Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 24.02.2019, 23:55 

Dołączył: 29.04.2016
Posty: 157
Ku przestrodze dla wszystkich, aby w odpowiednim momencie każdemu lampka się zapaliła.

Jestem w Castoramie na szybkie zakupy. Wychodzę,z auta i tu nagle słyszę wycie alarmu samochodu. Po chwili patrze, kurde mojego.
No to robię rutynową kontrolę czy mi ktoś przez przypadek nie ubił samochodu. Patrzę i nic.
Ok przystępuje do testów. Zamykam auto. Zaczynam nim bujać, kopać w kola itp. i nic.
Myślę anomalia. Jadę na drugi koniec miasta do galerii.
Szybkie zakupy i wychodzę na parking i w momencie jak wychodzę, znowu zaczyna auto wyć. Klikam tym pilotem, żeby go wyłączyć i sam nie wiem czy nacisnąłem dwa razy czy nie, ale auto było otwarte. Sprawdzam jeszcze raz i wszystko z nim ok. Jadę na mieszkanie i tak mnie tknęło, żeby zaparkować przed oknem z mieszkania. Nie minęło 10 min i znowu wyje ... wkurzyłem się i zacząłem googlować co to może być. Idę do auto i mierzę czy akumulator naładowany, czy klemy nie są zaśniedziałe itp. No kurde wszytko w porządku.

po tym już sprawdzeniu zobaczyłem, że jakoś po 15 min nie wył, a już tylko mrugały awaryjne światła ...

Dzwonie już do znajomych co się lepiej znają niż ja, a pora późna więc ciężko o wsparcie.

Rano wyjazd na urlop a tu takie krzywe akcje.

Cała noc cisza i rano też auto nie wariuje. Pakuje się do drugiego samochodu i w drogę na urlop. Po godzinie dostaję telefon od znajomego, że najprawdopodobniej chcieli mi zwinąć samochód i tłumaczy dlaczego:
Podobno jest tak, że przy każdym zapłonie generuje się inny kod i jest ich kilka - kilkanaście. Przy dekodowaniu się włącza alarm... no i może by mnie to nie przekonało, aż do momentu gdzie mi mówi, że jego klient miał w Bielsku Białej ten sam przypadek z nowym Audi A4.
Też problemy z alarmem i też pod dużymi sklepami. Jemu to nawet dziurę w podszybiu wywiercili, żeby się do niego dostać.

Wiecie co, zawróciłem wziąłem auto i zawiozłem go 70 km dalej na inna posiadłość i od 5 dni cisza. Straciłem dzień urlopu, ale dzięki temu nie myślałem, o aucie a o wypoczynku.

Może jestem przewrażliwiony, a może nie ... zastanawiam się czy nie pojechać gdzieś sczytać logi i dowiedzieć się co spowodowało uruchomienie się alarmu. Zaiste jest to bardzo dziwna sytuacja.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 25.02.2019, 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył: 4.12.2016
Posty: 1581
Nr klubowicza: 582
A jakiej marki samochód?




_________________

www.classic911.pl
www.pasjaporsche.pl


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 25.02.2019, 11:38 

Dołączył: 29.04.2016
Posty: 157
Skoro forum Porsche to chyba Porsche

Dokładnie to Porsche Boxster (987) - wyprzedzam kolejne pytanie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum