witam wszystkich,

Mam małe pytanko do znawców tematu.

Nie żebym sie czepiał ale czy do carrery 4s (996) możliwe jest nalanie 9,9 litra oleju ?? (do silnika oczywiscie)

Instrukcja mówi, że wchodzi 8 litrów (8,2 z wypełnionym filtrem) tymczasem super serwis Groblewskiego zalał mi (oczywiście według faktury 9,9 litra.

moze problem nieduzy, ale przy cenie oleju 70 zł za litr to prawie 150 zł naciągniecia klienta (((

A ja nie lubie oddawać kasy za darmo, zwłaszcza, ze skasowali za mały serwis (olej + filtr ECO) 1450 zł a jak zapytałem czy dostane smycz do kluczy za to która była na wystawie to spotkałem sie z raczej stanowczą odmową, ze niby kosztuje 200 zł )))

Tak wiec bardzo prosze bardziej doswiadczonych kolegów o podpowiedz czy to mozliwe, zeby zmiesciło sie prawie 2 litry oleju wiecej ??

dzieki z góry

Moim zdaniem niemożliwe. Zwykle wchodzi do ok. 0,5 l mniej niż podaje producent. No i ta cena za olej.....Ostatnio kupowałem Mobil1 5W50 do auta kolegi w opakowaniach 1l po 39zł brutto.

964 '91
Dane z instrukcji:
Objętość "układu" ok. 11,5l, objętość wymiany ok. 9 l.
Weszło 9,5l x 23zł Mobil 1 Mineral w serwisie PORSCHE byłem-widziałem.

Tak to wygląda w "otwartym" układzie olejowym w 996 jest zupełnie inaczej ale pokazuje precyzję fabryki.
Wg. mnie ca. 20% to za duża różnica!

No niestety mi w serwisie niepodali ilości wymienionej!
Ilość wymiany to wg. instrukcji 8,25 litra.
Sprawdż jeszcze jaki masz poziom na bagnecie? MOże go zdrowo przelali?


Jeśli masz fakturę z wymiany to nic prostszego -zapytaj o to w serwisie!

Przypomina mi się sytuacja ,jaką miałem wiele lat temu w Chorwacji!
Mianowicie na stacji benzynowej zatankowałem coś 56 litrów benzyny do Hondy.
Chwila osłupienia ,i mocno musiałem się jeszce kłócić niemal że płacić niebędę bo pełen bak ma 50 litrów pojemności- tak próbowali naciągać!

_________________

968 - out
912
996 - out

Ok dzieki za odpowiedzi. Pojechałem do nich okazało sie że oczywiscie przelali o 2 litry !! olej. Przyznali sie jednak do błedu, skorygowali fakture, spuścili nadmiar (na bagnecie centymetr powyzej maxxa (sic!).

Najważniejsze, ze nic sie silnikowi nie stało tzn żadnej uszczelki nie wybiło itp.

Zwracam im honor, niesmak jednak pozostał.

pozdro for all

No coz. Czy serwis czy nie - trzeba patrzec na lapki mechanikom

boże.. gdzie my mieszkamy-w Zibabwe? problem polega na tym, że chyba nawet w Afryce lepiej się znają na Porsche.., skoro nie potrafią wykonać czynności, którą powinni mieć opanowaną do perfekcji i zbudzeni o każdej porze w nocy śpiewająco powinni znać wszystko na pamięć, a oni przelewają olej o dwa litry w 996.. to jak powierzyć jakąś naprawę (nie mówię już, że poważniejszą)? to tak jakby wulkanizator nie wiedział ile atmosfer napompować oponę..
i to w autoryzowanym serwisie.. jaki tu honor zwracać jak o mały włos nie uszkodzili silnika

dlatego 75% sukcesu w posiadaniu Porsche jest znalezienie odpowiednich osób, które zajmą się ich serwisowaniem

wiesz Igor - my to możemy sobie szukać mechaników przy naszych starszych autach, ale jak będę miał 993 to chciałbym mieć jakiś autoryzowany serwis PORSCHE, do którego w zaufaniu podjadę, w końcu jestem posiadaczem najlepszej sportowej marki na świecie..
a okazuje się, i słyszę opinie nie tylko z forum internetowego, że nasze 'serwisy' nadają się o kant dupę potłuc

a ja się wyleczyłem z serwisów już dawno, chyba że nowe auto na gwarancji. Pierdziele płacić 2x więcej za olej i 3x więcej za wymianę i jeszcze być w stresie. Nawet z głupim Dełuuu przestałem jeździć do serwisu bo płącić 500zł za wymianę oleju to głupota wg mnie. Wolę oddać do zaufanego mechanika i patrzyć mimo wszystko na ręce, bo może się jeszcze coś przypomni i powiem żeby sprawdził.

smieszy mnie zawsze lista czynności obłsugowych w instrukcjach - czasem kilkadziesiąt pozycji - a serwisanci mają to gdzieś.
Ostatnio byłem w serwisie Mazdy to o dziwo, zdejmowali wszystkie zaciski hamulcowe, przesmarowywali i zakładali spowrotem, a pojechałem na wymianę flitrów i oleju - przy okazji doszły klcki

Nie ma co lamentować z tym serwisem. Każdy popełnia błędy.
Zachowując odpowiednią czujność, jak nasz kolega, można naprawić błąd i po sprawie.

Problem z opinia o serwisach polega na tym, że błędy są spektakularne a poprawnie wykonane czynnosci po prostu normalne i przechodzą bez echa. Wszystko jest w porządku, jeśli za pieniędzmi, które się zostawia w autoryzowanycm serwisie idzie odpowiedzialność (za konsekwencje błędów).

Czy to możliwe..... . Wiele jest możliwe. I może odbiegnę tu nieco od myśli przewodniej tematu. Dobrze, że jest to forum, na którym można zapytać, rozwiać wątpliwosci, poradzić się. Można również wygłaszać swoje opinie itd.... . Możliwe jest również -niestety- przeholować z komentarzami, wyrażaniem opinii, które mogą być czytane jako niesmaczne, często obrażliwe. Przy wykazywaniu nieuczciwości i braku kompetencji serwisów, pouczaniu w arogancki sposób nowicjuszy na forum "o uzupełnianiu profilu", jest możliwe, że stwarzamy zły wizerunek tego forum. Jest możliwe, że nie jesteśmy najmądrzejsi na świecie....

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Niesmak jest, ale bledy to niestety nie odzowny fragment ludzkiego zycia. Byc moze w serwisie blad spowodowany byl przez nowego pracownika, ktory z okazji tych wszystkich pozytywnych emocji nie pozalowal?

Nie chcialbym za bardzo bronic, ale dobrze ze wyszli z sytuacji z honorem i to sie liczy.

Co do wymiany oleju, to moj zaufany mechanik, ktorego lubie i szanuje, juz 2 razy nie dokrecil mi filtra oleju!!!!!!! Gdyby nie czujnosc zgubil bym w koncu filtr i olej i dalej zastanawial sie czemu ten czujnik sie tak lampi...Pierwszy raz zwrocilem uwage, przy odbiorze po wymianie oleju pytalem, dokrecony? Tak, tak....ale sa inni fachowny, wiec z 924 nie trudno zmienic.

Chylly a kiedy dokonywales przegladu?

Ja zawsze, niestety przy jakichkolwiek czynnosciach asystuje z mechanikiem i nawet czasem jestem padniety po paru godzinach to trwam. GT3 to taki przyrzad w ktorym wszystko musi byc ustawione co do minimatra. LUbie jak wszystko jest zrobione na ostati guzik chociaz czasem naprawde jest ciezko.
Co do samych serwisow to popelniaja bledy ale i tak jestesmy w duzo lepszej sytuacji w porownaniu z wlascicielami Ferrari czy lambo.
Jest duzo latwiej wrocic sie do Gdanska w jakiejs sprawie niz do Berlina.
Pamietajcie o tym.

_________________

in: Rally,Mezgers
Nobody is born a legende, you race to become one.

Pucharek PCP 2007,2008,2009,2010,2023r.
Carting Cup PCP 2015r.
----------------------------------------------------
Futuresolar OZE, fotowoltaika, pompy ciepla.
https://futureoze.pl/

MM-Racing, przegląd robiłem 2 dni temu.

Co do tych broniących serwisów i ludzi tam pracujących.

Ok jestesmy tylko ludzmi i każdy popełnia błędy, niemniej jednak jak ktoś ma napisane Autoryzowany Serwis Porsche to takie coś zobowiązuje.
Za to biorą 3 razy większą kase, żeby się znali na rzeczy...

Może pracował tam nowy mechanik jednak nie upoważnia to serwisu do pozostawienia go samopas bez przeszkolenia. Bądź co bądź takie auto nie kosztuje 5000 zł tylko 200 000, a wymiana oleju to nie jest mega skomplikowana czynność i jest czarno na białym napisane w instrukcji uzytkownika ile należy go wlać a tym bardziej w instrukcjach serwisowych. Wystarczy przeczytać lub zapytać "doświadczonego" kolegi a nie lać na oko.

Wszystko dobre co sie dobrze konczy, gorzej by było jak by cos sie stało, wtedy głowy bym nie dał, że udało by sie to załatwić polubownie...

Na szczęście porsche to wyrzymałe konstrukcje

Honor im zwróciłem za przyznanie się do błędu i usunięcie go nie za znajomośc się na rzeczy

Niestety jesteśmy na te serwisy skazani...

pozdro for all

A dali smycz gratis

Już nie pytałem, straciłem humor na cały dzien po tym
Ale swoja drogą za smyczke, które na allegro po 5 zeta chodzą wołać 200 to lekka przesada

Temat serwisu jest "nieskonczony". Ja wiem ze zawsze i wszedzie musze wejsc pod auto i sprawdzic fachowcow, dokrecic , dolac etc. Zeby natomiast nie wzbudzac dodatkowej fali emigracji serwisowej to przytocze przyklad kolegi, ktory kupil A8 po niemieckim pelnym serwisie... i okazalo sie ze skrzynia rozdzielcza(nie wiedziec czemu) nie umie pracowac BEZ OLEJU. VunderMechanik spuscil przy wymianie olej ze wszystkich przekladni natomiast nie znalazl korka wlewowego do skrzynki rozdzielczej Dla ciekawosci przebieg na sucho prawie dziesiec tysiecy....Wniosek KORKI wlewowe powinny byc bardziej widoczne od spustowych a swoja droga to komu potrzeba tyle przekladni i dyfrow w aucie