Ja tylko zauważę od siebie, że sporo części (zawieszenie, osprzęt silnika, sprzęgło) są współzamienne nie tylko pomiędzy 968 a 944S2 ale też 944S...
A zauważając, że S-ka występuje najrzadziej z nich, i jeśli chciałbyś coś "the special one" to wybór narzuca się sam

no drwalu a to beczkami już nie latasz?

no tak tylko S było produkowane tylko i wyłącznie w zamkniętej budzie, no i te 190PS to chyba trochę za mało, chociaż pewnie w porównaniu do S2 zbyt drastycznej różnicy nie ma.




beczki oczywiście 2szt nadal są

Tak nie jest. Różnic jest wbrew pozorom mnóstwo. Różnią się sprężyny wahacze, miski, silent blocki, transwał, sprzęgło. Wszedzie są niuanse. Począwszy od kół zębarych w rozrządzie, przez osłony terminczne przy kolektorze, do lewarka zmiany biegów. Szyby też są inne, instalacja elektryczna (bolesny przykład - przekaźnik podnoszenia świateł). Wnętrza identyczne ? Spóbuj dokupić np: boczek na drzwi do 968. Pozmieniali nawet takie rzeczy jak kierownice powietrza do hamulców, wężyk i siłownik wysprzęgnika.

pozwolę sobie podsumować jedną rzecz, o ile sam dobrze rozumuję

968 - mniejsze spalanie, większa moc, dostęp części mechanicznych dobry, lecz droższy (przeważnie ASO). Części blacharskie są trudne do zdobycia, bardzo ograniczona ilość części używanych.


944 s2 - spalanie wyższe (trasa 9 - miasto do ok. 16), moc wystarczająca części tańsze, większa dostępność części używanych, łatwiejszy w obsłudze, części blacharskie w większości bez większych kłopotów.

Silent blocki jak i wachacze ? Może masz rację ale mam całą szafkę i na pierwszy rzut oka wydają się identyczne...boczki drzwi w CS są jak w 944S ,traswał jest inny to fakt ale się niepsuje, drobne elementy faktycznie inne wysprzęglik,wodziki skrzyni,napinacz paska ale to nierzutuje chyba na koszty utrzymania.
W 911 tce ,z reguły każdy rocznik ma inne części i wszystko trzeba sprawdzać wg. PET....czasem w obrebie rocznika np. linki zmiany biegów ,były inne ,to dopiero jest zamieszanie

_________________

968 - out
912
996 - out

No właśnie te niuanse...... 996 miało chyba 15 wersji uszczelniacza pod kołem zamachowym.

Witam, moim zdaniem te wszystkie zmiany dążyły w kierunku udoskonalenia auta pod względem niezawodnośći. Kolega który kupił sobie 968 mając już kilka sztuk 924, 944, 944S2 powiedział że w 968 zostały wyeliminowane wszystkie wady i niedzociągłości porzednich modeli

_________________

Porsche 944 '84 - było, 996 c2 jest

Dokładnie.

wpadł mi jeszcze jeden pomysł

951

czy mam go sobie wyklepać ?

porównywałem dzisiaj ceny w intercars i w większości ceny części zamiennych ( np silnikowych - osprzęt ) jest podobny jak w S2 i 968. Pompa wody 1k pln, tarcze hamulcowe 550zl szt ( boscha ? - bez sensu ? ), wiec może i nad tym autem warto się zastanowić ?

które lepsze i mądrzejsze w wyborze ? 220ps ( ponizej 87r ) czy 250ps ( powyzej 88r ? ). Jak tam się trzymają turbinki ? Czy spalanie oscyluje na poziomie podobnym do S2 ?

jezeli dysponujesz kwota 50tys jest moje do oddania,tarcze,klocki,pompa wody nowa - skoro o takie sprawy sie martwisz oraz kilkanascie podstawoych elementow eksploatacyjnych nie mówic o tuningu,turbiny w tych modelach sa naprawde zywotne,trzeba miec talent aby taka zajechac ,stare turbiny kkk np w porównaniu z japonskimi sa duzo bardziej zywotne ,ale trzeba dbac ,mój ma ksiazke servisowa udokumentowany przebieg i naprawy , dokładne faktory co było wymienione wiec nie kupujesz w ciemno ,jezeli bedziesz zainteresowany mozemy nawet porozmawiac o gwaracji gdyz znam to auto od kazdej srobki ,szczegóły na tel ,spalanie wieksze od 944s2 i 968 bo w granicach 12-15 ale to w zaleznosci od doładowania itp , mój oczywiscie to turbo s ,jezeli chcesz szukac turbo zwykłego tonapewno kupisz duzotaniej ale maja wiecej mankamentow i ciezej o dobry stan nie mówiac o praktycznie idealnym ze wzgledu na roczniki i przebiegi

Turbo jest duzo drozsze w utrzymaniu niz s2 i 68. A o spalaniu nie ma co myslec, tym autem nie da sie jezdzic ekonomicznie bo ciagnie go do wysokich obrotow.
Jesli chodzi o cala rodzinke 44-podobnych to turbiny sa zdecydowanie najdrozsze. Poza tym tez trzeba o nie odpowiednio dbac.
No i dochodzi do tego najwazniejsza rzecz - zeby znalezc dobra eSke niedosc ze trzeba sie naszukac to moze byc ciezko o egzemplarze tansze niz 10 tys eu w dobrym stanie.

ktokolwiek widział ? ktokolwiek wie ?

czyli z serii ja daje linka Wy komentujecie

http://moto.allegro.pl/item372126153_po ... 44_51.html

A to nei to przy ktorym tkacki grzebal?

to auto z tego tematu
http://www.porscheclub.home.pl/forum/vi ... php?t=1363