Sam sobie żonę "wychowałem", jak pracowała na etacie to był spokój, ale później przyszedł wychowawczy, nuda, zaczęła podglądać co robię, potem już stwierdziła że nie wraca na etat bo moja robota fajniejsza i tak krok po kroku nie wiedząc kiedy mianowala się moim cichym wspólnikiem Tak więc przepływ pieniędzy między firma a moim prywatnym kontem stał się dużo bardziej kontrolowany

up, do dziś dnia zero oglądających, ktoś wie za ile te auta się realnie sprzedają?

Nic się teraz z takich zabawek nie sprzedaje. Ja rok temu bez większego problemu i negocjacji sprzedałem m.in., dwie E46 M3, obecnie kolega ma piękną sztukę wystawioną od kwietnia (nawet trochę taniej) i nikogo nie było żeby oglądać. Ja mam to samo z GT3, jest co jakiś czas telefon ale nikt nie przyjechał obejrzeć. Idą to nowe auta, nawet te ultra drogie. Mam wrażenie, że obecny kryzys najbardziej dotknął właśnie klientelę na tego typu zabawki. Sorry, ale Ty nie masz tego auta drogo wystawionego patrząc na inne ogłoszenia

_________________

991.1 GT3
958 3.0 diesel

ja ostatnio sprzedalem swoje 991 do Wloch - a mialem spory przebieg no i cabriolet...
Paru nudziarzy dzwonilo i chyba 2 ogladalo, a finalnie dostalem o 8:00 telefon i o 14:00 euro na koncie bez zadnego zbednego zawracania glowy ...

Mam wrazenie ze auta w Wawie moga sprzedawac sie lepiej, moze warto przerzucic auto do jakiegos salonu w Wawie? Wystaw dodatkowo na mobile.de.

Generalnie cierpliwosc i czekanie/lekka modyfikacja ceny ( choc czy auto ma 5k/10k wiecej mniej w cenie to zadna roznica przy tej kwocie ).

powodzenia

Nie wiem ale też chciałbym się dowiedzieć za ile realnie sprzedają się 997.2 bo też wystawiłem i też zero oglądających.

Żona mi insynuuje, że umyślnie nie chcę sprzedać, po części ma rację bo Turbo niezbyt chcę sprzedać ale 4S w manualu mnie zupełnie nie kręci i chętnie bym zwolnił miejsce po nim w garażu.

Mam jeszcze wystawione drugie "cywilne" auto salon PL, bezwypadek, serwis, ładne, normalna cena z półki kilkadziesiąt tysięcy i też pies z kulawą nogą się nie pojawił... a jak robiłem próbne odejście w tamtym roku to od razu były zapytania i oferty od handlarzy na poziomie tej którą obecnie mam normalnie w ogłoszeniu

Jakby co to będę kupował pod koniec roku Ford Tourneo Connect Grand / Caddy Maxi 7os., więc jak ktoś ma jakiś świeży egzemplarz to mogę się zamienić

Haha ja będę miał niedługo podobną sytuacje z żoną, obiecałem, że do końca roku sprzedam swoją 991.1 tylko nie za bardzo chcę się pozbyć tego cuda.
Mam zamiar wystawić z ceną zaporową z drugiej strony zbliża się przegląd i przedłużenie approwed trzeba będzie improwizować

Nie obniżaj ceny !! To nic nie da.
Tak jak już pisali koledzy - spadnie tona handlarzy , i tylko zdołują psychicznie.
Dobre i ciekawe masz auto - trzeba czekać.
Ja chętnie bym dopłacił do Twojego 4s , dając swoje w rozliczeniu, ale jak piszesz już o żonie to raczej nie będę nic proponował .
Trzyma kciuki !!

_________________

BartekG
Jest 911-996.2 - C2 - manual
Był : Boxster 986 -2,7 manual

Niestety w przyszłym roku będzie jeszcze gorzej. Wiele osób się wstrzymało z zakupami takich zabawek bo nie wiedzą co będzie dalej z gospodarka i wolą mieć coś na koncie niż ulokowane np w samochodzie.
Druga sprawa, że ceny samochodów tzw inwestycyjnych za szybko urosły i zastąpiło lekkie przegrzanie rynku.
Są dwa rozwiązania - albo to przeczekać ( nie waidomo jak długo ) ale strzelić mega niska ceną i ktoś się skusi.

Jest jeszcze trzeci aspekt - Japonia i kurs jena , który mega spadł .
Różnice względem zeszłego roku np przy takim 996 to kilkanaście tysięcy złotych

Jakie cywilne auto sprzedajesz? Jakiś link do ogłoszenia? Moje cywilne auto ma już swoje lata i powinienem pomyśleć o zmianie. Moze masz coś co mnie zainteresuje.

Z moich obserwacji rynek nowych, drogich, bardzo zwolnił. W Krakowie w centum stoi chyba 8? 992 turbo/s od reki. Nawet jest slot produkcyjny na gt3 touring na którego nie ma chętnych. Podobnie u innych dealerów. Jednak to tylko obserwacja z zewnątrz, nie wiem jak to wygląda od środka.

Zwolnił ale u sąsiadów, Niemców. Tam jest bardzo duże spowolnienie na ryku i może efektem jest lepsza dostępność nowych aut.

Miałem swoje 996 4S wystawione na polskich portalach i na mobile.de. Z polskich nie było absolutnie żadnego odzewu. Z mobile pojawił się handlarz z Włoch, który proponował cenę jednak trochę niższą niż to, co chciałem. Koniec końców auto sprzedałem ponieważ obawiałem się dokładnie tego co jest teraz. Dzisiaj mógłbym pomarzyć o tek kwocie, jeżeli oczywiście chciałbym sprzedać, a nie sprzedawać.
To wszystko co jest w ogłoszeniach jest jak dla mnie mocno napompowane. Głównie tym, że w ostatnich 2, może 3 latach podaż nowych samochodów była mocno ograniczona. Na rynku było całkiem sporo pieniędzy więc ludzie kupowali, a skoro kupowali, to i ceny rosły. Gospodarczo czasy się mocno zmieniły i teraz nie jestem przekonany czy to, co widać na portalach ogłoszeniowych jest właściwe.

Nawet w przypadku nowych Porsche widać, że nie jest kolorowo. Do mojego 964 kupuje części w PCK i przez ostatnie 2,5 roku wchodząc tam nikt, ale to dosłownie nikt, nie zainteresował się jak oglądałem nowe samochody. Jakiś miesiąc zamawiałem jakieś pierdoły i jakie było moje zdziwienie, kiedy co chwile ktoś podchodził czy już załatwiam, czy kolega już wie że przyszedłem , czy może kawkę, wodę itd.

Dobre czasy były, a teraz musi wrócić wszystko na właściwe tory. Przecież to nie jest normalne, że np. 991 4S z 2014 czy 2015 roku ktoś wystawia w przedziale 400-500 tys. zł., kiedy nowe w podstawie jest za 724. To są wszystko nowe samochody, nie żadne inwestycyjne klasyki itd. Poprawia się podaż i warunki handlowe na nowe, to te używane muszą być tańsze.

Dokładnie tak jest.
Ceny będą trzymać limitowane serie - reszta poleci w dół.

Mini Clubman 2.0d ale to już też 7 latek i prawie 150kkm mam nabite..

Możesz podesłać link do ogłoszenia na priv?

Podesłałem. na pw.

Jeśli chodzi o 4S do czasu zanim zapadnie w sen zimowy proponuję w ramach zakupu przegląd przedzakupowy w dowolnym uznanym serwisie Porsche, z wymianą zaleconych elementów na mój koszt..

up

MTS 1200 napisałeś tzw święte słowa -Ceny w ogłoszeniach są napompowane.- Potwierdzam że nie tylko na portalach, czasem nawet tutaj.

Up, nie mam gdzie schować forda...