Posiadam Cayenna , mam pytanko o zawiszenie może ktoś miał podobną sytyacją.
Zawiesznie chodzi super max podnosi , opuszcza, wszysko dziala , ale jak dam zawiesznie na poziom 0 to tył prawy jest wyżej od tyłu lewego o jakieś 1-2 cm , jak dam poziom niżej który jest powyzej 130km/h jest idealnie wszysko stoi równo , Miał ktoś podobną sytuacją ? Może wystarczy komputerem ustawić ?? Proszę o jakieś wskazówki /?


zmierzyłem prawy tył stoi wyzej od lewego tyłu o 2cm
a przód prawy wyzej od lewego przodu o 1cm ..

[admin: prosimy o poprawną pisownię]
oki

Nie do końca sprawne zaworki przy miechach.

Wydaje mi się że to nie zaworki, dlatego że prawy był wymieniany rok temu ,a lewy 2 miesiące temu, sytuacja nastąpiła po wymianie lewego zaworka tył.
Wydaje mi się że firma która to robiła nie ustawiła zawieszenia ...

Teoretycznie po wymianie zaworka auto powinno bez kalibracji jeździć
poprawnie, ale może tutaj jest potrzebna.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

A ja myśle że problem leży w czujniku poziomu,
a dokładnie w samym jego mocowaniu do karoserii .
Jest przestawione w górę albo w dół i dlatego masz różnice w poziomie.
Spróbuj delikatnie podgiąć mocowanie góra/dół zobaczysz,
że wysokość będzie się zmieniać .
Ustaw jak potrzebujesz i będzie dobrze .
Często tak robimy w Q7 bądź Touaregu a Cayene to praktycznie to samo .
Pozdr.

_________________

Tomek
Fajne 911 i auto fryzjera.

www.autotechnika.info

Bialykk - przepraszam, ale jak szłysze takie porady to aż mnie skręca.
Po to jest komputer i procedura kalibracji by ją wykonać i rozwiązać temat tak jak powinno być.
Później człowiek naprawia takie tematy "kwiatki" i cały dzień się głowi co tu narzeźbili bo nie da sie kalibracji wykonać i zawieszenie zachowuje się dziwnie...
Powyższą podpowiedź uznaję za totalne druciarstwo i nie polecam takich napraw - to nie era pneumatycznych zaworów rodem z pierwszych cieżarówek i regulacja wysokosci przez skracanie druta.
Może troche się uniosłem ale spędziłem ostatnio pół dnia nad tematem braku komunikacji ze sterownikami w cayenne i okazało sie, ze jakiś "artysta" podpiął monitoring gps do linii diagnozy sterowników - głupota ale zabiera czas na głupie analizy problemu który ktoś spowodował.
Podginanie czujników to dokładanie kolejnego "pomysłu" do problemu i tzw leczenie objawów a nie problemu. A co jeśli czujnik źle czyta wysokosć? To się ktoś później naszuka jak czujnik padnie i trzeba go będzie wymienić i zrobić kalibrację. Na pewno będzie klął jak spędzi kilka godzin nad tematem zanim dojdzie, że ktoś tu coś powyginał.
Wracając do meritum sprawy - jeśli zaworki już wymienione (wiekszość tematów nieopuszczającego sie zawieszenia do konca to ich wina) to faktycznie może zawieszenie wymaga kalibracji. Może sensor był zmieniany, może były wcześniej jakieś walki w zawieszeniu.
Wykonaj kalibrację i zobacz jak będzie stało auto.

Dziękuje za wszystkie porady .
Byłem wczoraj w serwisie Boscha gdzie serwisuje samochód, tam również była wymiana zaworków. Dowiedziałem się źe jak wymieniali pierwszy, to po wymianie była wykonana kalibracja zawieszenia i było wszystko oki. Przy wymianie następnego zaworka nie zrobiono kalibraci gdyż mają od nowego roku nowy program który już nie ma tej opcji , i teraz powiedziano mi że bedą wgrywać stary program do komputera po czym zaproszą mnie za kalibracją ... ciekawe ...
trzeba czekać

Może trochę uprościłem mój tok rozumowania.
Więc rozwinę na podstawie przykładu z przed miesiąca --pacjent Q7
Klient przywiózł auto bo przód stoi krzywo .
Pytam co było robione- oczywiście nic.
Zaczynam od kalibracji ( parametry z czujników są OK), bo to akurat tu zajmuje chwilę i jest najprostszą rzeczą do zrobienia, zero poprawy.
Więc auto na podnośnik , widzę nowe wahacze górne L+P.
I tu właśnie napotykam na tzw "druty". Przy wymianie wahaczy ktoś przestawił(wygiął) mocowanie jednego czujnika poziomu. Także poprawne ustawienie
go było konieczne.
Wracając do tematu Cayenne opierałem się na dostępnych danych z wątku.
Jak sam napisałeś po wymianie zaworka nie powinno być potrzeby kalibracji.
cayenne v6 napisał że sytuacja pojawiła się po wymianie właśnie zaworka,
auto podnosi się i opuszcza prawidłowo problem jest tylko z poziomem ,więc tak wywnioskowałem , a skoro prosi o porady to może sam chciałby coś zrobić.
Także może najprościej od razu pojechać do mechanika który ma auto u siebie i komplet danych do naprawy.
Pozdrawiam.

_________________

Tomek
Fajne 911 i auto fryzjera.

www.autotechnika.info

Bialykk - w sumie teraz rozumiem twoja poradę ale za bardzo ja uprosciles tzn zabrakło wywodu dlaczego trzeba wyginać. Ja bym powiedział, ze trzeba wyprostować mocowania pogiete lub przestawione przez kogoś robiącego zawieszenie. Też miałem taką identyczną sytuacje.