Porsche 356C z 1965r. Przywiezione miesiąc temu ze Stanów, z myślą o renowacji. Uzyskałem do niego Certyfikat Autentyczności z Porsche America. Zgadzają się wszystkie numery (silnik, nadwozie). Aktualny kolor to Polo Red. Oryginalnie w Certyfikacie Ruby Red i czarna tapicerka Leatherette. Mam do niego dwa silniki. Zamontowany jest na chodzie od VW KarmanGhia 1800cc 90KM. Na palecie oryginalny silnik 1600cc 75KM (zgodne numery - do remontu), koło zapasowe, komplet kołpaków i bagażnik RACK. Samochód jest na chodzie. Importowałem go przez Holandię, jest po opłatach i gotowy do zgłoszenia celnego w polskiej strefie, oczywiście jako zabytek ze zwolnieniem z akcyzy i VAT (różnie z tym bywa). Samochód miał trzech właścicieli, ostatni jeździł nim przez 10 lat. Można oglądać na Śląsku.

Cena do negocjacji (do końca roku): 120 000 pln

Marcin +889500500

Witaj,

jak już będzie w pełni oryginalny (silnik itd) i w 100% sprawny proszę o kontakt.

Pozdrawiam,
Piotr

Na razie jest do sprzedania w takim stanie jak jest. Kupiłem z myślą o renowacji dla siebie, ale inne wcześniej zaczęte projekty wymagają większego finansowania niż zakładałem, stąd z bólem serca muszę znaleźć nabywcę na to klasyczne 356.

Pozdrawiam,
Marcin

BTW w czwartek/piątek jadę zrobić zdjęcia bardziej szczegółowe. Chętnych proszę o kontakt na marcin.jakubowski@prosperhub.pl.

Przywrócenie do full oryginału wiąże się ze zmianą koloru (zrobienie tego profesjonalnie będzie drogie) i montażem oryginalnego motoru (generalny remont na oryginalnych częściach będzie drogi)
Z tego co widze tapicerka też wymaga wymiany.
Zawieszenie, hamulce, skrzynia, instalacja elektryczna, detale?
Pewno na tym nie koniec?

Moim zdaniem nie wyjdzie mniej niż 80.000pln.

W budżecie który podałem jest piaskowanie nadwozia, odbudowa, malowanie, nowa tapicerka (vinyl), szkiełkowanie elementów silnika, skrzyni; zestaw naprawczy do silnika (nowe cylindry i tłoki, pierścienie etc.), regeneracja zawieszenia.

I prawidłowo.
Może nie doprecyzowałem - miałem na myśli profesjonalna restaurację, która zawiera wszystkie wymienione przez Ciebie prace.
Znając życie, pewno wyjdą po drodze jakieś dodatkowe, nieprzewidziane operacje.

Przepiekny!

_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]

Czy w Polsce jest warsztat gotowy na takie wyzwanie czy raczej trzeba myśleć o porschowskim warsztacie zajmującym się odrestaurowywaniem klasyków ?

_________________

Nie robiąc nikomu reklamy... przynajmniej jedno Porsche z Museum w Stuttgarcie jest odrestaurowane w Polsce (na priva podam warsztat). W renowacji najtrudniejszy jest silnik i tutaj przypadkowy zakład od wszystkiego i od niczego napewno sobie nie poradzi... ale są mistrzowie i przynajmniej dwóch takich mogę wskazać (jeden w centralnej Polsce drugi na południu). Głównie chodzi o wyważenie, wycentrowanie etc. Karoseria, zawieszenie jest relatywnie proste w renowacji. Wszystkie dostępne technologie w Stuttgarcie są dostępne u nas łącznie z takimi nowinkami jak KTL (ocynk natryskowy).

Pzdr,

Nie no akurat silnik jest tu banalnie tani w doprowadzeniu do nowego stanu!Warsztat ktory moglby sie zajac kompletna PRO odbudowa tego modelu to np. Rzepecki auto ale tam hehe - najblizszy wolny termin to za rok .

nie zapominajmy o Ryszardzie Radwańskim z Sułków k/ Wieliczka

Rzepecki to w przypadku 356 może by się zamknęło w 250 tys. pl. Oni teraz robią głównie Astony i trochę jeszcze Jaguarów. Porsche to nie ich specjalność.

No i sie sprzedal!!

tak ale Rzepecki robil sporo starych 911 - i kwoty byly rzedu 100tys wiec nie wiem jakim cudem za 356 C mialoby byc 250...raczej 150.

PS: nie liczylem ze ten egzemplarz pojdzie tak szybko za taka kase...

rynek się zmienia... 220 tys. za tańszego e-typa - tyle mniej więcej kosztuje u Rzepeckiego więc 356 liczę 30 tys. więcej z uwagi na koszt części. Teraz mają większe zlecenia i klientów z Zachodniej z Europy stąd cennik "recesyjny" a jak wiadomo w tej branży recesji nie ma



Ogłoszenie dałem o 1.00 w nocy... o 8 rano były już cztery telefony a w ciągu dnia 15 telefonów... w tym dwa telefony z Niemiec i Angli... zasadniczo drugiego dnia już został sprzedany z niewielkim upustem więc naprawdę 356 stały się bardzo chodliwe i szczerze żałuję że musiałem się z nią pożegnać... no ale cóż coś za coś.

Pzdr,

Może kogoś zainteresuje, informacja dla potencjalnych przyszłych nabywców.
http://porscheclassic.pl/index.php?opti ... d=143#5593

Moim zdaniem realna kwota za doprowadzenie tego auta do stanu perfekcyjnego to kwota 130 Tyś pln + części
Pewnie u kowala można takie auto zrobić za polowę tej ceny. Tylko tanie mięso psy jedzą i później ciężko będzie wycofać nakłady. Ceny poszły ostatnio mocno w górę. Idealnie zrobione 356 ( Te tańsze wersje - czyli nie speedstery i carrery) kosztują już powyżej 70 tyś euro.


tutaj moje dzieło:
https://plus.google.com/photos/11505258 ... 7614235073

podniesione z agonii.