Aureoo napisał(a):
Auta nie znam,ale znam komis na ul. Suszki.
Generalnie właściciel ma opinię arcywałkarza. Opinia "środowiska" brzmi-tam się nawet nie jeździ oglądać, a co dopiero kupować.
Jednak zawsze może się zdarzyć

Dziwne że takie firmy "żyją"
Ale niska cena może wynikać z nieudokumentowanego przebiegu,lakierowania auta bądź wycieków bo to już wystarczy żeby odstraszyć nabywcę.