Witam mam problem z moim autkiem mianowice wydaje mi się ze kradnie prad z akumulatora podejrzewam ze rozrusznik za dużo bierze przy odpalaniu mierzylem miernikiem prad i wyszlo 8,50V chyba za mało ale tak naprawdę nie wiem ile powinien mieć taki autobus mierzyl ktoś może kiedyś ?

8,5 v to prąd na aku podczas rozruchu czy cały czas tak jest , jeśli cały czas to za mało oczywiście mierzone bezpośrednio na aku nie na złączkach pod maska


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

8,5V przy rozruchu mierzone pod maska normalnie ma 12,7V myślisz ze będzie większy przy aku?

Co to za model Cayenne, jaki silnik?
Druga ważna kwestia to jaki masz akumulator, tzn głównie prąd rozruchu i jaki jest jego wiek/stan?

Podejrzewam że masz to samo co u mnie, tzn problemy z odpalaniem (odpala za drugim, trzecim lub za którymś razem). Sprawa wygląda tak, że na 99% masz rozrusznik do regeneracji lub wymiany - wywalone tulejki i rozrusznik stawia opór podczas rozruchu i automat odcina rozruch. Tak?
U mnie założenie aku 110Ah Warta niewiele zmieniło - czeka mnie wyciąganie i regeneracja rozrusznika (częsty problem w Q7 i Touareg).

Silnik 4.8 turbo 500 km akum nowy zalozony 110ah na razie odpala od strzala ale na paczotku tak jak by cos go trzymalo wydaje mi się ze tez rozrusznik siada dlatego go zmierzyłem tylko nie wiem czy 8,5V to mało czy ok bo w małych samochodach to spadek powinien być do 10v a w takim to nie wiem

W voltach mierzymy napięcie...

U mnie tak samo - na nowym akumulatorze (110Ah 900A) podczas CIĘŻKIEGO rozruchu alternatora, napięcie spadało na zaciskach akumulatora poniżej 9V i dlatego automat rozłączał rozrusznik. Druga próba lub trzecia i odpalał (jak się rozrusznik rozruszał).

Warto przejrzeć też masę: silnik - rozrusznik - podwozie (taka tasiemka plecionka)

W następnym tygodniu zmieniam rozrusznik plus termostat wraz z płynem, bo nieco mi się nie dogrzewa (temp łapie jedynie na postoju).
I taka ciekawostka: nie wiedziałem że do Cayenne 4.8 wchodzi ponad 20 litrów płynu chłodzącego

No ale nie wiadomo ile powinno mieć czy 8,5V jest mało czy prawidłowo a wymiana czy regeneracja rozrusznika trochę roboty jest już nie mowie o kosztach

U mnie problem z odpalaniem tkwił w rozruszniku. Oddałem go do regeneracji. Koszt to około 200 zł brutto z gwarancją na 18 miesięcy. Szczotki były kompletnie zużyte plus jakieś tam uzwojenie było przegrzane. Teraz auto odpala za pierwszym razem i kręci jak oszalałe.

Według mnie rozrusznik jest za blisko kolektorów wydechowych lub nie jest niczym osłonięty i ulega szybkiemu zużyciu na wskutek panującej tam wysokiej temperatury.

8.5V to dużo za duży spadek. Do 10,5-11V powinno opadac przy dobrym aku i zdrowej wiazce oraz rozruszniku.

Jeśli dużo bierze to pewno już jest nadpalony i nie wykluczone że ma przebicia. Także moim zdaniem jest on do regeneracji