adamax napisał(a):
Jednak w dobroczynności liczą się również środki, a nie tylko efekty…
Kolega Prnit jest z tych dla ktorych liczy sie cel sam w sobie.. Środki nie grają zadnej roli.
Podobnie uważa nasza panująca nam wladza.
Sądze że Patryk Mikiciuk robi to wszystko z czystej miłości do pomagania.
Tego sie trzymajmy.
adamax napisał(a):
Nie widzę, by gdzieś na forum (jedynego oficjalnego klubu w tym kraju) chociaż raz odniósł się merytorycznie do uwag Kolegów dotyczących „rajdowej historii pojazdu związanej z Panem Sobiesławem Zasadą”.
Adamie.. zadaj sobie to pytanie. Dlaczego miałby to robić?
Psy szczekają .. karawana jedzie dalej
Tak czy inaczej nie chce oceniac żadnych postaw.
To jest prywatna sprawa zwyklej mentalności.
Zająłem sie tu tylko ocena techniczna i historyczną.
Nie ineresuja mnie plotki, domniemania i nie wchodzę w finanse.
To wszystko.
Ktoś PP próbowal tu podsumować.. ale chcialbym to bardzo skrocić.
Do dziś nie ma NAJMNIEJSZEJ przesłanki ANI śladu, ANI dokumentu, papierka, ANI wiarygodnego świadka, ANI jednej śrubki czy częsci lub zdjęcia wskazujące na to, ze szare auto Mikiciuka (byłe OssiBlau 68) ma jakikolwiek zwązek chociażby z KJS
.. nie mówiąc o Sobiesławie Zasadzie z Rajdu Polski.
NI -CZE - GO !
Podkreślę to !
__________
NICZEGO !
__________
Nie ma na to żadnego najmniejszego dowodu.
Nie zostal on nigdy i nigdzie przedstawiony.
A każdy detal ujawniony do dziś jest do podważenia przez ślepego.
Auto od początku bylo doskonale dokumentowane i widać wszystko jak na dłoni.
O historycznych aspektach nie wspomnę...
Auto które zostalo "odtworzone" także nie ma nic wspolnego z Zasadą jako replika.
Auto Zasady, ktore jechalo Costa Brava to INNY model, rocznik, specyfikacja, silnik i budowa.
Powracając do litery prawa.
Autorskiego prawa.
Patryk Mikiciuk wie jak sie prawnie w mediach poruszać.
To jest bardzo sprytne balansowanie pomiędzy "niedopowiedzeniem" a nie odpowiadaniem na niewygodne pytania.
Klapa z WOŚP ma autograf Zasady, ale juz tam w opisie nie ma , że to z auta Zasady.
Jako takie projekt Mikicuka juz rynkowo zostal tak usankcjonowany i spłacony, więc nie ma obowiązku kontynuować tej farsy.
Spokojnie juz PP figuruje wszedzie jako Zasada wiec zwycieżcy nikt nie pyta.
I nie ma po co...
Chyba że przyjedzie kupiec z Monaco
ale nie przyjedzie.. bez obaw. Tam na samochodach się znają.