1,5 godziny szarpania i udało się oskalpować drania



Czekam na laminatowy nosek.
Jutro postaram się wydłubać motor i przed weekendem kupic sztangi bezszwowej na klatkę.

Pzdr,
AW

Szkoda, bo założenia były bardzo ambitne i byłem niesamowicie ciekawy jak wyjdzie replika. Powodzenia w budowie wymarzonego samochodu.

Ten wymażony to dopiero powstanie jak skończę obecnego

uchylisz rąbka tajemnicy ?

Na razie nie bedę zapeszał

Ufff... cały dzień wiercenia i szarpania ale się udało





Teraz klatka i wyciąganie motoru

Pzdr,
AW

Pałąk główny gotowy



Jutro lecę dalej z tematem

Pzdr,
AW

Laminatowy nosek juz jest



Tera zbieram kaske na laminatową maske

Pzdr,
AW

Nosek spasowany



Pałąk główny spasowany i delikatnie przypunktowany



Pzdr,
AW

Podpora tylna spasowana





Pzdr,
AW

Jakiej wagi się spodziewasz po zakończeniu projektu?

Mam nadzieje, że mniej niz 1100 kg.
Ale jeszcze bedę wycinał sporo z auta, bedzie maska i klapa tył z laminatu, szyby z poliweglanu, wywalam lampy i robię gładkie jak gtp. Mechanizm trochę waży Nie będzie deski rozdzielczej ani konsoli, tylko mała płytka carbonowa z jednym el. zegarem.... długo by pisać, wyjdzie w praniu, na koniec go zwazę

Myślę że <1100 kg to spokojnie Ci sie uda. Powodzenia:)

No moze nie tak spokojnie.
Z tego co widzialem to wlasnie zejscie ponizej 1100 kg jest dosyc problematyczne w tych autach. Ponizej 1000kg to chyba jeszcze w polsce nie bylo

Nooo, poczułem się wezwany do tablicy...

Mam 1005 kg jak na razie. Gdyby nie rollbar albo gdyby założyć jakieś małe lekkie kółeczka to spokojnie byłaby waga trzycyfrowa

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

Moje prawie cywilne (jeżeli chodzi o odchudzanie) 924 waży 1075kg.
Kuzika 924 który ma klatkę i maskę, boczki z laminatu, auto puste waży 1025kg.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Moje S2 juz mocno wygołocone, "bez środka", lampy GCT, laminaty przód, bez klatki waży 1120kg. i już nie bardzo jest z czego uciekac, myśle max 30-35kg na szybach bocznych i tylnej.

No tak, bo to 924 jest, a te sa troche lzejsze... Wiec zapewne waga wyjdzie kolo 1000 kg.
Piterson: no niezle Myslalem ze jestes z tym autem gdzies pod 1100 Ale ty to wariat jestes, wsadzasz zbiorniczek od malucha

Ja u siebie wywaliłem ze srodka wszystko do zera, łącznie z matami. Wycinam ze srodka trochę drobiagów, nie bedzie deski rodzielczej, tylko kawałek carbonu z jednym licznikiem elektornicznym. Błotniki laminat, maska laminat, nosek laminat, poluje na klapę tył laminatową. Szybki boczne poliwęglan, wywalam otwierane lampy przód i pakuję jak w gtp. Zderzak przedni będzie mocno odchudzony, tylni będę nawiercał, żeby go odelżyć , zbiornik wywalony, pakuje mały sportowy z alu do 40 litrów, więc również pare kilo mniej. Wywaliłem te akumulatory paliwa przy zbirniku wraz z wspornikami, też ważyło pare kilo. Wyciąłem cały ten bałągan na koło zapasowe, też pare kilo poczło. Linka recznego, dźwignia, wspornik, szczęki poszły na śmietnik, będzie hydrauliczny. Cały mechaniczny wtrysk idzie na śmietnik, też pare kilo, bedą gaźniki, leki akumulator, chcę zapakowac inny, lżejszy alternetor, przekłądnię kierowniczą z Escorta MK1 (2,4 obrotu), też jest lżejsza. Na śmietnik poszły osłony na wydech i pod silnik. Pas przedni odchudzony.
Wycinam fragmenty drzwi od wewnątrz. Zamek maski też nie potrzebny i jeszcze kilka drobiazgów.
Mam nadzieje, że zejdę poniżej 1100 kg.

Pozdrawiam
AW

Pzdr,

Dobra, jutro pałąki boczne kończę i przebijam sie z klatką do mocowań McPherson'ów




Pzdr,
AW