Coraz szybciej robi się ciemno, więc postanowiłem poświęcić troszkę czasu na opisanie mojego dwuśladu... w końcu kupiłem go już troszkę ponad 8 miesięcy temu smiley

A więc:

Przeglądając allegro trafiłem na ogłoszenie z okolic Gdańska - 944 s2 z '91r. w cenie 22 tys. Pomyślałem sobie, że fajnie byłoby wreszcie stać się posiadaczem prosiaczka, przeszkodą były jak zawsze pieniądze smiley
Chodziło to za mną przez kilka dni, aż w końcu padła decyzja - wystąpiłem o kredycik, kilka dni później pojechałem oglądać auto. Na miejscu bardzo sympatyczny pan zaprezentował auto, odbyliśmy jazdę próbną i wtedy już wiedziałem, że to auto będzie moje. Odbyłem jeszcze krótką konsultację przez telefon z tkackim, zapytałem kilka rzeczy wampira i zdecydowałem się smiley Ze względu na sprawy papierkowe, oraz inne rzeczy, po wpłacie zaliczki umówiliśmy się na następny weekend na odbiór auta.
W dniu odbioru na ulicy leżał śnieg, a sympatyczny pan łapał się za głowę mówiąc - nie wiem jak ty będziesz jechać w taką pogodę.

Odebrać autko pojechał ze mną między innymi Wampir (dziękuję smiley )który dla potwierdzenia sprawdził je raz jeszcze.

Było kilka dziwnych rzeczy w trakcie całego oglądania i kupowania, które pozwolę sobie pominąć.
Podpisaliśmy umowę z sympatycznym panem i mniej sympatyczną jego żoną, po czym ruszyliśmy w drogę do domu smiley


Kilka słów o samochodzie:
Niestety ktoś założył do niego LPG, dostałem do niego w cenie 2 komplety kół - letnie 17'' i zimowe 16'' oraz klimę "do założenia"


Wyposażenie:
- 2 x AirBag
- wersja Targa
- Kubełkowe fotele
- zestaw 10 głośników + korektor Blaupunkt
- progi
- obniżone zawieszenie
- dzielone tylne oparcie

stan licznika w czasie zakupu około 167 tys. (nie pamiętam dokładnie)
stan samochodu był oceniony na zadbany, aczkolwiek był uderzony w prawy przód.

Prawdziwej historii tego auta zapewne nigdy nie poznam, ale po zakupie i ochłonięciu moje spostrzeżenia były następujące - przód źle spasowany, przednia szyba była wymieniana, tylna też, samochodem raczej ktoś palił gumy i ścigał się spod świateł, niż faktycznie o niego dbał.

Zrobiłem w nim - ustawienie balansu (był przestawiony o 3 ząbki), zdemontowanie LPG (co za tym idzie zamontowanie tablicy na właściwym miejscu, zdemontowanie blendy) regeneracja rozrusznika, podłączenie tylnej wycieraczki.

Pozostało mi - hamulce (płyn, klocki, może tarcze), maglownica (chcę zrobić na "zaś" ), ustawienie zbieżności, opony na przyszły sezon, silniczek tylnej wycieraczki, sprawdzenie wycieków, poprawki blacharskie i lakiernicze, poprawa chłodnicy oleju od wspomagania, wymiana radia i wymyślenie czegoś z anteną (oryginalna była w przedniej szybie, która została wymieniona), wypranie tapicerki, obicie skórą (czy jak to nazwać) kierownicy i mieszka oraz wymiana cewki i palca.

W miarę możliwości będę coś dopisywał

P.s. - sorki, że na zdjęciach auto nie umyte, ale to wyszło spontanicznie jak zobaczyłem dzisiejszą pogodę

kolejne zdjęcia

ostatnie

Oby sluzyl dlugo

Życzę jak najszybszego ukończenia zaplanowanych prac i dużo ścigania w przyszłym sezonie!

PS: ale ja Ci zazdroszczę foteli od Turbo... ehh

Oby służył jak najdłużej i był pociechą dla Ciebie.

P.S. Chyba to jest to auto co już kiedyś było w klubie, przypominam sobie go z 3-ciego zlotu, wtedy był w idealnym stanie, a właściciel był z okolic wa-wy.

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS?

Nie ty jeden Juz nie raz chcialem je wykrecic. Mam blisko Czekam tylko na okazje



Nawet ma naklejke z 3 zlotu

Wampir to jakie Ty masz fotele w Turbo?

Nie wiedziałem, że teraz siedzisz w Wawie? Pewnie Ci tęskno za Torem Poznań ;(

to jest dokładnie to auto, niestety pomiędzy tym co pamiętasz, a tym co ja zastałem troszkę się zmieniło, teraz będę musiał popracować nad poprawieniem tego i owego

miałem plany na ten sezon, chciałem troszkę pojeździć, ale w tym roku byłem na 4 weselach, a jeszcze w listopadzie czekają mnie poważne wydatki, więc musiałem z czegoś zrezygnować. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej

p.s. czy pamiętasz jaki miało wtedy spojler tylnej klapy ? są może jakieś zdjęcia ?

Wlasnie te fotele to chyba nawet w esce z 89 byla opcja. Niestety mam zwykle, nad czym mocno ubolewam

Jestem w wawie od sierpnia i w sumie dopiero teraz zaczynam miec troche czasu dla siebie. Brakuje nie tylko toru, ale wogole poznania. Mam nadzieje ze kiedys tam jeszcze wroce. Na razie trzeba troche popracowac nad kariera, zeby moc utrzymywac prosiaczka

Dzisiaj zatęskniło mi się za autkime i przy tej okazji pomyślałem sobie o planach na przyszły rok co chcę zrobić...

będę wymieniał łożyska - w wale i skrzyni biegów + docisk i sprzęgło przy okazji, do zrobienia hamulce, prawdopodobnie tarcze do przetoczenia + nowe klocki, maglownica.

Niestety autko pije mi olej 1l./ 1 500km., zastanawiam się co z tym zrobić... ?

do wymiany mam jeszcze kilka rzeczy, które nie wpływają już zbytnio na samą jazdę, ale ... denerwują. Muszę kupić 2 plastiki, do których montuje się halogeny, te które mam zamontowane mają tak zaśniedziałe śruby, że nie idzie ich odkręcić, a co za tym idzie - wymienić żarówek. Do wymiany też jest przełącznik kierunkowskazów - nie odbija.

Myślę też, czy nie szukać i nie kupić opon na lato już teraz ?? może będą tańsze co o tym myślicie?

1 litr na 1500 ok, ale jest pytanie czy przy normalnej jeździe czy jak dajesz na maxa?

Jak przy normalnej eksploatacji to szykuj się na wymianę pierścieni.


Co do opon to czas ich kupowania nie ma znaczenia jeżeli stawiasz na jakość. czy to zima czy to lato jak chcesz mieć dobre opony to trzeba swoje wybecelować

zastanawiam się nad tymi pierścieniami, czy ktoś wie ile kosztuje komplet ?

a co do opon, to pytam z ciekawości, bo wiele rzeczy jest tańszych poza sezonem

[quote="Blumen"]zastanawiam się nad tymi pierścieniami, czy ktoś wie ile kosztuje komplet ?

kpl pierscieni w oryginale to koszt ok 2000zl
efekt po ich wymianie lacznie z uszczelniaczami zaworowymi oraz uszczelnieniem silnika doskonaly - spadek spalania oleju z podobnej ilosci do praktycznie zerowej.

Co do opon to fakt ze w okresie zimowym opony letnie sa tansze. Proponuje poszukac na roznych serwisach internetowych, maja naprawde spore rabaty na rozne opony w okresie zimowym.

do lata chce zrobić autko, bo szykuje się do sprzedania Mondeo i zostanę przy jednym samochodzie przez jakiś czas. w styczniu raczej niczego nie będę ruszał, rozglądam się co ile kosztuje. Jak na razie:

- szyba przednia z anteną (może zbierzemy się w kilka osób i wyprosimy rabat?)

- Hamulce
- sprzęgło, łożyska, docisk
- Opony
- silnik - pierścienie, uszczelki
- maglownica

A autko ponoć w dobrym stanie

Jesli bedziesz robil liste na szyby czolowe to mozesz mnie na niej umiescic. 20-to letnie szklo nie rokuje najlepiej- te rysy drobne,wlasciwie uniemozliwiaja jazde w nocy

_________________

było 924'82-było na I Zlocie 944S2'90 944TurboS'89 944 TURBO'S '88 prawie cup. jest Białe968TS'94

U mnie tez powstal pomysl wymiany przedniej szyby, i to z podobnego powodu - te rysy sa straszne w zlych warunkach pogodowych
Wiec jakby co to pamietaj tez o mnie

Mała aktualizacja

Przednia szyba wymieniona, ale nie jestem w pełni zadowolony...

Dzisiaj odebrałem klocki i tarcze
wymieniam wszystkie 4 sztuki, o kosztach nie wspomnę
do zrobienia poszły też różne rzeczy jak:
- skrócenie przewodu od chłodnicy wspomagania
- poprawienie skuteczności ręcznego + wymiana tego czego już nie było
- uszczelnienie silnika/likwidacja wycieków (całe szczęście to nie pierścienie)
- naprawa maglownicy/wspomagania
- oczywiście wymiana wszystkich czterech tarcz i klocków

Zaczynam się też rozglądać za oponami na lato

zostanie wymiana łożysk na wale, łożyska sprzęgła, sprzęgła, docisku... ale to się nie spieszy

Radku: tylko z wymiana hamulcow uwazaj. Ostatnio slyszalem ze nie powinno sie wymieniac calego kompletu od razu. Nalezy najpierw dotrzec tarcze, zeby sie ulozyly, a dopiero potem zmienic klocki zeby sie dotarly do tarcz... Ale czy to prawda? Warto spytac specjalistow