Witam.
Sytuacja, przez przypadek dolalem o duzo 1l oleju ( nie pytac co i jak dalem ciala)
Pojechalem w trase 400km, wracajac przy predkosci okolo 190km nagle spadek mocy,
wlaczyla sie ikona sprezynki i zaczela mmigac.
Dojechalem do domu myslalem ze oleju zjadlo... dolalem kolejny litr... pojechalem kawalek zaswiecil sie silnik
Rano pdojechalem do mojego majstra spuscili okolo 2 l oleju,
ale neistety sprezyny mrugaja dalej silnik bladd skasowany.
Co sie okazalo, padl jakis czujnik na turbosprezarce ??? skad wiem na ktorej i ktory ? nie wiem.
dodatkowo pokazala sie ikona filtra czastek stalych... auto nie ma mocy.
Blad p154f00.
ikona filtra znikla sprezynki mrugaja....silnik sie pojawia jak skasuje znika..auto jezdzi bez mocy.
Co robic?jakies pomysly?????