wiem ze watek olejowy juz sie przewijal. czyatelm go skrzetnie. wiem tez ze jest wiele opini czy mineralny czy syntetyk.

Moje pytanie dotyczy "co dolac jezeli nie wiem co jest w srodku"
W przyszlym tygodniu oddaje auto do warsztatu. bedzie tez zmiana oleju. ale dzis musze cos dolaj bo krzyczy o ten olej a nie chce przegiac. Nie wiem co tam bylo w srodku i jak dlugo. czyli co dolaj na ten tydzien? a co pozniej...
Drugie pytanie. moze smieszne. ale gdzie jest linia na bagnecie mowiaca o prawidlowym poziomie? czy na tym splaszczonym odcinku (ale gdzie na nim) czy wyzej zaraz za takim wygieciem (jest tam z jednej strony preta ledwie widoczna strzalka w dol, a po drugiej stronie preta na tej samej wysokosci niby strzalka w gore.

dajcie prosze znac bo mam dzis kurs jazdy spec. (jakis taki szkoleniowy na bemowie) o 17.00 i wole dolac cos przed jazda...

Nie dolewaj jesli nie wiesz co masz. Po prostu wymien.
Co do linii to nie mialem okazji widziec strzalek. Ja mam tylko 2 naciecia ktore pokazuja min i max poziom a w tych samochodach powinienes miec ciagle max.
Moze skontaktuj sie z osoba od ktorej kupiles i zapytaj co lal?

naciecia? ... hmmm jakos nie widze naciec. A samochod jest sprowadzony ze szwajcarii... papierow brak

No to jesli masz strzalki to pewnie pomiedzy ta w gora a ta w dol musisz miec poziom, przy czym najlepiej tam gdzie masz ta wyzsza
Jesli nie wiesz co tam siedzi to naprawde polecam wymienic, zebys nic nie zniszczyl. Niby sie niektore mieszaja, ale wiadomo ze lepiej wymienic. Roboty duzo z tym nie ma, wymien olej i filtr i bedziesz spokojny. Jakbys dostal filtr od reki to sie wyrobisz przed 17

Kurs jazdy zaraz po kupnie i bez przeglądu auta
Dość oryginalny pomysł.

Dolej pełny syntetyk do poziomu max, czyli do górnego znacznika na spłaszczeniu bagnetu. W S2 od min do max jest ok 1,5l.

dzieki. rozmawialem tez z komanczem. rowniez rozwial moje watpliwosci.
rzeczywiscie do gornego splaczenia jest max. Zaraz sprawdze. jezeli spadlo ponizej dolnej krawedzi splaszczenia to dolewam jak Tkacki mowisz.... jezeli jest w polowie to poczekam do przyszlego tygodnia (choc kontrolka sie pali).
co do szkolenia to okazuje sie ze jade z kierowca swoim autem zeby zobaczyl jakie robie bledy w normalnej jezdzie. Na placach manewrowych i do testow dostaje od nich samochod (opel). czyli swojego nie katuje.

a ten pelny syntetyk to jakis konkretny? czy byle co ze stacji benzynowej skoro i tak za tydzien wymieniam...?
dzieki za pomoc