Dzisiaj zdjęliśmy głowice- no i niestety czarny scenariusz się sprawdził, 3 tłoki przytarte- jutro , jak uda nam się odkręcić sprzęgło, wyciągamy blok.
Przed rozbiórką, byłem w kilku warsztatach, nie zajmujących się na co dzień, tego typu silnikami, i wg nich to raczej stuk od popychaczy, lub czegoś podobnego.
Niestety, kuźwa , to standardowa przyczyna .....
Ale nie jest źle, myślę, że w ciągu 2 tygodni, silnik będzie złożony
Jeśli , kogoś to będzie interesować, mogę powrzucać zdjęcia z przeprowadzanych prac- na bieżąco wszystko aktualizuję