Cześc, parę dni temu zaczeły spadac obroty przy wrzucaniu na luz, przegazowaniu i skaczą między 800 a 1000, i bardzo smierdzi spalinami zapach jest bardzo ostry co swiadczy o tym ze dostaje za duzo paliwa prawdopodobnie chodzi cały czas na ssaniu. Co może byc tego przyczyną, zepsuty silniczek, czujnik temperatury a moze jeszcze cos innego,

Może się także okazać, że wtryskiwacze źle rozpylają paliwo (tak jak w moim 24). Też czuje paliwo po przygazowaniu i nawet wymieniłem wtryski. Niestety na magik na analizatorze stwierdził, że poprzedni były lepsze, a smród benzyny jest efektem właśnie lania przez wtryskiwacze.

Ale niech wypowiedzą się specjaliści.

moze jest to przez wtryskiwacze z tym ze doszłem do tego ze silniczek krokowy sie nie zamyka jak jest ciepły silnik i wtedy smierdzi spalinami i nierówno chodzi ale jak zaslepiłem wąż od silniczka takie małe oszustwo, zaczął chodzic równo i nie smierdzi po przegazowaniu nie spada juz tak z obrotów.
Pytanie teraz takie co sie zepsuło silniczek czy czujnik temperatury i który jest za to odpowiedzialny bo są jakies dwa czujniki jeden ma wtyczkę drugi zwykłe wsówki a moze jest jeszcze jakis inny?

ten co ma wsuwke to daje tylko sygnal na zegar wiec nim sie nie przejmuj,ten drugi daje odczyt na komp i kosztuej 30zl wiec i tak warto go wymienic. Posprawdzaj wszystkie weze podcisnieniowe czy nie przepuszczaja powietrza,silniczek krokowy przewaznie pada ze wzgledu na oring ktory znajduje sie w jego srodku(parcieje).

Dziura w dolocie za przepływomierzem.

silniczek przepuszcza powietrze do srodka wiec cyba jest do wymiany, czujnik ten z wtyczką raczej działa bo silnik gasnie jak się go odepnie, wszystko jest szczelne bo sprawdzałem wymieniłem nawet kilka węzy, to kolano między przepływka a przepustnicą jest ok nie ma zadnych dziur, nie mam juz pomysłu co jest nie tak jak się go oszuka zamykając silniczek ręcznie to silnik chodzi tak jak powinien

no to albo wymiana albo regeneracja silniczka krokowego...nie rozumiem czemu na sile szukasz innego rozwiazania.

wyczysciłem wszystko wymieniłem wszystkie weze podcisnieniowe, silniczek krokowy wsadzilismy od kumpla z auta efekt ten sam co prawda obroty sie ustabilizowały na obu silniczkach ale oba się nie zamykają do konca, na gorącym silniku jest otwarty do połowy z kolei a u kumpla w aucie zamyka się cały i jeden i drugi, przyczyna tkwi gdzie indziej.

Tego typu tematy są wałkowane tutaj co jakiś czas . Zastanawiam się czy nie ma możliwości podpięcia samochodu pod komputer lub oscyloskop i konkretnego zdiagnozowania usterki ??? Czy ma jakiś sens sprawdzanie i wymienianie wszystkiego na oślep ??? Przecież Porsche 944 to technologia na poziomie WV Golfa II ..... Teoretycznie średniej klasy diagnosta powinien sobie z tym poradzić ....

Zwykłe 944 nie ma autodiagnozy. Nie ma żądnych kodów błędów.
Silnik krokowy jest sterowany bezpośrednio z DME. Podstaw inne DME i sprawdź.

znajomy elektronik sprawdzał własnie oscyloskopem wszystko, stwierdził tylko ze sonda lambda umarła juz bardzo dawno temu bo nie podaje zupełnie zadnych oznak zycia, przemierzył wszystko co jest mozliwe i według urządzenia wszystko jest sprawne, sprubujemy wymienic cała jednostke sterujacą i zobaczymy co bedzie, za tydzien jestem umówiony z mechanikiem twierdzi ze da radę naprawic.....

no to chyba w pierwszej kolejności powinno się podmienić i sprawdzić jak będzie działał z inną sondą lambda ....

tak tylko ze sonda nie ma wpływu na obroty silnika gdy nie działa, jak się zepsuje włącza sie awaryjny układ sterujący do czasu wymiany sondy, jak podmienimy DME i wroce od mechanika to napisze co było przyczyną, i przypominam ze obroty sie uspokoiły po wyczyszczeniu wszystkiego, do naprawy pozostał nie zamykajacy się silniczek krokowy

Czesc wszystkim, mam pytanie z innej beczki, potrzebuje rozmiary łozysk tylnych kół z 944 2,5l 86 rok, jesli ktos wie jakie są bardzo proszę o podanie dzięki pozdrawiam

Generalnie powinno być w ASO
Zobacz też na transaxle.pl
Tomek ma sporo części.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Od 1985.03 powinny byc takie:
Średnica wewnętrzna [mm]: 42
średnica zewnętrzna [mm]: 80
Szerokość [mm]: 42

Wczesniej chyba takie same jak VW garbus dwa łożyska:
Średnica wewnętrzna [mm]: 30
średnica zewnętrzna [mm]: 62
Szerokość [mm]: 16

Średnica wewnętrzna [mm]: 30
średnica zewnętrzna [mm]: 72
Szerokość [mm]: 19

Dzięki bardzo za dane, łozyska wymienione małym kosztem.
Mam jeszcze pytanie dotyczące zawieszenia,przednie wahacze aluminiowe a mianowici tleje stalowo-gumowe, czy są dostępne same gumy czy trzeba wymienic cały wachacz lub da się to gdzies zregenerowac,

Witam co do silniczka krokowego i tego przerywania, zawiozłem auto do warsztatu "auto-dusza" w katowicach na który namiar dostałem od forumowiczów, autko juz zrobione smiga ładnie, wszystko sprawnie i przedewszystkim szybko, co do ceny naprawy bardzo miło mnie zaskoczyła, polecam warsztat z tym ze sprawy mechanicznie załatwiają w k-ce a elektryke w libiązu. Pozdro.

Witam
mam w swoim S2 taki sam problem ,obroty skaczą i ciężko pali ,czy wyjdzie coś na komputerze , a jeszcze potrzebuje opis styków w kostce obok schowka,

Aro ! Wiesz co bylo przyczyna skaczacych obrotow u twojego prosiaka ?