witajcie, pierwszy raz Prosiak mnie zawiódł, tj. nie odpalił w garażu. po kilku próbach udalo się wyjechalem na góre i zgasł. nie odpala. laweta. serwis. osobiście obstawiałem cos w stylu swiece, cewki, etc. lub pompa paliwa.
no i trafiłem. pompa paliwa. a w zasadzie 2. podobo sa tam 2 pompy. jedna stała druga ledwo dyszała. wymienione 2 pompy. auto jeździ, ale.... no własnie ale... po otwarciu drzwi kierowcy. TYLKO dzrwi kierwocy słychać jak włącza się pompa. czasem w miare cicho a czasem zgrzyt jest ostry.
ostatnio jak polerowałem auto bez niczego samo z siebie też właczyła sie pompa.
Wcześniej tak nie było.
czy warsztat coś spie.... czy coś innego może być przyczyną?
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników