Witajcie

Spotkał się może ktoś z problemem białego dymu wydobywającego się z rury wydechowej. Wydaje mi się że to płyn chłodniczy bo jakiś czas temu musiałem go dolać. Dym nasila się kilka sekund po odpaleniu samochodu ale po przejechaniu kilku kilometrów znika. Odkręcałem korek w zbiorniku płynu ale nie widzę nic niepokojącego ( żadnych bąbelków i oleju), natomiast po odkręceniu korka oleju czuć jakby zasysanie - nie wiem czy to normalne ( słyszałem że to może być odma ). Będę wdzięczny za sugestie, pewnie jak się pogoda poprawi pojadę z tym do Michała.

Moim zdaniem nic niepokojącego sie nie dzieje ale podjedź, popatrzymy...

Odma ?

Inaczej separator oleju.

Miałem taki problem w moim 986 - biały dym po odpaleniu. Dwóch mechaników sugerowało remont silnika - co za barany swoją drogą...

Amerykańskie fora i filmiki na youtube sugerowały odmę - kupiłem używkę z allegro za 80 zł z przesyłką, wymieniłem i problem znikł - miałem też małe wahania obrotów - okazało się, że uszczelka w przewodzie do odmy jest pęknięta - wymiana - i obroty w normie. Zddarzyło się to ponad 1,5 roku temu i do teraz jest ok.

Pan z wieliczki przez tel także sugerował, żeby przegonić samochód powyżej 4 tys obrotów kilka razy i jeśli zadymi to prawdopodobnie odma - przy ostrzejszym przyśpieszaniu mi też dymił ale mniej - teraz tych problemów już nie ma.