Jackowi chodziło lakier...ładny

Kto dzisiaj był na "Najedzeni Fest" i przyjechał tym samym autem co ja? Gdyby dwie dziewczyny przyszły w tej samej sukience, afera by była!

znów pozdrowić własciciela cayenne chciałem ... ja nie wiem... jakiegos niefarta mam

w środe w godzinach szczytu ok 17:00 na ulicy koszykowej w-wa - cayenne najpierw nieuszanowało mnie z prawej - ale że ja spokojny człowiek to spokojnie poczkałem - tylko okazało się że pan z cayenne pieszego na pasach też nie puscił - spoko zdarza się - pieszy coś niepocieszony był - bywa trudno.

ale już totalnie nie rozumiem czemu Pan z cayenne uznał że to dobry pomysł wysiąśc z auta blokujac cały ruch z dwoch stron probujacy jechac (akurat na koszykowej w tą strone co probowalem jechać nie było korka - zeby sobie pokrzyczeć na przechodnia?

jak chciał sobie ucinać pogawędkę to było zjechać - było miejsce.

ja nie wiem... pewnie nie z forum wiec nei przeczyta - ale kurcze - jak masz auto które zwraca uwagę to zachowuj się człowieku na poziomie!

bo normalnie wstyd mi było po tym blokowaniu i pyskówce jechać porsche za nim

_________________

Jacek
(911 Carrera 4 Cabriolet, 968 Cabriolet)

...chłop ze wsi wyjdzie,wieś z chłopa nie...

Tu akurat moim zdaniem nie ma znaczenia czym jechał. Po prostu cham.

Pozdrawiam Cebe i jego piękną 911 którą często widzę w okolicach ulicy Broniewskiego w Toruniu

Zobaczyłem dwóch kalekich kierowców Porsche.
Ze sztywnymi karkami.
Jeden okazał mi się dziś, przed Łodzią ok. 13. Ładne czerwone "G" (WA 7....)- oj, jakże jestem wyczulony na takie !!!! , choć na kołach od 964 (takie sobie...). Prowadzący jakby kij połknął ( to kalectwo ). Jechał długi czas za mną, potem obok, aż do świateł, na których się rozjechaliśmy i mimo żywego zainteresowania z mojej strony, sztywny, nie widzący, nawet nie skinął..poniekąd rozumiem....odpowiadać skinieniem czy uśmiechem w stronę Tourana....beee
Drugi, a właściwie ten pierwszy, wczoraj, ok. 12, na Wołoskiej w W-wie....pomarańczowe, wymalowane GT-3, WPI..., przede mną, obok, za mną, przede mną....tyle, że tym razem obok 996 (biednego, ale brata , nie ?)....też ze sztywnym karkiem.. Taka niemoc w postrzeganiu ruchu dookoła to wręcz niebezpieczna !
Ja pozdrawiam..... ładne auta !
Panowie, trochę więcej luzu, nie wstydzcie się uśmiechu, przecież wielu z Was chce być zauważonych !
(jak nas widzą, tak nas piszą...)

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Szkoda gadać, w środowisku LandRover jest inaczej. Też miałem kiedyś inne wyobrażenie o środowisku Porsche. Choć pamiętam, jak zaczepiłem Matę na Wale Miedzeszyńskim Fajna chwila, ale rzadka. Pozdrawiam tych co pozdrawiają

Z wzajemnością

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Wczoraj koło 18:00 na obwodnicy, widzę leci za mną jakiś prosiak, za chwilę z boku pojawia się piękne 996 4S, echhh ten tył.....

Dziś okazało się, że to kolega z forum - Adam 748. Pozdro dla imiennika!!

Adam

Pozdrówki

Bo witają się codziennie rano w warsztacie

Tak było, w pierwszych dwóch latach po wprowadzeniu modelu, teraz już się nie pozdrawiamy

czarna Panamera WE 9111E to ktoś stąd?

Pozdrawiam. Za blokowanie lewego pasa który się kończy i przechodzi w prawy na zjeździe z A2 w Strykowie. Fajnie że na codzień być może jeździsz TIRem i jesteś szeryfem w swoim Iveco, ale to jest niezgodne z prawem. Tym bardziej w Panamerze wygląda to dziwnie.

_________________

*Porsche 911

Poszukuje wlasciciela Carrery 997.2 4s bordowej z Rzeszowa RZ 7xxxxM

A dzisiaj wziąłem swojego "srebrnego" na przejażdżkę. Schodzę do garażu, (taki zbiorczy, pod budynkiem...poziom -2 ) a tu, prawie obok...968 stoi. Klubowa ramka pod tablicą rejestracyjną...chyba wiem....
Miło mi się zrobiło.... Witam sąsiada !

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

A czym Ty jechałeś...bo to może coś tłumaczyć ?

Przyznam szczerze (Jarecki, proszę nie traktuj tego jako złośliwości czy uprzedzenia. W tym przypadku nie ma znaczenia dla mnie osoba kierowcy!), że ja nie lubię jak mnie ktoś wyprzedza tuż przed np. zwężeniem, skrzyżowaniem czy widoczną ciężarówką, a potem się wleczemy razem ..... Bo kto to lubi?
Sens wyprzedzana dla mnie jest wtedy, kiedy wyprzedzam i...znikam.
Chyba dwa lata temu (opisywałem)...kuriozalnie, też Panamera (biała, chyba GK...?) wyprzedziła mnie (jadącego w "cywilu") na wyjezdzie z Włocławka. Facet zrobił to bardzo niebezpiecznie, tuż po odcinku robót drogowych, nerwowy manewr i gaz....do następnej ciągłej, jadę za nim...powtórka...i po chwili znowu jedziemy razem za kimś....takich manewrów zrobił wiele, bardzo wiele, chwilami jadąc na czołówkę ( a co by było, gdyby kierowca z przeciwka nerwowo nie wytrzymał, niedoświadczeni też mogą kierować ) a ja spokojnie za nim...rozstaliśmy się stojąc obok siebie na światłach w Ciechocinku, gdzie ja kończyłem podróż. Nie wolno odbierać komuś przyjemności z jazdy, ale nie takiej i w takich warunkach bo to niebezpieczne i głupie.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Rafał, dziś rano czułem twój oddech na plecach trasa Kubalonka- Złoty Groń Istebna,

Pozdrawiam

Piotr, chodziło mi o to co poniżej na obrazku. Panamera była strażnikiem Teksasu i blokowała cały lewy pas do samego końca od początku zjazdu (kilkaset metrów) tak jak to robią TIRy. Chyba już jest na to paragraf odpowiedni.

_________________

*Porsche 911

W środę koło godziny 13 w Częstochowie jechałem przez chwilę koło Carrery 4S SC....M. Czy to ktoś z forum? Chciałem serdecznie pozdrowić