Witam wszystkich. Jestem świeżym forumowiczem. Wycelowałem w Cayenne'a i mam poważny zamiar zakupu takiego wózka. Tak do 100k. Nie jestem fetyszystą mocy, a na pewno będę jeździł poza asfaltem. Wybór padł na motor 3.6 bez pneumatyki.
Na forum nie znalazłem zbyt dużo za i przeciw, a nie chcę się wpakować w skarbonkę bez dna. Proszę o pomoc czy to dobry wybór.
Dzięki za pomoc.

Pytanie czy nie szkoda auta na jazdę poza asfaltem.. chyba że chodzi Ci o szutrową drogę

Generalnie teoretycznie w terenie powinien być lepszy od Jeepa.. a w praktyce nikt chyba nie sprawdzał..

Pytanie podstawowe co masz na myśli pytając o "skarbonkę bez dna"?

Porsche to samochody wymagające specjalistycznego, a co za tym idzie, również drogiego serwisu.

Więc nie spodziewaj się, że przez 2 lata nie dołożysz ani grosza. Wręcz przeciwnie. Tarcze, klocki są drogie i trzeba często wymieniać, bo auto jest ciężkie. Jak będziesz jeździć poz asfaltem to zasadniczo zawieszenie też będzie czasem do roboty. Jak urwiesz jakiś plastik czy osłonę to nie kupisz używki czy zamiennika i zostanie tylko ASO.

Więc w zależności od oczekiwań to super auto albo skarbonka bez dna (swoją drogą jak każde nowoczesne auto).

PS.: Opony też nie są tanie.

cześć
osobiście nie polecam jeździłem cayenne S 4.5 V8 oraz turbo, znajomy miał 3.6 , SAME problemy , bez pneumatyki = twarda taczka! po przejechaniu się do Poznania i z powrotem do Warszawy zastanawiałem się czy to Porsche czy Touareg ? w końcu 3.6 to silnik z VW !!!

odradzam , ale decyzja Twoja
pozdrawiam
Waldek 997 Turbo

Nie wiem o jakim terenie myślisz, jeżeli o prawdziwym to Cayenne się do tego nie nadaje. Lepiej kup G-klasę

Co do wyboru silnika - 3.6 jest paliwożerny podobnie jak 4.8 V8, z tą drobną różnicą że porównując do S-ki wogóle nie jedzie...

Ale za to mniej z nim problemów...

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Dzięki koledzy za rady. Jestem inżynierem i czasem wjeżdżam na budowy, albo polne drogi. Nie uprawiam offroadu. Części eksploatacyjne mnie nie ruszają. Dla mnie jest to oczywiste, że trzeba będzie wymieniać klocki i tarcze i nie zamierzam na tym oszczędzać. Pytałem bardziej w kontekście, czy przypadkiem ten model nie ma jakiejś typowej zwały. Tak jak przeczytałem w wersji 4,8 z plastikową rurką. OK ja sobie ją wynienie, ale pytanie, czy poprzedni właściciel to zrobił, a jeśli nie to w jaki sposób się o tym dowiedział.
W chwili obecnej mam taczkę pod nazwą RAV4 i to cholerstwo nie chce się psuć. Przyznam szczerze, jednak mimo wszystko, że szukam auta bezawaryjnego. Żebym nie musiał się martwić, czy rzeczona rurka jeszcze podziała i czy jak się spi...li to będzie trzeba wydać bezsensowne 10k.
Więc proszę o sugestie – jeśli nie 3,6 to który model?
Pozdrawiam

Witaj,

Wspomniany przez Ciebie problem z "rurką" w układzie chłodzenia dotyczył Cayenne 4.5 - wersja przed modernizacją. Po tzw "liftingu" w 2008r wprowadzono zmodernizowane silniki o pojemności V8 4.8 FSI.

Silnik 3.6 moim zdaniem jest za słaby do samochodu o tej masie i niestety powoduje to, że zużycie paliwa wiele nie odbiega od V8, a róznica w dynamice jest naprawdę spora.

Odnośnie zawieszenia pneumatycznego - jeżeli tak jak napisałeś często wjeżdżasz na teren budowy i po za drogi utwardzone to moim zdaniem zawieszenie pneumatyczne jest właśnie dla Ciebie. Zjeżdżając z drogi utwardzonej nie podniesiesz auta ze standardowym zawieszeniem, a z pneumatycznym tak, nie zmienisz też harakterystki tłumienia, apneumatyka to umożliwia. Zakres regulacji jest bardzo duży, dokładne dane musiałbym sprawdźić w instrukcji. Oczywiście jest też tryb terenowy. Trwałość pneumatyki jest naprawdę dobra ale tu sporo zależy od użytkownika, czy w przypadku usterki usuwano ją natychmiast i nie doszło do dalszych uszkodzeń.

Jeżeli chodzi o zdolności terenowe Cayenne to są naprwde duże jak na SUV, a największym ograniczeniem są opony i umiejętności kierowcy. Cayenne ma centralną blokadę mechanizmu różnicowego, reduktor, są też wersje z blokadą "porzeczną tylnej osi" Do zabawy offroadowej Cayenne sie nie nadaje i zgodzę się z forumowiczem Bart911 - Mercedes G do jazdy terenowej będzie lepszym wyborem, ale tam gdzie radzi sobie Rav4 Cayenne z pneumatyką tym bardziej da radę.

Ja zdecydowanie polecam V8 z pneumatyką - lepsza dynamika i bardziej uniwersalne zawieszenie. Standardowe zawieszenie nie zda w Twoim przypadku egzaminu.

Co do kosztów, to wszystko zależy od tego w jakim stanie będzie zakupiony samochód. Jeżeli masz jakieś konkretne zapytania o koszty/części/eksploatacje to postaram się pomóc.

Jak będziesz szukał zadbanego Cayenne V8 z pneumatyką zamianst V6 to proszę o kontakt na PW - sprzedaję Cayenne GTS 2008r.

Pozdrawiam,
Kamil

Cayenne GTS 2008
Audi S6 Avant 2015

To może ja dorzucę swoje 4 grosze.....
W Lipcu nabyłem swoje pierwsze Porsche Cayenne (dla niektórych to nie Porsche). Obejrzałem sporo wersji tego samochodu i wybór padł na 4.8S (Kupiłbym GTS ale nie znalazłem auta w dobrym stanie - a Turbo chyba trochę za mocne ). Pierwszym Porsche Cayenne którym jechałem, był model 3.6 bez pneumatyki i o mało co to nie zniechęciło mnie do Cayenne - nie było żadnej magii której się spodziewałem, samochód twardy, niezbyt dynamiczny itp.... coś mnie jednak tchnęło i dałem Porsche jeszcze jedną szansę - 4.8S z pneumatyką - magia się pojawiła i ukłuła w dupsko. Kupiłem 4.8 S i cały czas cieszę się, że podjąłem taką decyzję.
Jeśli chodzi o ekonomikę - Kilka rzeczy powymieniałem, ceny poniżej:
- Akumulator ok 500zł
- Tylne tarcze - 600zł
- klocki tył - 200zł (Brembo)
- Przewody od pompy wodnej + termostat (z robocizną ok 3000zł)
- przycisk tylnej szyby (100zł)
- Filtr paliwa (250zł z wymianą)
- Filtr powietrza (100zł).
Myślę że to niezbyt drogo, a jaka frajda z samochodu.
SPALANIE 4.8S ? - na trasie 100km potrafię osiągnąć wynik 11 l / 100km - jadąć całkiem normalnie. Po wjeździe do miasta średnia rośnie do 13l/100km, ale nigdy nie miałem więcej jak 15l/100km (średnia). No chyba że włączyć SPORT2 (Tzn. Duży przycisk SPORT - nie mały sport który zmienia tylko przełożenia). Wtedy auto jeździ jak "diabełek" i to jest fajne - nie testowałem ile wtedy pali - nie warto

Jeszcze jedno najważniejsze - żona przed zakupem była bardzo sceptyczna do Cayenne - chciała VOLVO XC60, lub BMW X5. Po miesiącu od zakupu Cayenne przyznała - JAKA TO JA BYŁAM GŁUPIA, ŻE NIE CHCIAŁAM PORSCHE. NASTĘPNY JAKI KUPIMY TEŻ BĘDZIE PORSCHE, A NIE JAKIEŚ BRZYDKIE VOLVO

Jak chcesz kupić PORSCHE, to proponuję - nie idź na kompromis - bo nie poczujesz magii i będziesz zawiedziony.

dzisiejszy Automaniak niezdecydowanym może pomoże w podjęciu decyzji na korzyść Porsche - wygrał niemalże wszystkie konkurencje poza jedną z BMW X6M.

_________________

Kolejny raz dzięki Panowie za sugestie. Przyznam, że moje zdanie się konkretyzuje za pomocą Waszej wiedzy i doświadczeń.
Na podstawie tego co piszecie, większość z forumowiczów odradza wersję 3,6 z powodu małej mocy. Z danych technicznych, które znalazłem w sieci, ta wersja rozpędza się do 100 w 8,1 s. Czy to prawda? Jak dla mnie jest to wynik jak dla samochodu całkowicie zadowalający. Dodam, że jeżdżę motocyklem turystycznym, który do setki ma całe długie 3,9 s. Emocji wystarczy. Od samochodu oczekuję funkcjonalności i wygody. Rozumiem kolegów, którzy śmigają s'kami, że dla niech ta wersja nie jeździ. Szanuję ich zdanie i nie ukrywam, że napawa mnie wątpliwościami w kierunku mocniejszych wersji. Ale zakładając, że moc nie jest najważniejsza może to jednak rozsądny wybór. Nikt nie zgłasza technicznych wad tego modelu. Wiem, że dobrze po ok 100k kilometrów dobrze jest wymienić łańcuch, który to podobno ma tendencje do rozciągania się. No i ciągle pozostaje bardzo ciekawa i nietuzinkowa buda.
Mając na uwadze to co radzili koledzy (poza silnikiem) powiem szczerze, że interesuje mnie ten model:
http://otomoto.pl/oferta/porsche-cayenn ... ea753e92c0

Czy mogę prosić o ocenę takiego wyboru? Może być bardzo bezpośrednio.
Dzięki

Oferta jeżeli pokrywa sie z rzeczywistością jest bardzo ok. Jeżeli jednak jeździłeś do tej pory Rav 4 i bardziej zależy Tobie na niezawodności niz osiągach to naturalna kontynuacja to lexus rx 350. Ale jeśli złapałeś bakcyla Porsche to witamy w klubie.

_________________

Boxster S 981 '12
928 S2 ’ 86
Było 928 S4’ 90

Lexus jest OK, jednak jest wiele mniejszy od Cayenna'a. Sam bagażnik to prawie 100 l mniej. A z bakcylem coś jest na rzeczy. A jeśli chodzi o niezawodność to porsche też nie wypada jakoś specjalnie źle. Moje potrzeby definiuję tak: jadę 300 km po autostradzie aby na końcu przejechać ok 500 m po terenie. No i zimą narty w alpach. Dlatego szukam większego sprzętu.
Dzięki za ocenę tego egzemplarza. w tym tygodniu pojadę go zobaczyć osobiście. Są jakieś sugestie na co zwrócić szczególną uwagę?

Na komunikaty na desce rozdzielczej. Najlepiej podłączyć pod kompa i zczytać błędy żeby potem nie było niespodzianek. reszta to standard jak przy zakupie każdego auta..

jeszcze sprawdziłbym klimatronik czy chłodzi tak samo i grzeje prawa/lewa strona bo potem ewentualna naprawa jest kosztowna..