Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5044 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
A czy to nie przypadkiem ta firma z Tarnobrzegu co oferowała na Allegro sporo wczesnych 911’tek do roboty oraz ofertę kompleksowej renowacji? Ładne zdjęcia na Allegro zamieszczali ale pachniało „wałkiem” na kilometr...
Dołączył: 7.10.2016 Posty: 781 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 490
Mata napisał(a):
A czy to nie przypadkiem ta firma z Tarnobrzegu co oferowała na Allegro sporo wczesnych 911’tek do roboty oraz ofertę kompleksowej renowacji? Ładne zdjęcia na Allegro zamieszczali ale pachniało „wałkiem” na kilometr...
Na 99% Ci sami, z biurem w Warszawie. To oni chyba mieli te piękne sesje foto 911tek w hangarze. Zawsze zastanawiam się jak tacy spece znajdują klientów. Dzwoniłem tam jakieś dwa lata temu krótka rozmowa wystarczyła aby zorientować się, że szansa na stratę kasy wynosi 99%.
Tu akurat "Tsubasa" ma rację! Od PRL-u włącznie (patrząc na kraje-demoludy) byliśmy największymi kombinatorami. Wyszło to po roku 1990, gdzie nagle okazało się , że jesteśmy bardzo bogaci w dewizy, choć legalnie zdobyć je były za komuny bardzo trudno. Lata 90te to kradzież samochodów, przywożenie składaków, przebijanie numerów, produkcja najlepszej amfetaminy. Gangi porównywalne z Kolumbią, Meksykiem itd.
Tacy jesteśmy, tak się ukształtowaliśmy. Wstyd? Nie wiem - nie mnie oceniać. Teraz pytanie - czyżby nie wolno było o tym tutaj pisać? Tsubasa nikogo nie obraził. Czyjeś uczucie bycia Polakiem? Jak można obrazić uczucie?
Skoro inni uważają nas za "Polactwo" to chyba nie chowajmy głowy w piasek. Jesteśmy Iranem Europy. Spokojnie 30% Nas nie żyje w XXIw. tylko korzysta z takich kalendarzy...
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3737 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
Coś prawdy w tym jest kiedyś (czytaj za PRL) zaradność Polaków była cnotą narodową, obecnie stał się przywarą i wstydem. Wiadomo za to nas nie lubili i nie będą lubić. A sławna karność narodów anglo-saskich i ślepe posłuszeństwo wybranych przez naród władz (spójrzcie co się stało z Niemcami za czasów Merkel) ? Nasza niechęć do każdego rządu bierze się jak nie od zaborów to jeszcze wcześniej gdzie to zawsze była nie nasza władza tak zakorzenił się w genach, że przy demokratycznych wyborach nadal jest się za a nawet przeciw (cytując klasyka ) Ale dość politykowania trudno zmienić nas jeżeli wychowani w Polsce niektóre cechy wypiliśmy z mlekiem matki i są ogólnie społeczne tolerowane.
Dołączył: 13.08.2007 Posty: 520 Lokalizacja: Radom
Nr klubowicza: 151
mareknowak napisał(a):
Tu akurat "Tsubasa" ma rację!
Teraz pytanie - czyżby nie wolno było o tym tutaj pisać? Tsubasa nikogo nie obraził. Czyjeś uczucie bycia Polakiem? Jak można obrazić uczucie?
Dołożę swoje 5 groszy: obrażanie się z psychologicznego punktu widzenia jest zachowaniem typowym dla dziecka (również infantylnych dorosłych), zaś dorosły człowiek powinien sam rozwiązywać problemy, również emocjonalne. Obrażanie się nie rozwiązuje problemu samego w sobie. A tak na marginesie @Tsubasa chyba nikogo nie uraził, mnie na pewno nie. A jego skrót myślowy odczytałem mniej więcej tak jak rozwinął to @mareknowak.
Dołączył: 28.05.2015 Posty: 685 Lokalizacja: Gdynia
Nr klubowicza: 615
Maria Czubaszek zwykła mawiać, że "obrażają się ludzie głupi i służba"
A na początku lat 90tych niemiecka ubezpieczalnia, bodaj BMW, na krótko wypuściła hasło "heute kaufen, morgen Polen". Coś musiało być na rzeczy skoro furrorę robiły blokady mul-t-lock itp. wynalazki
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5044 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
No dobra, koniec obrażania się i postarajmy się aby poprzez swoje zachowanie nikt nie zaliczał nas tutaj obecnych do grona „Polaczków” !!! Ps. A a’propos komentarza Tsubasy to polecam też fragment z „Szczęśliwego Nowego Jorku” o polskich mordach. Wciąż coś niestety w tym jest
Ostatnio z kims o tym rozmawialem i w sumie mechanizm jest prosty.. naciac tych najmniej swiadomych (podobny schemat do mafii wnuczkowych itp).. Mata zadzwonil i wyczul walek na odleglosc.. ale ktos kto nie jest obeznany a ma przyslowiowa "kase"? Oprocentowanie lokat ponizej inflacji, instrumenty inwestycyjne srednio interesow e, zwrot z nieruchomosci ponizej 10%, a tutaj czysty biznes - auto za 100 tys, remont drugie tyle a po remoncie auto warte 300tys wiec zwrot teoretycznie 50%. Kto by nie skorzystal. A ze w co drugiej gazecie pisza o szale na klasyki i szalonym wzroscie wartosci - efekt wlasnie taki jak opisano w artykule.. swoja droga ciekaw jestem ile razy sprzedali jeden i ten sam samochod...
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3737 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
Mata fragment filmu w dychę ukazuje problem większości z nas. I nie ma się co obrażać a popracować nad swoim szczęściem, jak już wsiadam do swojego auta to morda misie śmieje czyli co mam już twarz?
tsubasa chyba już nie ma takiej przebitki na klasykach , rynek się trochę nasycił a i ceny części i pracy przy nich znacząco podrożał.
Dołączył: 13.08.2007 Posty: 520 Lokalizacja: Radom
Nr klubowicza: 151
Daro. napisał(a):
Mata fragment filmu w dychę ukazuje problem większości z nas.
"... Twój koń Ignacy, gdyby się golił, wyglądałby tak samo jak TY..." to chyba najlepszy tekst filmu
Jakub
PS. Problem naszego "Narodu" polega na znacznie przesadzonym pesymizmie, dlatego niestety wielu czytając post @Tsubasy, zakłada automatycznie negatywne jego przesłanie. A wystarczy zmienić nastawienie... naprawdę pomaga.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników