Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie związanym z napawaniem i azotowaniem wału korbowego?
Mam uszkodzony wał korbowy dosyć mocno. Jak to mówią korba bokiem wyszła. I czop na wale jest mocno zryty.
Nowy wał jest już nieosiągalny, używany po szlifie da radę jeszcze kupić. Ale też wordwide są ze 2 dostępne.
Znalazłem na allegro ofertę napawania uszkodzonego wału.
Wysłałem zdjęcia, zadzwoniłem i gość twierdzi, że będzie jak nowy.
Mam jednak obawy.
I stąd pytanie o Wasze doświadczenia.


Sprawa nie dotyczy porsche, a innego auta.

Robiłem to w Cayenne turbo,bo po rozsypaniu wału,musiałem czekać na nowy ok 4tyg. Zrobiłem ok 10 tys km i się trzyma,a nowy leży w garażu i czeka. Odpukać,do tej pory,działa jak nowy, a straszono mnie,że trudno będzie go wyważyć po takiej naprawie.

Grzegorz, a gdzie ten stary wał naprawiałeś?

We Wrocławiu koło ul Grabiszyńskiej. Nazwa Takie wały(albo coś podobnego)nr tel 881483053

Tylko oni wały napędowe naprawiają.
Nic o wałach korbowych nie piszą.

https://takiewaly.pl/oferta/

To przepraszam. Źle przeczytałem Twojego posta. Przez cały czas myślałem o wale napędowym🤭

Ja tu regenerowałem/napawałem : https://www.korczynski.pl/o-firmie/

4000zł netto kosztowało

radek6 -> I jak sprawuje się ten wał? Dalej jeździ? Muszę zrobić cos podobnego u siebie.

Generalnie przyjmuje się , ze wały korbowe z 996/997/boxa są nienaprawialne.
Hartowanie w nich jest wykonane jedynie powierzchniowo, po obróceniu panewek struktura wału z reguły nie nadaje się do obróbki - materiał jest mocno popękany wgłąb. No chyba, ze wał jedynie leciutko zadrapany a nie fioletowy ale taka naprawa kosztuje kilka stów a nie tysięcy.
Słyszałem już kilka historii, że po naprawieniu wału pojeździł on kilka tyś km i booom - korba wyszła bokiem... Jeszcze gorzej niż przed naprawą bo w bloku dziura

Swoją drogą 4 tyś za naprawę wału - moim zdaniem cenowa masakra... Używany w bdb stanie mozna kupic za ok 5/6 tyś zł...
Nie odważył bym sie założyć wału korbowego po naprawie do takiego silnika no chyba, że firma naprawiająca daje gwarancję na piśmie, ze jak sie rozwali to naprawiają całość.

Dlatego interesuje mnie napawanie i ewentualnie później utwardzanie powierzchniowe a nie tylko szlif na kolejny wymiar. U mnie obróciło panewkę na jednej korbie. Wał nie zrobił się nigdzie fioletowy. Silnik musiał być szybko zgaszony po jej obróceniu. Zastanawiam się czy jest sens napawać ten wał czy szukać (macie jakieś namiary) używany wał do 997 M97.01? Rozglądałem się ale ciężko coś znaleźć. Rok temu był jakiś na alledrogo ale już nieaktualne.

Mam taki wał.
Mogę sprzedać bo na razie nie jest mi potrzebny.

Jeździ , lata. Nic się nie dzieje