Świat stanął na głowie. Bugatti robi części do Chirona w ... Chinach! (te które potem sprzedaje 20x drożej niż analogiczne części do Porsche / Audi).

Poniżej zdjęcia obudowy subwoofera, które cyknąłem w piątek w Monachium (same głośniki to Accuton - absolutny top; głośniki są Made in Germany).

Ciekawe co powiedzą chińscy klienci Bugatti - zamożny chińczyk nie kupi nic co ma na metce napisane Made in China.

Ciekawe jakie telefony kupują bogaci Chińczycy

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Nie dość, że chińskie, to jeszcze drugie zdjęcie pokazuje, że to część od Bugatti na LPG.

Chiny to dzis kraj gdzie ludzie zarabiaja jak w polsce, nieruchomosci tez sa na podobnym poziomie cenowym, ma wspaniała infrastrukture , wiekszosc taniego przemyslu poszlo do Indii itd a tam rozwijaja sie galezie technologiczne.

Pomijajac kompletnie inna kulture, potworne zanieczyszczenie i wg mnie bardzo slaby jednak quality of life (niezaleznie od finansow) to taka polska troche. Nikt nie bylby oburzony gdyby tam bylo made in poland
Taki wywód światopoglądowy z rana

Patrzycie oczami oczami swoich branż, zamiast patrzeć przez pryzmat produktów klasy ultra premium. Niestety te rządzą się zupełnie innymi prawami.

Sam działem w branży, której sporą część stanowią takie własnie produkty.

Gdyby nagle Patek Philippe zaczął montować w swoich zegarkach paski z napisem Made in China poniósłby kolosalne straty wizerunkowe.

Ale w Polsce (nie wiem czy na świecie) panują mylne przekonania chińskie to nie zawsze chińskie.
W mojej branży jest tak, że rynek opanowały 2-3 największe fabryki na świecie i inni producenci (nawet niemieckie Bosch, Electrolux ) po prostu u nich zamawiają swój model z nawet swoim designem, ale marki premium jak Mitsubishi mają na Tajwanie, Turcji czy Wielkiej Brytanii swoja fabrykę ze swoimi japońskimi normami jakości i tylko pracowników wynajmują. Trudno zatem porównywać jakości i normy stricte chińskiego producenta z firmowym na terenie Chin to dwa różne światy.

_________________

Nikt nie mówi o jakości. W niektórych branżach, to Chińczycy aktualnie mają najnowocześniejsze fabryki na świecie.

To jest kwestia czysto wizerunkowa w kontekście produktu klasy ultra premium, jakim niewątpliwie jest samochód za 12 mln zł.

Klienci produktów ultra premium - czy to będzie najdroższy zegarek, najdroższe pióro, sprzęt audio, you name it - nie przełkną niczego z metką Made in China. Wiem, bo w takiej branży się obracam. I mówię tu o podejściu globalnym, a nie polskim.

W mojej branży mamy pewna prestiżową firmę, która przeniosła produkcję komponentów do serii swoich najtańszych produktów do Chin (i tylko tych; droższe ciągle powstawały w Europie). Straty wizerunkowe były tak duże, że czym prędzej wróciła z produkcją do Europy (mimo że jakość ani się nie polepszyła, ani nie pogorszyła, a z pewnością była droższa).

Ale smród i metka producenta produkującego części w Chinach pozostał i od 3 lat nic nie robią tylko wożą dziennikarzy po swoich fabrykach w Europie, aby odbudować część prestiżu i odzyskać zaufanie klientów.

Witam,

Jestem obecny w Chinach od kilku lat, a moja firma działa od kilkunastu na tym rynku, wiec trochę wiem jak to wyglada na miejscu. Na dzień dzisiejszy skok technologiczny jest tak imponujący, ze większość nie zdaje sobie z tego sprawy! Chiny potrafią produkować dobrą jakość ale to ludzie oczekują ceny, dzisiaj koszty życia, koszty pracownika są na wyższym poziomie jak w Polsce! Prawda jest taka, ze wiele osób w dalszym ciągu myśli ze tam pracuje się za przysłowiowa „miskę ryżu” a to nie prawda. Chcesz jakosci? Zapłać:) wiec jeżeli taka firma jak Bugatti produkuje w Chinach, to na pewno nie oznacza to niższej jakości:)

_________________

996 Turbo Manual

Tego nikt nie neguje.