|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Zbyszek
|
Napisane: 30.07.2007, 10:05 |
|
Dołączył: 11.04.2007 Posty: 11
|
Witam,mam pytanie czy pompa olejowa w 944 psuje się stopniowo (spadają wskazania wskazówki na tablicy) czy staje to się nagle.U mnie ostatnio przestała pracować wskazówka jest na dole i nic a nic się nie podnosi.Jest to już druga pompa,wymieniłem na używaną i po wymianie było OK.Wskazówka na 5 przy 3 tys.obrotów.I tu nagle kilka dni temu rano odpalam a wskazówka stoi na dole ani drgnie i silnik lekko hałasuje.Czy może coś innego się zepsuło?.Pomimo,że nie jestem aktywnym członkiem forum (ale śledzę i czytam cały czas) proszę o pomoc.Serdecznie pozdrawiam Zbyszek.
|
|
Góra |
|
lobuz
|
Napisane: 30.07.2007, 11:11 |
|
Dołączył: 20.03.2007 Posty: 69
|
Mysle ze to wina zaworu redukcyjnego (inaczej : upustowego , nadmiarowego ). Zaleznie od rocznika były montowane różne wersje zaworów ( montowany jest w korpusie- obudowie chłodniczki oleju , pod filtrem oleju ) . Sprawdz czy tłoczek sie nie zacina i czy oring jest na swoim miejscu ( jak w ogóle jeszcze jest ) , pompa ma problem z zassaniem oleju - zasysa powietrze i nie masz cisnienia .
|
|
Góra |
|
Zbyszek
|
Napisane: 30.07.2007, 21:29 |
|
Dołączył: 11.04.2007 Posty: 11
|
Dzięki za podpowiedź,będę musiał to rozebrać i sprawdzić i naprawić.Dzisiaj spróbowałem odpalić ponownie i zauważyłem minimalny ruch wskazówki gdy przygazowałem ciśnienie zaskoczyło.Przejechałem 30km wszystko było OK.Gdy po po 2 godzinach odpaliłem znowu ciśnienie zero,ale ruszyłem i po chwili (30 sekund) ciśnienie zaskoczyło.Czy to by wskazywało na ten element o którym piszesz?.Będę musiał szybko się tym zająć bo takie chodzenie "na sucho" może się źle skończyć.Jeszcze raz bardzo dziękuje za podpowiedź.Pozdrawiam Zbyszek.Ciekawi mnie co inni sądzą o tych objawach,może ktoś miał podobny problem.
|
|
Góra |
|
lobuz
|
Napisane: 31.07.2007, 21:37 |
|
Dołączył: 20.03.2007 Posty: 69
|
W dwoch moze trzech 944 miałem podobne objawy i za kazdym razem była to usterka zaworu.Radził bym ci to jak najszybciej zrobic-panewki ostro dostaja po d.... jak jedziesz bez cisnienia . Raz tylko miałem nieszczelnosc przy zasysaniu oleju z miski ( mocowanie smoka ) -ale
w tym przypadku klient najpierw rozwalił miske olejowa a po załozeniu nowej mechanik nie sprawdził wszystkiego i potem był problem .
|
|
Góra |
|
Zbyszek
|
Napisane: 17.09.2007, 18:02 |
|
Dołączył: 11.04.2007 Posty: 11
|
Witaj,dopiero przedwczoraj mój znajomy mechanik znalazł czas aby zajrzeć do tego zaworu.Po wykręceniu okazało się,że nie ma tam żadnego oringu.Na rysunku z PET są pokazane trzy uszelki jedna większa i dwie mniejsze.Ta większa to chyba ta podkładka miedziana pod łeb śruby tego zaworu i ona ma podany wymiar.Natomiast te dwie prawdopodobnie to te oringi o których piszesz nie mają wymiarów.Mechanik dobrał te dwa oringi z typowych tak aby pasowały średnice zewnętrzna do kanału i wewnętrzna na zawór.Nie znam wymiarów tych oringów.Po założeniu zaworu z nowymi oringami dalej nie ma ciśnienia.Czy to może być wina nieodpowiednich oringów.Już mi ręce opadają.Z góry dziekuje za odpowiedź Zbyszek.
|
|
Góra |
|
Zbyszek
|
Napisane: 17.09.2007, 18:15 |
|
Dołączył: 11.04.2007 Posty: 11
|
I jeszcze jedno nie jestem pewien gdzie powinny być założone te oringi.Jeden to raczej na pewno w takim rowku w pobliżu łba śruby zaworu na to wskazuje ten rowek.Ten drugi zamocowaliśmy kilka centymetrów dalej,ale tam już nie ma rowka tylko szersza przestrzeń powiedzmy około 6-8mm na tej przestrzeni są zaworki (dziurki) średnica tego odcinka jest taka sama jak tego wąskiego rowka.Jest troszczeczkę miejsca na samych końcu zaworu,ale to miejsce nie wydaje się odpowienie na oring,co otym sądzisz
|
|
Góra |
|
Igor
|
Napisane: 17.09.2007, 18:27 |
|
Dołączył: 16.03.2007 Posty: 2795
|
jak już w temacie, może ja spytam o radę... w mojej 924S mam często coś takiego, że przy odpaleniu na zimnym przez pierwszych 10/15 sekund nie mam oleju... Silnik zasysa dopiero po jakimś czasie i jest super - ciśnienie cały czas wporządku...
ale tak jak mówię - jak rano odpalam auto, to pierwszych 10/15 sekund strasznie hałasuje i pracuje na "sucho"...
Tkacki wymieniał mi oring z nadzieją, że resztki oleju w silniku były wypróżniane przez jego nieszczelność, ale to niestety nic nie dało...
W sumie jest to problem i nie jest to problem... bo jak jeżdżę, to auto jest super - nie bierze oleju, silnik zdrowy itp itd... ale z rana zawsze siedzę i liczę sekundy aż zacznie zasysać...
|
|
Góra |
|
Zbyszek
|
Napisane: 17.09.2007, 18:42 |
|
Dołączył: 11.04.2007 Posty: 11
|
U mnie było podobnie ale ten czas pracy na "sucho" się wydłużał i bałem się o panewki i przestałem używać samochód.
|
|
Góra |
|
Igor
|
Napisane: 17.09.2007, 19:06 |
|
Dołączył: 16.03.2007 Posty: 2795
|
no u mnie tak mniej wiecej od kiedy kupilem... czyli od listopada... ale sie nie zwieksza ten czas... nie wiem...
|
|
Góra |
|
Zbyszek
|
Napisane: 17.09.2007, 20:33 |
|
Dołączył: 11.04.2007 Posty: 11
|
Myślę,że też musisz coś z tym zrobić bo jak piszą fachowcy to największe zużycie silnika,panewek następuje przy rozruchu silnika nawet przy całkowicie sprawnym układzie smarowania.Podobno jest to około 50% żywotności silnika.Dlatego też w niektórych autach stosowane są elektryczne układy wspomagania samorowania przed właściwym uruchomieniem silnika,gdzieś to wyczytałem.Teraz pomyśl co się dzieje przez przez 10-20 sekund,szkoda silnika one i tak już swoje dostały
|
|
Góra |
|
lorek944
|
Napisane: 28.01.2008, 13:26 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
Zbyszek, uporałeś się z problemem ciśnienia?? U mnie dzis podczas jazdy zaczęło spadać siśnienie i wzrastało, wskazówka ciśnieniomierza skakała od max do min. Zatrzymałem auto i odrazu wyłączyłem silnik, sprawdziłęm stan oleju i było ok, po czwili uruchomiłem silnik i wszystko było w porządku. Przejechałęm znowu parę kilometrów i wskazówka zaczęła szaleć. Na wolnych obrotachwskazanie lekko powyżej zera, po przygazowaniu do max 1,5. Znów wyłączam silnik, stoje chwile i odpalam i wszystko gra
Jkeiś pomysły?? Może nawale sam czujnik ciśnienia?? albo wskażnik na desce?? A może zawór upustowy??
Proszę o rady nim oddam auto w czyjeś ręce, a zaufanego mechanika nie mam
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
TKacki
|
Napisane: 28.01.2008, 16:49 |
|
Dołączył: 5.03.2007 Posty: 1151
|
Ciśnienie tak nie może szaleć. Masz problem kabelka lub czujnik do wymiany. Stawiam na to pierwsze. Sprawdź styki przy czujniku.
|
|
Góra |
|
lorek944
|
Napisane: 28.01.2008, 18:10 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
Dzięki tkacki, mi też sie wydaje że ciśnienie nie może tak szaleć. Na razie wszystko ok, jutro sprawdzę kabelki. Czy ten czujnik znajduje się pod filtrem oleju
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
TKacki
|
Napisane: 28.01.2008, 22:45 |
|
Dołączył: 5.03.2007 Posty: 1151
|
|
Góra |
|
lorek944
|
Napisane: 29.01.2008, 22:46 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
W czujnik postukałem, poprawiłem styk przewodów na zaciskach i na razie wszystko jest ok, będę obserwował wskazania i w razie wystąpienia podobnych objawów wymienię czujnik.
Podziękowania dla tkackiego
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|