Pozdrowienia dla kierownika 991 Turbo S ( SK..... ) lecącego dzisiaj rano A1 w stronę Ostrawy.

Było się wygłupiać przy tak uroczej pasażerce...

Dalej lubię te uczucie jak auto za bańkę dostaje niemiłosierne baty od starej poczciwej RS6

a potem tak grzecznie jedzie z tyłu zachowując już odpowiedni dystans...

Próbuję, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić. Na czym polegają "niemiłosierne baty" na autostradzie?

Gdy młody cwaniaczek latający po wszystkich pasach równa się z Tobą po czym pokazuje " całus " i chce odjechać z bananem na twarzy co mu się w jednej chwili nie udaje

działo się to przy około 200km/h po czym daleeeko został w tyle grzecznie jadąc z tyłu

Nie było by w tym problemu gdyby nie jego aroganckie zachowanie.

Jeszcze raz pozdrawiam jeżeli tu jesteś i kończę temat

Wow. Ktoś się w takim razie za dużo filmów naoglądał Mam nadzieję, że jednak go tu nie ma

Jak to możliwe aby TTS był wolniejszy od limuzyny na prostej??? (wydaje mi się, że nie podjął wyzwania albo był uszkodzony)

_________________

718 Cayman GTS 4.0 PDK
718 Boxster - out
Panamera Turbo - out
997.1 3,6 - out
Cayenne S 4.5 - out

Kombi nieco ponad 850 KM
Z wyglądu niepozorna seria także mógł chcieć mnie zrobić..

Bristol-popraw ortografię,bo trzy błędy ortograficzne w trzech wpisach to już przesada. Dwa jeszcze wytrzymałem,ale trzeci,to już za dużo. Rozumiem,że masz bardzo szybkie auto,ale tak się podniecać, żeby nie zwracać uwagi na pisownię,to już przesada.

Bristol, może chciał Cię poderwać, a Ty mu spitoliłeś

Zachowanie kierowcy TTS wiadomo że nie zbyt "dojrzałe" jednak kto za młodu nie latał w ten sposób mając do dyspozycji szybki samochód niech pierwszy rzuci kamień. Urok chwili, testosteron..no różne głupie rzeczy się robi w takich warunkach i każdy kto ma odrobinę luzu to przyzna. Ale już po ganianiu po tej autostradzie kiedy emocje opadną chełpić się wygraną na forum to zupełna dziecinada. Gdyby to jeszcze była kwestia jakiś umiejętności a nie tego ile kto ma pod nogą Rozumiem że fura za milion i ta jakże urocza pasażerka(wspomniana w pierwszym poście chyba nie przypadkowo) mogła trochę ciśnienie podnieść i że zwycięstwo było przesatysfakcjonujące ale trąbienie o tym na forum to chyba gorsza żenada niż latanie TTS po wszystkich pasach(no wręcz nie bywałe) i może nawet jeszcze gorsza niż ten przesłany całus.Swoją drogą ciekawe czym ten całus był spowodowany? Nie było mnie tam wiec mogę tylko zgadywać ale mam takie dziwne przeczucie że podczas tego latania po wszystkich pasach kierowca TTS wykazał się takim umiejętnościami(albo miał tyle szczęścia) że objechał mimo walki ten cały tabun 850 koni

To jest dział Widziałem cię.../ Czy to ty...?

Przyspieszanie podczas bycia wyprzedzanym nie jest karalne?

ARt. 24 ust. 6 ustawy prawo o ruchu drogowym - nie jestem pewny ustępu, ale art. na bank ten

Nie bądźmy hipokrytami... Każdy z nas łamie przepisy. Nie widziałem jeszcze samochodu segmentu G by był "czysty". Prócz tych stojących w garażu...

W pełni popieram "Wodnika"

Czyli w dodatku złamał prawo jadąc ciągle lewym pasem

Cieszę się że mój post wywołuje tutaj takie emocje

Nie bardzo rozumiem co prywatne przechwałki maja wspólnego z tematem:
"Widziałem Cie..."

Zawsze jest tak, ze sa auta szybkie, szybsze i jeszcze szybsze a pózniej okazuje sie, ze sa jednak jeszcze szybsze.

Pozdrawiam
Szczur

Oczywiście. To normalne.

Pomyślał " eee tam stary audik kombi " i się przeliczył. proste.

Po co tak kozaczyć a potem dostać w dupę?

Aaaa i jeszcze przy zjeździe pokazał przez okno śridkowy palec.

Brawo

Coraz więcej kierowców NOWYCH Porsche z tego co zauważam na drogach to właśnie tacy zakochani w sobie Snoby patrzący na innych z góry. Dlatego fajnie takim hamskim pajacom utrzeć nosa a tym bardziej starym audi

Oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego worka ale widzę to coraz częściej.

A Ty co pomyślałeś? "Nie będzie mnie gówniarz w nowym Porsche z lachonem na prawym fotelu wyprzedzał. Ja Ci utrę nosa starym audi"


Bardzo często doświadczam takich "przyjemności". Jadę sobie w miarę dynamicznie autostradą, wyprzedzam te samochody jadące 160 km/h czasem z prawej strony bo inaczej się niestety nie da i co jakiś czas zrywa się AS. Jechał jak reszta te 160 pewnie odkąd wjechał na autostrade ale jak go ktoś wyprzedza to duma nie zdzierży! o nie. On się będzie ścigał. Jasne że dosyć często trafia się ktoś kto po prostu chce sobie polecieć szybciej na dwa samochody dla relaksu i to jest nawet fajne bo ciekawiej i szansa na mandat o 50% spada ale w większości sytuacji przy pierwszym kontakcie wzrokowym widać że to pierwszy rodzaj zawodnika. Dodam jeszcze że bardzo podobnie jeżdżę kilkoma samochodami i z tych kilku właśnie Porsche najbardziej działa na ambicję takim typom bez względu na to czym sami jadą. Pewnie jak bym miał nowe to by było jeszcze gorzej. Chłopak pewnie jeszcze się nie nauczył że lepiej olać takiego agresora, puścić go trochę do przodu, niech ma chwilę triumfu, Wy nic więcej nie potrzebujecie.A potem można już sobie spokojnie wyprzedzić(oczywiście nie za szybko bo to znowu ambicję może poruszyć) i pojechać dalej swoim tempem. Aż do następnego Asa.


Co do przyśpieszania podczas wyprzedzania to przepisy są tak absurdalne że włączając się do ruchu na autostradzie pasem do włączeń też nie można przyśpieszać jeżeli ktoś Nas wyprzedza. Jak włączyć się do ruchu bez łamania przepisów jeśli autostradą będzie ktokolwiek jechał podczas tego manewru?

Sorry, że się czepiam, ale piszemy"chamskim", nie "hamskim"

_________________