Jak w temacie.
Zacząłem się przyglądać płynom w samochodzie.Samochód kupiłem w listopadzie (już) ubiegłego roku ale w maju miał przegląd u Duszy w Katowicach więc myślałem ,że po pół roku to nie ma prawa nic brakować.
Zauważyłem poniżej minimum płynu chłodniczego. Zbiorniczek który widać z tyłu w bagażniku(korek obok wlewu oleju i bagnetu oleju). Mam nadzieję,ze to chłodniczy. Płyn jest taki... żółto-zielony.Jakiego dolać?

Drugi to po dostaniu się do góry silnika widać kolejny taki mały bagnecik. Tam też na samym dole... i też taki żółto-zielonkawy. To jest od wspomagania. Uzupełnić przez otwór po bagnecie i jakiego zamiennika wlać?
Kolega-kiedyś kierownik serwisu Fiat-Alfa-Lancia twierdzi żeby najpierw sprawdzić ten od wspomagania na pracującym silniku bo może zupełnie inaczej pokazywać stan. Prawda to?
Dodam,że samochód stoi w garażu i pod nim nie mam żadnych plam. Możliwe jest by tak szybko się zużył czy odparował?
Dzięki za pomoc

W zasadzie większość płynów chłodzących jest mieszalnych ze sobą.
Możesz wlać odpowiednik VW G12/13. Będzie dobrze.

Ilość płynu wspomagania można zmierzyć na zimnym silniku lub na
gorącym. Na tym małym bagnecie masz wskazania ile powinno być
na zimnym a ile jeżeli sprawdzasz na gorącym. Jeżeli na zimnym jest
na samym dole, to znaczy że mieści się w skali. Na gorącym będzie
go więcej i powinien być w skali dla pomiaru na gorąco. Minimalny zakup
to opakowanie 1l, więc to też lekka przesada, bo zwykle brakuje ok. 50ml.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Wiadomo , postaram sobie gdzieś "załatwić 'na dolewkę każdy z płynów . A jak nazywa się ten od wspomagania? Wlewać go przez otwór z bagnetu?
Trochę dziwne, by w Auto Dusza nie uzupełnili przy przeglądzie, prawda?
Dziękuję za pomoc

Zadzwoń do Duszy zapytaj co i ile lali.

Na pewno oryginalne.

Do wspomagania zdecydowanie polecam oryginalny płyn.

Zamienniki nie trzymają parametrów.

Widać nawet organoleptycznie, że gorsze.

Oryginał czyli tylko i włącznie w serwisie?

Tak ale są też niezależni sprzedawcy oryginalnych części porsche.

Część ASO wysyła kurierem.

No więc, na razie ogarniam temat płynu chłodniczego. Oczywiście co jeden fachman to i inne zdanie.
Jeden twierdzi,że woda zdemineralizowana a inny ,że płyn G12 plus bo i tak się wszystkie mieszają.
U mnie płyn jest w kolorze.. żółto-zielonym a G12 (zalecany) jest różowy..

Hm, a jeździsz zimą?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Jeżdżę. Temperatura zamarzania mojego to -27 stopni.Więc szału nie ma.
Sam Rafał Dusza jadący do Niemiec zalecił wodę. Później zadzwoniłem do nich na warsztat gdzie Pani odbierająca telefony poszła zapytać się będących na miejscu mechaników i okazało się (większej bzdury nie słyszałem w życiu), że różowy płyn po jakimś czasie zmienia barwę na zielony
Inni moi znajomi twierdzą,że płyn (każdy) jest na bazie gliokolu więc te nowe wszystkie można mieszać a inni,żeby tego nie robić. Jestem w kropce. Do minimum myślę brakuje mijakieś100 mm więc 200 trzeba byłoby wlać..

To się nadaje do "na wesoło"

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

no.....
Tylko dalej nie wiem co dolać.
Co do ew.dolewki wspomagania to na pewno pentosin 11s.

Witam, wymień po prostu płyn na nowy zalecany przez Porsche i tyle, tylko w zakładzie który dobrze to od powietrzy.
skąd jesteś?
pozdrawiam

Rybnik

arczimi,

Te 200 ml (niecała szklanka…) zbyt wiele nie wniesie do progu zamarzania…
Masz dwa rozwiązania:

1. Wlej wody demineralizowanej i ew. pilnuj samochodu w razie gdyby mróz miał spaść poniżej -20 stopni. W razie czego będziesz go musiał zaprowadzić na jakiś zamknięty parking.

2. Wymień cały płyn, będziesz miał z głowy na kilka lat.

Wybór należy do Ciebie

PS. Ostatnio zmieniałem płyn w moim Boxsterze. Mam różowy (koloru nie zmienił)

Ja i tak parkuję samochód w garażu. Czy to w domu czy w pracy. Więc wielkiego ryzyka nie ma. Ale wiecie jak to jest....Raz przypiździ jak będę przypadkiem na mieście i po zawodach. Taki niefart... Wymiana pewnie raz na pięć lat?

W moim po 2 latach G13 nadal jest różowy.
Ja bym wymienił cały płyn na nowy, najlepsze rozwiązanie.

_________________

Andrzej
911

Prestone masz na każdym Orlenie spełnia G11, G12, G12+ i jest zółto-zielony

Dzięki,doleję tego

Nie rozumiem zatem w czym problem, skoro samochód stoi zawsze w garażu ?
Jak masz pieniądze (i czas), wymień teraz całość.
Jak chwilowo nie masz czasu albo pieniędzy, dolej wody demineralizowanej i spokojnie zaplanuj wymianę całości. I tyle

nie napisałem zawsze.
Wymian płynów i filtrów przypada na maj. Więc wymienię wtedy.
A co masz do prestona?

http://www.prestone.pl/produkty/uklad-c ... odnic.html

Porsche ma inną budowę układu, chłodnic itp, czy co?