Witam szanowne grono. Czy ktoś ma może informację z jakim momentem należy dokręcić koło pasowe napędzające pasek wielorowkowy w Cayenne S 4.5 '03? Mój mechanik nie dał kleju anaerobowego na gwint po wymianie rozrządu, śruba się odkręciła, koło zsunęło i rozleciał się jego kołnierz, niszcząc przy okazji uszczelniacz... Straty w sumie niewielkie, nie licząc tego, że zaglebiłem nocą 100 km od domu... Muszę teraz to wszystko poskładać i nie wiem jaki powinien być moment z jakim mam śrubę tego koła dokręcić. A może jest jakiś bardziej skomplikowany patent typu określony moment plus dokręcenie o określony kąt? Jeśli ktoś wie i byłby się uprzejmy wiedzą podzielić, będę zobowiązany. )

pozdrawiam

M.

Niewielkie straty? Sam uszczelniacz to 1000zł przecież. Chociaż z drugiej
strony mogło "dojść" do rozrządu, więc w sumie straty nie najgorsze.

Porsche podaje, że śruba centralna powinna być nowa za każdym dokręcaniem.
Są 4 kroki:
- 25Nm
- 50Nm
- 250Nm
- 90st.
To będzie spory moment. Porsche zaleca dwie osoby plus klucze na 3/4 cala.
Dodatkowo do specjalny klucz do blokowania koła pasowego.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Bardzo dziękuję za szybką i kompetentną odpowiedź! ))

Co do strat to właśnie się dowiedziałem że ten uszczelniacz kosztuje 880 zł i dostępny jest w zasadzie tylko przez serwis. Będę musiał pokombinować, bo za kawałek blaszki i gumki które w produkcji kosztują 20 eurocentów nie jestem w stanie zapłacić takich pieniędzy. Bariera mentalna i już... )) Ale szczęście w nieszczęściu że nie ścięło klina na kole zębatym rozrządu i nie rozwaliło całego silnika. Śrubę kupię nową, bo kosztuje drobne 50 zeta, koło pasowe pójdzie używane za stówę - w końcu ono się praktycznie nie zużywa a moje też nie było nowe.... Tylko ten uszczelniacz... Ech... ) Ale to wszystko to drobny problem. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Uszczelniacz jest tylko produkowany na zamówienie Porsche, ale dostępny
jest nie tylko przez serwis. Mogę zaoferować taki uszczelniacz w lepszych
pieniądzach. Śrubę także Pisz na PW jeżeli jesteś zainteresowany.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Moim zdaniem mechanik dokrecil po prostu za lekko (sama grzechotka??). Nawet pneumatem jakby popukal to za cholere by sie nie odkrecila

Nie miała prawa się odkręcić... No ale nic to. Samochód już śmiga. Tak dla zainteresowanych, uszczelniacz kosztujący prawie 9 stówek można mieć za 15 zeta plus przesyłka i flaszkę. 15 zł kosztuje uszczelniacz Corteco 45x58x7 w wykonaniu z wargą przeciwpyłową (polecam e-simmeringi.pl). Flaszkę kosztuje obróbka na tokarce starego uszczelniacza tak, aby nowy wszedł jak w masło (należy zrobić na 57,8). Powstaje bardzo ładne łoże, w które elegancko wprasowuje się nowy uszczelniacz. Nie ma szansy żeby wypadł na zewnątrz, do środka też nie wpadnie, bo w razie czego oprze się o obudowę rozrządu. Na śrubę klej anaerobowy (niestety poszła stara, bo nie mogłem czekać na ściągnięcie nowej), moment nieco ponad 250 Nm (nie ryzykowałem tych 90 stopni, bo mogłaby nie wytrzymać, a wtedy nie wykręciłbym jej bez rozebrania połowy przodu). Kilka setek nakręcone, jak na razie jest git. Na wszelki wypadek zaznaczyłem farbą od czoła położenie śruby i koła. Wystarczy za jakiś czas sprawdzić czy nie odkręca się. Ale chyba teraz nie ma szansy...