy PCP).
Są warsztaty na Pomorzu. I na Pogórzu ;).
Są dostępne manuale serwisowe.
Praktycznie każdy ogarnięty mechanik, który obcował z silnikami 16v w 944 jest w stanie serwisować silnik w 968.

Szukaj auta z dobrze udokumentowanym serwisem. To nie będziesz miał zmartwień. Powodzenia!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 15:29 

Dołączył: 20.05.2012
Posty: 128
Trzeba po prostu kupić bezwypadkowe , z małym przebiegiem i serwisowane a wtedy nie będzie kłopotów.
Ja też się pytałem po kupnie mojego jak zabezpieczyć podwozie i w serwisie mi odpowiedzieli :
" w porsche problem rdzy nie występuje" :)
A jazda bez dachu jest wspaniała , jak kupisz to będziesz miał zabawkę na sezon letni bo na zimę to do garażu - dlatego te auta mają naprawdę tak małe przebiegi około 5 - 7 tys. rocznie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 18:35 

Dołączył: 11.08.2010
Posty: 107
Dziekuje za opinie, patrzylem wlasnie na PorschePana, totalnie nie znalem. Dziekuje tez za roznorakie PW. :wink:

Czyli brac ladny egzemplarz bo auto jest bullet-proof ale nie idiot-proof, sprawdzac jak sie maja walki i zabki... i jazda. :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 18:47 

Dołączył: 1.08.2007
Posty: 2931
jurek968 napisał(a):
simprez napisał(a):

Co do trzymania wartości... Problematyczna sprawa - na naszym rynku jest to praktycznie niesprzedawalne auto. Schodzą tylko egzemplarza w ultra niskich cenach (rzędu 15-20k).


Rzecz w tym ,że w Pl praktycznie nie spotkasz ładnego 968.Te w cenach 20 000 PLN to jakieś szczepy 944/968.Te w cenach 30 000 zł są już mocno wyeksploatowane i "serwisowane" w stodołach. Cabrio są bardzo ładne ale z koleji ceny pod 50 000 zł za auto z bardzo wolnym automatem to zbyt dużo.
W niemczach ceny od 10 000 euro do 30 000 euro.


Co nie spotkam? co nie spotkam?
2km od mnie jedno takie stacjonuje... Chyba je znasz ;) 8)
Choć przyznam, że poza Twoim to na żywo widziałem może jeszcze ze 2 zadbane 968. Pozostałe rzeczywiście miały (często większe) felery.
To cabrio z automatem się już chyba nie pojawia. Ale cabrio z manualem nadal jest na sprzedaż.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 21:31 

Dołączył: 20.05.2012
Posty: 128
Jakbyś nie kupował to tylko po wizycie w serwisie,
odżałuj na przegląd a jeżeli sprzedający nie będzie chciał się umówić
to sobie odpuść.
Natomiast opinią o "niesprzedawalności" się nie przejmuj,
ładne porsche zawsze ktoś przygarnie, a ostatnio słyszałem rewelacyjną opinię :
" Porsche się nie starzeje - zmienia tylko właścicieli " - czego i Tobie życzę.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 21:46 

Dołączył: 1.08.2007
Posty: 2931
Sądzę, że akurat w Polsce oględziny 968 w autoryzowanym serwisie nie będą najpewniejszym rozwiązaniem. Te auta za rzadko tam bywają/bywały - co przekłada się na za małe rozeznanie w typowych usterkach. Ciekawe czy byliby w stanie podpiąć się w ASO pod złącze diagnostyczne 968? (w sumie takie samo jak w 964, więc może byłaby szansa ;) )


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.05.2013, 23:03 

Dołączył: 11.08.2010
Posty: 107
Jesli sfinalizuje ten pomysl, to bedzie to pierwsze auto "flotowe" dla mojego motore.pl - czyli opisywanie w comiesiecznej/dwumiesiecznej rzeczywistosci uzytkowania wozu sportowego w Polsce. Wtedy takie fanaberie jak podpinanie 968 pod lacze diagnostyczne beda realizowane.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.05.2013, 2:27 

Dołączył: 1.04.2011
Posty: 37
Jestem posiadaczem 968 od dwóch lat i mogę Ci polecić to auto w ciemno! Sam miałem przed jego zakupem obawy związane z awaryjnością oraz kosztami, ale zaryzykowałem i nie mogłbym być bardziej zadowolony z wyboru!

Wprawdzie nie mam porównania do innych Prosiąt, ale z rozmów z posiadaczami 911-tek wnoszę, że 968 jest najbardziej komfortowym wyborem jeśli chodzi o klasyczne Porsche - ma akurat tyle mocy ile trzeba, żeby sprawiać frajdę, ale nie aż tyle, żeby sprawiać kłopoty.

Pod względem niezawodności bardziej przypomina auto 2- niż 21-letnie. Nie miałem ani jednej awarii, na którą bym nie "zasłużył" (jazdą na torze). A jak już coś się przytrafiło (np. wymiana rozrządu lub sprzęgła), to za każdym razem całkowity koszt naprawy mieścił się poniżej 2k zł.

Nawet spalanie zaskakuje - ostatnio, w trasie, spalił mi średnio 10.5 l/100km na przestrzeni 1000km.

Serwisuję go u wspomnianego tutaj PorschePana, czyli dwóch członków PCP, którzy wszelkie transaxle znają na wylot, co do śrubki.

Mam nadzieję, że to odpowiada na Twoje pytania. Gdybyś miał ochotę go obejrzeć z bliska lub się przejechać, to zapraszam - jestem stałym czytelnikiem Twojego Fan Page'a, więc chętnie pomogę Ci znaleźć kolejny temat do opisywania :-)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 28.05.2013, 9:35 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1300
Niestety Jacek Twoje spostrzezenia nie moga byc miarodajne poniewaz kupiles auto od TKackiego po kompleksowej renowacji , max ogarniete we wszystkich aspektach. Trafic w takom stanie 968 bedzie bardzo trudno a doprowadzenie do stanu perfekt nie jest tanie..niemniej po dokonaniu takiej roboty, user bedzie zadowolony przez dlugie lata.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 28.05.2013, 12:00 

Dołączył: 1.04.2011
Posty: 37
Też prawda.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 17.06.2013, 18:50 

Dołączył: 11.08.2010
Posty: 107
Jacek968 napisał(a):
Jestem posiadaczem [...] spalił mi średnio 10.5 l/100km na przestrzeni 1000km.

Serwisuję go u wspomnianego tutaj PorschePana, czyli dwóch członków PCP, którzy wszelkie transaxle znają na wylot, co do śrubki.

Mam nadzieję, że to odpowiada na Twoje pytania. Gdybyś miał ochotę go obejrzeć z bliska lub się przejechać, to zapraszam - jestem stałym czytelnikiem Twojego Fan Page'a, więc chętnie pomogę Ci znaleźć kolejny temat do opisywania :-)


Dzieki za info, spalanie zaskakuje, napisze Ci PW pewnie wkrotce :) Nie ma tylko FP, jest stronka i forum tez. Musze tez przy okazji wpasc do PorschePana, :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum