TET: a tak z ciekawosci - z moich informacji teoretycznych wynika ze nastawianie zawieszenia powinno sie wykonywac z kierowca w samochodzie... co spowoduje przy ustawianiu obnizenie lewej strony auta, a co za tym idzie - na pusto lewa bedzie wyzej.
Czy sie myle?

Przy robieniu geometrii powinni miejsce kierowcy obciążyć. Mi tak robili.
Moim zdaniem jesteś zbytnio przyzwyczajony do 930 choć modyfikacje
jedenastki mogą pomagać w tym, że 951 jeszcze mu nie dorównuje
Na r888 powinno już być bliżej, a jak zrobić modyfikacja w takim zakresie
jak w 930 to powinno się zbliżyć lub być szybsze

Jaki czas na Poznaniu wykręciłeś w 911?

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Wampir, Qbak - dokładnie, moje nastawy tak były robione

_________________

Staszek


958

Czy mógłbyś napisać jakie masz amortyzatory z przodu i z tyłu,czy oryginalne, w jaki sposób testujesz ustawianie ich sztywności i czy podzielisz się wnioskami ?

Doładowanie z zewnątrz testował Paweł Kowalski w 964 w wyścigach na 1/4, zasilenie było doprowadzone z tylnego prawego okienka. Z tego co wiem projekt został zaniechany.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Wampir Wbacq Stach:

I tak i nie wg moich ( wyścigowych rownież)doświadczeń wysokośc ustawiałbym bez obiciążenia i tak zrobie natomiast corner balance weight - czyli wlaściwe rozmieszczenie masy względem narożników auta wymaga obciązenia miejsca kierowcy - (zakładając że jeździmy autkiem sami)
I wlaśnie corner balance jest rzeczą ktorą w Polsce się zaniedbuje. Może niemam szczęścia ale w Poznaiu nikt nie mógł mi poważyć auta.
I z tego powodu zamówilem scale ( wagi ) do ważenia samochodu ,-longacre

Po wstępnym ustawieniu geometri oraz wysokości - ważę samochód i dpoiero potem ustawiam ( kombinuje ) z ustawieniem wysokości<- raz jeszcze i cieżarkami tak aby ( tu upraszczam nieco) po przekątnej suma waga była taka sama lub zbliżona.

Pdmobil: w 944TS mam oryginalne żółte koni opcja M030 - testy organoleptyczne czyli jazda... , oraz na pustym placu kółka do utraty przyczpności <- najlepiej na kiepskich oponach. Patrzę która oś traci najpierw przyczepność....niestety to trochę intuicujne...

Jeszcze jedna sprawa - kwestia preferencji.
Osobiscie co prawda nie siedzialem za bardzo przy nastawach zawieszenia, ale przy r888 dobrze nagrzanych on mial lekka podsterownosc. Przy nierozgrzanych mial duza podsterownosc (stad ta beczka i uszkodzony blotnik). Ja tak lubilem. Takze bez strzelania gazem to przod bedzie ci wyjezdzal z zakretu (chyba ze przegniesz z oponami - ja jezdzilem na 265 z tylu i 225 z przodu - stad spora przyczepnosc na tylnej osi).

Zle zrozumiałem wcześniejszy tekst....myślałem,że piszesz o 930. Czy w 930 też masz jakieś preferencje co do ustawienia zawieszenia ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

pdmobil:Tak oczywiście.
Jak pewnie wiesz standardowo 930 z 1988 roku ( moja jest 1987 ale modelowo już 1988):
Wysokość przodu :94 mm+/-5 u mnie 90 mm czyli tylko trochę niżej i w tolerancji;
Wyskość tył: 12 mm u mnie 10 mm ( liczona jako odległość środeka koła do środka drążka skętnego w dół)

Geometria standard:

kont nachylenia:
przód : 0 stopni +/-10' u mnie -> -1 stopień
tył: -30' =/- 10' u mnie -> -1.5 stopnia

Zbieżność: wg standardu.
Ciśnienie w oponach do szybkiej jazdy drogowej:

przód 31 psi -2.1 bar'a
tył 36-40 ps ca 2.7- 2.8 bar'a zależy od gum i pogody

[quote="TET930"]pdmobil:Tak oczywiście.
Jak pewnie wiesz ...

tak, troszkę wiem. myślałem, że masz jakiś patent na ustawianie twardości amortyzatorów/zawieszenia w 930 ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

pdmobile: tu niestety zostaje wymiana drążków skrętnych na większe,
co dotyłu to zastanawiam się nad helperami czyli do istniejących amortyzatorow dajesz delikatne sprężyny ca max 200 lbs - i masz coilover z tyłu za jak pamiętam 200$ czyli całkiem przyzwoicie a i nie trzeba wzmacniać tylnego zawieszenia w miejscu mocowań amortyzatorów, drugie wtedy warto dać regulowane amory na tył też nie są drogie. I te dwie rzeczy pewnie zrobie. |Aha oczywiście drązki skrętne z tyłu zostawiasz tam gdzie są.
rozwiązanie helperow możesz zobaczyć na stronach elephant racing lub lindsay racing. W 930 masz bardzo ciężki tył więć to jest idealne rozwiązanie aby samochód przy dużym przyśpieszeniu nie siadał za mocno na tył - jednym słowem nie odciążał przodu tak ekstremalnie.

pdmobile: oczywiście można usztywnić amory jako takie : dobry warsztat od amortyzatorów jest wstanie zmienić charakterystykę amortyzacji wewnątrz amortyzatora.

...to też wiem.
czy masz fabryczną twardość amortyzatorów? Czy zmieniałeś gumy w zawieszeniu na twarde ?

Boże...toż ja od lat śmigam ...jednak seryjnym samochodem !!!
Jak ja w ogóle czymś takim mogę jeżdzić wśród takich cudów techniki

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

pdmobile:możesz możesz seryjnie to przecież i tak super samochody!
Nie - ja mam oryginalne zawieszenie w 930 <ok nowe gumy i wszystko sprawdzone, jedyna rzecz która chodzi mi po głowie to właśnie helpery.
Mój samochód jest lżejszy od seryjnego - to też pomaga:) z drugiej strony mam też zdecydowanie więcej koni.Jest naprawdę sztywny ale nie wybija zębów...
Pod względem trzymania się drogi raz jeszcze mogę powiedzieć że zachowuje się wzorcowo. Ten set-up ustawiłem pod autostrady i szybkie drogi. Na tor na pewno jeszcze bym coś zmienił.

Wróćmy do 944.
Zdjeliśmy tylne amortyzatory - niestety nie trzymają już normy - wampir pisał że były skręcone twardo- a jednak to tył bujał mocno - prawdopodobnie to druga po złej wysokości przyczyna "myszkowania" na prostej .
Koni pojechały do serwisu, albo je zregenerują albo przyjdą nowe - jutro decyzja.
Od tygodnia czekam na poduszki pod silnik i nadal ich nie mam...
cdn...

Te tylne amorki nowe nie kosztuja duzo i sa dosyc standardowe. Chyba warto zalozyc nowe a nie regenerowac? Roznica w cenie nie powinna byc az tak znaczaca.
Przody sa problematyczne, bo tylko w serwisie nowe i cena kosmiczna.

No amorki wróciły - śmieszna sprawa:) W poniedziałek będą testy i zobaczymy jakie zmainy w prowadzeniu. Swoją drogą śruby były tak dokręcone że hej...
Wampir : masz maila w temacie jw.

Po tygodniu oczekiwań przyyszły poduszki po silnik.
Czyli w pierwszym rzucie wymienam poduszki i zakładam amortyzatory, ustawiam wysokość i jutro mam nadzieję na testy.
Poduszki standardowe czyli hydrożelowe. Zastanawiałem się nad twardszymi ale zrobię próbę to zobaczymy.

Daj znać jak wrażenia z jazdy

Dopiero dzisiaj amortyzatory wróciły na miejsce. Jeszcze nie testowałem
Ale już tył jest twadrdszy i się nie buja. Poczekamy na wrażenia z jazdy.

Poduszki pod silnikem

zdjęcie okazało się nieco trudniejsze niż zakładaliśmy, przy okazji okazało się że śruby mocujące były za długie - właściwie śruby niszczyły gumę poduszki, miały po 52 mm a powinny mieć 38 mm. Poduszki były starego typu czyli po pierwsze 4-5 mm niższe i o innej konstrukcji niż Turbo z 1989 poza tym miały nabity rocznik 1988 co samo w sobie mogłoby być zrozumiałe -a le to nie były poduszki od '89 Turbo S . W PET są 3 modele poduszek do '89 rocznika i teoretycznie cała trójka pasuje ale są róne wysokości i tym samym inne długości śrub- prawdopodobnie były też różne twardości.
Nowe poduszki są hydrożelowe - zastanawiałem się nad semi-solid ale zobaczymy jak te się będą sprawować.
Przy okazji odkyłem brak 2 śrub przy misce olejowej?! M8 x25 bardzo ciekawe dlaczego ich nie ma - łącznie jest ich chyba 20 jak pamiętam.
Drgania od uszkodzonych poduszek? ciekawe...
Jutro poduszki dostaną nowe śruby i miska olejowa też. Mam nadzieję na jazdę testową

Brak śrub miski - podejrzewam, że przy wymianie uszczelki pod miską gdzieś się zapodziały