Hej,

Po prawie 200 tys. na naszych drogach amortyzatory zaczęły się buntować - stukanie na niskich nierównościach - bruku, drogach osiedlowych, gruntowych, itp. Nie są to wachacze, ani drążki, bo to wymieniłem w tym roku. Niestety, lub stety mam zawieszenie pneumatyczne, a oryginalne amortyzatory cholernie drogie, z uwagi zintegrowania normalnego amortyzatora z resorem pneumatycznym. Mój mechanik twierdzi, że można sam amortyzator, bez części pneumatycznej wymienić i wówczas wychodzi taniej, ale wymaga to specjalnych narzedzi, które dopiero musi pozyskać.

Czy jest jakaś rada na to? Sprawa dotyczy Cayennów z zawieszeniem pneumatycznym, ale także Panamery na to cierpią...

pozdrawiam

Kal

Nagengast w Gdansku regeneruje pneumatyczne zawieszenia i daje na to gwarancje. Moze z nimi sie skontaktuj..

Pierwsze slysze zeby w 1 gen Cayenne tlukl amor. Gumy na drązku stabilizatora i same laczniki stabilizatora sprawdzone/wymienione?

Dam sobie palca uciac ze to nie amor

W moim tez myslalem ze amortyzatory tlukly. Okazalo sie ze tlukly gumy na wachaczach i na drazku kierowniczym byl luz (tluczenie bylo czuc na kierownicy).

ja na kierownicy nic nie czuję, a wachacze powymieniałem

mój mechanik z całą pewnością mówi, że to amory, a co jak co, do p. Irka zaufanie mam...