Coś mi się wydaje, że to auto kiedyś sprzedawała autoreduta, a ja zdobyłem kontakt bezpośrednio do właściciela.
Przesłał mi wtedy fotki uszkodzeń - może jeszcze mam na mailu.
Jeżeli to jest to auto to cenę transakcyjną miało o kilkadziesiąt tysięcy niższą niż dzisiejsza.