A za rok czy dwa mają w końcu wyasfaltować całą trasę, od startu aż po szczyt. Nie będzie to już to co dawniej, ale w końcu porszaki będą mogły postraszyć Monstera

Eeee... Jeśli to prawda, to tak, jakby położyli tartan na kortach Wimbledonu...
Takich obrazków już by nie było... Jak dla mnie - jeden z najwspanialszych filmów o tematyce sportów motorowych: