Autor |
Wiadomość |
kimbex
|
Napisane: 28.11.2014, 9:51 |
|
Dołączył: 10.11.2009 Posty: 2215 Lokalizacja: Krapkowice
Nr klubowicza: 143
|
No i się sprzedało
Niech żałują ci co go "zdalnie" oceniali i wybrzydzali bo coś tam głupiego słyszeli itp. opinie "fachowców" .
Pierwszy klient a był to profesjonalny mechanik z Porsche gdy go tylko zobaczył i mechanicznie sprawdził od razu się zachwycił stanem technicznym tego 964 Turbo i bez targowania kupił .
Raz jeszcze życzę mu wszystkiego dobrego i przyjemności z użytkowania
Na pocieszenie został mi Bad Boys z czerwonym środkiem które uwielbiam
_________________ www.911classic.pl zawsze piękne 911 Krzysztof
|
|
Góra |
|
Adi_rallye
|
Napisane: 28.11.2014, 13:39 |
|
Dołączył: 11.06.2011 Posty: 859
|
|
Góra |
|
kimbex
|
Napisane: 29.11.2014, 18:26 |
|
Dołączył: 10.11.2009 Posty: 2215 Lokalizacja: Krapkowice
Nr klubowicza: 143
|
Adi_rallye napisał(a): Został w kraju?
W kraju nie doceniają tak fajnych aut
_________________ www.911classic.pl zawsze piękne 911 Krzysztof
|
|
Góra |
|
kacper
|
Napisane: 29.11.2014, 18:28 |
|
Dołączył: 19.03.2007 Posty: 1122
|
No jak nie doceniają
|
|
Góra |
|
pdmobil
|
Napisane: 2.12.2014, 0:53 |
|
Członek Honorowy |
|
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3926 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
|
kimbex napisał(a): Adi_rallye napisał(a): Został w kraju? W kraju nie doceniają tak fajnych aut
To prawda.
Mojego obejrzało kilka osób, a jakże latali z czujnikami lakieru, a wybrzydzali, a że nie oryginalny, a że bity, a że wyjeżdżony.... aż w końcu trafił do kolebki....po kilku mailach z Europy, przyjechał Niemiec (ok.50), dokładnie tak jak się umawiał, nawet przed czasem, bo nie przypuszczał, że jazda po Polsce tak szybko minie....sprawdził czy wszystko działa (szyby, światła itp.) na długości ok.30-40 m. podziemnego garażu sprawdził biegi I-V, wstecznym wrócił i zaparkował idealnie w to samo miejsce, punktową latarką sprawdził kilka charakterystycznych punków nadwozia/podwozia, czy nie ma rdzy na podszybiu, czy nie cieknie i kupił. Wyjechał ode mnie o 14....trochę po 17 zameldował, że jest za Poznaniem, tuż przed 22 przysłał sms, że już dojechał do domu (pod Hamburgiem, 960km.) i z podziękowaniami. Po dwóch dniach przysłał mail z fotka swojego garażu, z "czerwonym" wsród innych jego 5-ciu 911-tek, obok tej, z 1980r, którą się ściga.....
_________________
były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84, targa'88, Boxster - 98 ------------------ 996 - 01
|
|
Góra |
|
alexdr
|
Napisane: 2.12.2014, 1:02 |
|
Dołączył: 3.10.2007 Posty: 876
|
kimbex napisał(a): Adi_rallye napisał(a): Został w kraju? W kraju nie doceniają tak fajnych aut
+1 mój 944ts, wiem, to inny kaliber też raczej nie znajdzie tu amatora, no, przepraszam, za 20 to by niejeden wziął. Dlatego nawet go na forum PCP nie ogłaszam, śmieszą mnie te podchody, propozycje i średnio poważni ludzie. To ostatnie, to spory problem wizerunkowy klubu. "Noblesse oblige", a tu niestety typowe tanie cwaniactwo, jakby chodziło o BMW z ofoliowanymi na czarno szybami. Za 20 nie będzie , w DE w ciemno 8kEur proponują a i tak nie sprzedaję.
|
|
Góra |
|
MP-GDY
|
Napisane: 2.12.2014, 1:47 |
|
Dołączył: 22.06.2009 Posty: 826
|
+1
Ja ostatnio usłyszałem,że takie jak mój (Boxster 2.7 2000rok) chodza po 33 tyś...odpowiedziałem że mimo że nie uważam się za bogatego to jeśli sa takie jak mój to z pięć wezmę....
Czasem mam wrażenie że kupujący auta w tym kraju działają wg systemu: masz frajera to go duś jak się zesra to go puść.
Na szczęście to ja decyduje czy i komu sprzedaję bo ciśnienia nie mam
|
|
Góra |
|
yoshi
|
Napisane: 2.12.2014, 11:37 |
|
Dołączył: 15.08.2007 Posty: 2915
|
nie dziwie się ze auta jada do DE nie tylko z uwagi na specyfikę kupującego ... raz ze jest tam wciąż inne podejście do klasyków (ogólne a nie jednostkowe) to jeszcze zasobność przeciętnego portfela jest tez diametralnie inna ... porównując klienta z EU zachodniej a z PL należałoby wiec porównać średnie wynagrodzenie (4 razy wyższe w DE i 5-6 razy wyższe w Skandynawii czy Szwajcarii), koszt życia (paliwo, jedzenie, rachunki) oraz ilość osób jaka w EU a jaka w PL zarabia ponad średnia krajowa (u nas tych osób jest wciąż zdecydowanie mniej). Dlatego prawdopodobieństwo ze nasze auto zostanie w PL w stosunku do EU musi być dużo mniejsze...
|
|
Góra |
|
Adi_rallye
|
Napisane: 2.12.2014, 12:50 |
|
Dołączył: 11.06.2011 Posty: 859
|
Wystawiłem swoje W124 E500 na giełdzie klasyków gdzie auta się dość mocno komentuje i dowiedziałem się od osób które nigdy auta na oczy nie widziały że jest podobno przedliftowy,że cena kosmos,że milion powodów żeby nie kupić.
Po czym zadzwonił facet z Anglii że tego szuka i rezerwuje lot,transakcja odbyła się w fantastycznej atmosferze bez napinki typu "nie będę z takimi pieniędzmi po ulicy latał"
Pogadaliśmy sobie trochę o pasji i tamtejszej kulturze gdzie nie wypada nie mieć kilku fajnych klasyków
Suma sumarum okazało się że mam,miałem najładniejszą 500 jaką oglądał dlatego nie dziwi mnie to co piszecie powyżej.
|
|
Góra |
|
Andruszka
|
Napisane: 2.12.2014, 13:37 |
|
Dołączył: 13.02.2012 Posty: 1329
Nr klubowicza: 304
|
podwójny
_________________
Andrzej 911
|
|
Góra |
|
Andruszka
|
Napisane: 2.12.2014, 13:38 |
|
Dołączył: 13.02.2012 Posty: 1329
Nr klubowicza: 304
|
Za bardzo narzekacie, dlatego tak zachowują się w Polsce kupujący bo nikt ze sprzedających nie przyzna się że coś w aucie jest do zrobienia, że miał stłuczkę i tak dalej, zawsze wszystko jest super. A jak kupujesz to znajdż sobie sam. To działa w dwie strony, po pierwsze. Po drugie zapewne jak ktoś z Was jest kupującym to tez zaraz zbija cenę co najmniej z 20%. Widzę że wszystko zależy od miejsca z którego się patrzy.
_________________
Andrzej 911
|
|
Góra |
|
Adi_rallye
|
Napisane: 2.12.2014, 13:42 |
|
Dołączył: 11.06.2011 Posty: 859
|
Andruszka napisał(a): Za bardzo narzekacie, dlatego tak zachowują się w Polsce kupujący bo nikt ze sprzedających nie przyzna się że coś w aucie jest do zrobienia, że miał stłuczkę i tak dalej, zawsze wszystko jest super. A jak kupujesz to znajdż sobie sam. To działa w dwie strony, po pierwsze. Po drugie zapewne jak ktoś z Was jest kupującym to tez zaraz zbija cenę co najmniej z 20%. Co po niektórych widzę że wszystko zależy z miejsca z którego patrzy.
Nie zgadzam się , jestem zwolennikiem pokazywania usterek czy pisania które elementy maja podwójny lakier.Zawsze tak robię jak sprzedaję auto tylko w PL jak napiszesz że ma 300tys to zaraz Ci zarzucą że ma 600tkm.Bardzo cenię uczciwe podejście i jestem zauroczony aukcjami w DE kiedy widzę opis usterek itp.
|
|
Góra |
|
Andruszka
|
Napisane: 2.12.2014, 13:56 |
|
Dołączył: 13.02.2012 Posty: 1329
Nr klubowicza: 304
|
Nie mówię że wszyscy, ale większość. Ja np. tez przy sprzedaży o wszystkim mówię, wiem że ty też Adi, ale bywa z tym różnie, stąd często podejście kupujących. Często też mam wrazenie że nie chcą kupić a pooglądać i zaproponować jakąś śmieszną cenę.
_________________
Andrzej 911
|
|
Góra |
|
Adi_rallye
|
Napisane: 2.12.2014, 14:13 |
|
Dołączył: 11.06.2011 Posty: 859
|
Ja miałem z kolei udających zakup żeby tylko pojeździć tym co mam w garażu
|
|
Góra |
|
Jarecki
|
Napisane: 2.12.2014, 23:11 |
|
Dołączył: 29.12.2013 Posty: 865 Lokalizacja: Łomianki
Nr klubowicza: 381
|
Prawda jest taka że najlepiej zeby na rynku były auta bezwypadkowe, oryginalny lakier, suchy ale nie uszczelniany, bo jak był uszczelniany to cos było nie tak, przebieg wiadomo - do 70 tys km. No i cena musi byc duzo poniżej rynku europejskiego - najlepiej o 50%.
Troche ironizuje ale tak jak pisze Adi - deale z europejczykami to przyjemność a nie szukanie dziury w całym. Trochę jeszcze w naszym narodzie brakuje pewnego luzu i dystansu ale wszystko moze przed nami
_________________
*Porsche 911
|
|
Góra |
|
KoKoS
|
Napisane: 3.12.2014, 11:23 |
|
Dołączył: 11.12.2011 Posty: 764
|
100% racji, ale prawdą jest że polski rynek sam sobie na to zapracował jak chodzi o bieganie z czujnikami i chęć kupna auta takiego jak napisał Jarek.
Przez długie lata handlarze sprzedawali auta spawane z trzech z bardzo słabą przeszłością, teraz stało się to fobią i ludzie za wszelką cenę chcę zminimalizować ryzyko zapominając że nie sam lakier się liczy ale ogólny stan techniczny.
A przebiegi to jest wogóle inna bajka, ale jak handlarze mają przestać je cofać skoro Polak chce kupić właśnie cofnięty. On nie chce prawdziwego, on chce taki poniżej 100tyś przy aucie do 8 lat i poniżej 150tyś przy aucie powyżej 8 lat. Jak handlarz nie cofnie to raczej prędko nie sprzeda a to jest dla niego biznes - być albo nie być.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|