Witam,
Co do samych samochodów:
1. Auto na zdjęciach niby mega zadbane, ale przez odbijające się otoczenie trudno ocenić czy coś było malowane, jednak na zbliżeniach widać średnie spasowanie tyłu (tylna prawa lampa zwróć uwagę na różnicę między zderzakiem a błotnikiem), poza tym 2 różne modele opon na osiach, czyli oszczędności, do tego wersja bez pneumatyki, nie wiem jak się na to zapatrujesz (dla jednych lepiej, bo niżesz koszty ewentualnych napraw, za to pneumatyka fajna rzecz, w swoim miałem, więc wiem co piszę
). Co dla mnie akurat byłoby ważne, to sprzedawcą jest pewnie handlarz więc czujność potrojona
2. Wielki plus, że auto z PL, chociaż częściowo poznasz jego historię. Ma pneumatykę i jest od osoby prywatnej, więc większa szansa na dobry, albo chociaż w miarę uczciwy stan. Dla mnie minusem byłyby nieoryginalne koła, na szczęście są standardowe 17
Podsumowując bardziej skłaniałbym się do 2. Jednak dlaczego nastawiasz się tylko na 3,2? W podobnej cenie dostaniesz 4,5 sam miałem właśnie eskę i naprawdę jakoś już jechała, a różnica w spalaniu nie będzie zbyt duża. Miałem jako zastępczy V6 i różnice to maks 1-2 l, a pamiętaj, że w V8 pojedziesz dołem, bo on ma już trochę momentu. I naprawdę nadaje autu fajny charakter, nie jest to turbo, ale...
Decyzję pozostawiam Tobie i polecam, ponieważ to bardzo fajne samochody