Ciekawy przypadek, pogoda dopisuje, więc w weekend postanowiłem przewietrzyć prosiaka, samochód 3 miesiące stał, akumulator wyjęty, podłączyłem, tradycyjnie wyświetlał się błąd PSM i PASM, przejechalem kilka metrów układ sie skalibrował, ustawiłem pozycje skrajne szyb bocznych i pojechałem, nagle na skrzyżowaniu wywaliło mi błąd PSM i ABS, zatrzymałem się wyłączyłem samochód, zapaliłem i wszystko ok, jadę dalej i po około 30 km to samo się stało. Podejrzałem na necie o co chodzi i oświeciło mnie, po długim postoju nie styka mi czujnik hamulca i system głupieje, skojarzyłem, że błąd wyskoczył po naciśnięciu na hamulec. Czujnik hamulca jest uniwersalny, koszt pomiędzy 30 a 60 pln wymiana 2 minuty i problem znika, piszę o tym, ponieważ zauważyłem na zagranicznych forach, iż nie jest to przypadek jednostkowy tylko u mnie a zdarza się raz na jakiś czas, kiedy nie użytkujemy samochodu.
Wysłane z LG G4
|