Widzialem to auto u Komancza kilka miesiecy temu. Sprowadzone z Japonii, chociaz kierownica jest po wlasciwej dla nas stronie. Duzo dokumentow po japonsku. Lakier wygladal na oryginalny (moim niefachowym okiem), a samochod odpalal bez problemow i bardzo ladnie wygladal w srodku. Pod spodem faktycznie suchy. Ostatecznie nie zachwycila mnie kombinacja kolorystyczna (srebrny/czarny). Na pewno warto go obejrzec i przejechac sie, bo kolor to kwestia gustu. Zawsze mozna go okleic...