Tunix Ok dzięki.A co myślisz o zmienionym rozstawie osi, zmianie zawieszenia, poprawionym wygłuszeniu, nowym silniku 3.0. Jak z Twojego punktu widzenia to wpływa na całokształt?

Pozdrawiam,
Michał

Michał, nie mam takiego doświadczenia z 911 żeby Ci odpowiedzieć. Jeździłem kilka razy 997 i raz 991, nawet nie wiem czy z tym magicznym wspomaganiem czy nie. Więcej doświadczenia mam z 98x. Pewnie chłopaki zaraz odpowiedzą Ci rzetelniej. Ale wydaje mi się, że pytasz o rzeczy które są bardzo subiektywne i pewność uzyskasz dopiero samemu jadąc różnymi samochodami. Przykładowo - silnik z turbo trochę inaczej reaguje na gaz. Jednym pasuje, innym nie. Ale generalnie wszystkie recenzje mówią że 991 jest mniej wygodniejszym samochodem niż 997 więc to może być dla Ciebie dobry kierunek.

Wiem że masz dużo racji. Samemu najlepiej ocenie. Miałem nadzieję że znajdzie się ktoś kto użytkowal dłużej oba modele. Pewnie pojeżdże parę dni zanim się zdecyduję. Wspomaganie nie jest dla mnie specjalnym argumentem. Piotrek ma 997.1 ja miałem 997.1 i 997.2 i już między tymi samochodami jest sporo różnic. Tak więc gdyby ktoś z szanownych forumowiczów mogl przedstawić swoje subiektywne odczucia byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam,
Michał

Ja mam bieżące porównanie 997.2 TT vs 991.1 GT3. Do codziennej jazdy zdecydowanie 997.2 TT. Co więcej turbinka świetnie sprawdza się w każdych warunkach i wypada znacznie lepiej, niż 997.1 s (manual), które miałem kilka lat temu - zwłaszcza w mieście.
Jak mam jechać w trasę, to wolę moją białą "samiczkę" (turbinka), niż golfa GTI, który mam do jeżdżenia na co dzień lub Audi RS5, który służy głównie jako auto na zimę. Oczywiście zimą to zupełnie co innego i moje porszaczki zapadają w sen zimowy:)
A na marginesie, na tle współczesnych porsche, moje 965 to prawdziwy hardcore... choć z drugiej strony GT3 też nie poraża komfortem (w czym zresztą cały urok obu wymienionych aut:) Jak chcę komfortu, to wsiadam w merca:)
A teraz mała zagadka - który spośród aut, które wymieniam w swoim podpisie ma największy, tj. najgorszy promień skrętu (a przynajmniej tak mi się wydaje)?

Pabloo świetne masz te wszystkie samochody, ale to dalej nie jest odpowiedź na moje pytanie No dobra może trochę , ale w tym przypadku mówimy o samochodach wyczynowych, a ja pytam o takie "żłówie" na codzień

Pozdrawiam,
Michał

Może Panamera to złoty środek, bo wszystko z właściwej linii 3 modeli jest dla świrów którzy się nie martwią komfortem.

991 jest znacznie bardziej komfortowe niż 997. Rozstaw osi i PASM jest nastawiony inaczej przez co tłumienie nierówności na drodze jest diametralnie poprawione. Akustycznie tez duża zmiana. Przy normalnie nastawionym wydechu jest za cicho - jak na 911. Dalej są wyczuwane szumy od tarcia opon jednak nawet przy prędkościach autostradowych można spokojnie słuchać radia. Ergo: komfort znacznie większy, w tym najbardziej na plus wybieranie nierówności. W 991.1 zawsze jeździłem z otwartym PSE z wyjątkiem przejazdów z synem, jesli w tym czasie spał w foteliku. Kierownica chodzi bardzo lekko - przy opcji steering plus - łatwiej manewrować przy parkowaniu. Wygodne fotele - chociaż najlepsze były te z GT2 - pełny kubeł / carbon bez regulacji oparcia. Chyba dlatego ze najlepiej wyprofilowane i miękkie.

Jerzy, bardzo dziękuję.

Pozdrawiam,
Michał

(już nie mam Michale - wczoraj sprzedałem swoją 997.1 Niemcowi)


Zatem mówcie proszę Panowie więcej o zaletach i wadach 991 bo i mnie od dzisiaj bardzo to interesuje

Piotr - gratuluje:)

Pozdrawiam,
Michał

Michał a którą wersję 991 byś brał jakbyś był już zdecydowany?

Podoba mi sie ten https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-9 ... yzX9P.html

Pozdrawiam,
Michał

Jeździłem poprzednio 997 Turbo a obecnie już drugi rok 991 Turbo S
I musze stwierdzić , że to dwa światy. To wszystko, co napisał Jurek podpisuje obiema rękami. Samochód można powiedzieć do wszystkiego. W trasie nie męczy nadmiernym hałasem a Burmaster jest w stanie odciąć wszystkie inne dźwięki nawet przy bardzo szybkiej jeździe autostradowej_200+. Na torze prawdziwa bestia konkurująca z 991GT3 nawet w rękach amatora. W mieście całkowicie poprawne auto, do poruszania się, bo komfort nie odbiega od popularnych aut klasy Premium o podobnym rozstawie osi.

_________________

Wiesław

992 Turbo S
______________________
991 Turbo S, 997 Turbo

Za te pieniądze znajdziesz 991 Turbo lub Turbo S, z małym przebiegiem. Aczkolwiek konfiguracja i kolor super

_________________

Wiesław

992 Turbo S
______________________
991 Turbo S, 997 Turbo

jeździłem Caymanem (2 lata), a potem kilka lat 997.2. różnica bardzo znacząca (porównując podróż W-w--Stuttgart-Wawa). a od 2 lat 991 i różnica jest znowu, może nie znacząca, ale 991 daje większy komfort niż 997.2. dla mnie już trochę auto GT. aczkolwiek jak wsiądziesz do "GT", to będzie...znacząca różnica . tym niemniej, gdybym miał dzisiaj jechać do Stuttgartu, to wybrałbym 991.2 a nie ...A4...ale pewnie A6 bardziej... 991 - czy na co dzień ? hmmm...kilkaset km bez problemu, bo się bawisz, masz moc pod nogą, i nie czujesz zmęczenia bo niesie Cię adrenalina i radość. na co dzień ?- hmmm,..pytanie, czy trochę nie szkoda zużywać go w korkach (no chyba, ze ich nie masz, to wtedy tak !)

Jeździłem 997.2 TTS a teraz 991 TTS i tak:
- komfort jazdy sporo lepszy w 991, ale jak lubisz większe osobówki typu "5", E-classe, itp to do dziennej jazdy zapomnij o 911
- co do długich tras to przy prędkościach 120-180 ja wysiadam mniej wymęczony niz np. X5
- dla mnie spokojnie mógłbym jeździć 911 codziennie i to z ogormną przyjemnością
- przy prędkościach typu 200km ( nie wiem gdzie byś tak jeździł ) jest nawet w 991 głośno
- sporo zależy od tego gdzie mieszkasz i jakie masz drogi. Jak takie jak na przelotowe w Olsztynie (ostatnio tam byłem) to zapomnij o 911 - masakra
- jak szukasz auta na codzień całkiem wygodnego i super na tor to 911 jest SUPER.

Ale porady poradami a i tak sam musisz sie przejechać a jeszcze lepiej pojeździć i pózniej zdecydować.

Panowie dziękuję za konkretne i rzeczowe odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Michał

Michał musisz koniecznie zaliczyć jazdę próbną przed zakupem.
Chyba, że twoje serce już bije dla 991 - to wtedy się nie zastanawiaj.

3.0 turbo ma całkiem fajny dźwięk i przede wszystkim przebieg momentu obrotowego.
Wierzę, że daje mnóstwo frajdy z jazdy.

Mimo wszystko nie jest to auto na codzień. To musi być wyjątkowe auto dla przyjemności.

Wiem Jerzy raczej chodziło mi o możliwość korzystania również co dzień A jeżeli mam być szczery o 991 już myślę jakiś czas I za każdym razem jak wsiadam do któregoś to wiem że chce

Pozdrawiam,
Michał

Miałem przyjemność jeździć 997.1 4S, 997.1 Turbo Cabrio, 991 Turbo, a teraz Cayman GT4.

Potwierdzam opisane wyżej przez kolegów różnice. Każda generacja wnosi wyższy komfort jazdy. Sam również rozważałem wykorzystywanie Prosiaka jako daily, jednak za każdym razem wycofuję się, ponieważ każdego dnia sporo się przemieszczam, parkuję w najróżniejszych miejscach i zwyczajnie szkoda mi 911, a do tego nie jest fajne wysiadanie na ciasnych parkingach...
Zupełnie inna frajda jest kiedy tylko jedziesz do pracy a wieczorem wracasz...

Przykre