Witam
pare dni temu pojechałem na przejazdzke swoim 944, dalem mu wysokie obroty 6-7 tys. i gdy spadały obroty to juz sie zatrzymały na 2 tys. gdy silnik ostygł (tzn.po nocy) to obroty wróciły do normy, a gdy znowu przegazowałem to znowu sie zatrzymały na 2tys. i tak cały czas. co to moze byc???? silniczek krokowy?? czujnik połozenia przepustnicy??? przepływka ( ktora została wyregulowana na maksa w pazdzierniku, )????? czy moze cos innego???
DZIEKI BARDZO
dziury nie ma bo sprawdzałem, a jak sie reguluje przepustnice i sprawdza sie silniczek krokwy? bo jak to nie jest zbyt skaplikowane to sam spróbuje
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników