Napiszę tutaj może ktoś też się wypowie, mianowicie silnik wersji s przed liftem ma dość poważną wadę konstrukcyjną której chciałbym uniknąć a która prędzej czy później dotknie każdy silnik chodzi o Bore scoring, jest to wycieranie się ścianek cylindra przez pracę tłoka (szczególnie tych najbardziej oddalonych od pompy wody), dzieję się tak po przez zbyt ciasne spasowanie. Naprawa tego jest horrendalnie droga. Zabawne jest to że na zachodzie w ogłoszeniach ludzie podają informację o statusie silnika, czy cylindry trzymają kompresje i czy jakaś akcja była podjęta w związku z tą wadą. W Polsce natomiast wada najwyraźniej nie istnieje nikt o niej nie mówi za wyjątkiem dwóch ogłoszeń gdzie jeden właściciel przyznał się że silnik nie trzyma kompresji w jednym cylindrze a drugi przyznał że silnik kopci i nie pracuje równo.
Wersja po lifcie jest zdecydowanie lepsza wyeliminowane zostały wady takie jak bore scoring oraz wadliwe łożysko wału pośredniego IMS, jest również bezpośredni wtrysk który daje niższe spalanie oraz większą moc. Jedyny powód dla którego ta wersja mnie nie interesuje to jej wysoka cena.
Polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=a1-m9qsBJPQ&t=124s