Barti napisał(a):
Oglądałem ten egzemplarz rok temu. Sprzedaje go komis na terenie czegoś w stylu dawnego PGR. Auto cały czas stoi pod chmurką i raczej nie pasuje do innych które tam stoją. Akumulator miał zupełnie rozładowany. Na miejscu dowiedziałem się że cena w ogłoszeniu to netto.
Z tego co pamiętam to lakierniczy było OK, choć sprzedający sam przyznał się do malowania przedniego zderzaka, ale to raczej norma (odpryski od kamieni). Podobno jest „świeżo” po remoncie silnika w RSTeam w Żyrardowie. To właśnie mnie zniechęciło, bo silnik brzmiał jakby tysiąc śrubek ktoś luzem do niego wrzucił.
Oczywiście była też typowo komisowa gadka, że auto przyjaciela, który ma za dużo aut, teraz kupił jacht i nie ma czasu tym jeździć itp.
Tak, z tym komisem PGR to prawda, bo byłem wczoraj i oglądałem samochód na żywo. Silnik po remoncie w RS Team, widziałem FV za tę naprawę, blacharsko ładny, przednia pokrywa była lakierowana i szyba przednia wymieniona (obie rzeczy raczej od kamieni)
Sam silnik moim zdaniem pracował na ucho bardzo ładnie i moim zdaniem miękko nic nie stukało, brzęczało. Na zimym odpalił ładnie, potem jazda wydawała mi się tez ok, ale Pan nie pozwolił na „kick down” bo rzekomo silnik jeszcze nie dotarty. Sama skrzynia w takim normalnym zakresie góra, dół pracowała ok. Potem go odpaliłem jeszcze na ciepło i tez zapalił lekko (moje poprzednie cięższy rozruch miały 😉)
Środek lekko zużyty, do większego detailingu.
Tak podpytuję, bo sam tez mam zagwozdkę.
Skoro silnik 3.8 zrobiony to powinno być już ok, tym bardziej ze robiony w porządnym miejscu (RS Team)
Hmmmm, myślę, myślę 😉